Czasem to musi trochę potrwać – zaczyna swój list nasz Czytelnik. – Może to efekt zmiany władzy. Coś się musiało zmienić, skoro po latach do kogoś dotarło, że plaża Międzyzdrojach nie musi być tandetną dyskoteką z przebojami sprzed lat. Że ludzie przyjadą tutaj nawet jeśli z głośników nie będzie im napieprzać od rana muzyka. Bo nie dla tej muzyki tutaj przyjeżdżają.
Przez lata nas turystów katowano na plaży głośną muzyką – kontynuuje nasz Czytelnik. – Nie było szans, by posłuchać wydzierania się mew ani szumu morza, czyli tego, co Międzyzdroje mają własne i co sprawia, że to miejsce jest wyjątkowe. Nawet plażowi sprzedawcy dodają temu miejscu miejscowego kolorytu. Nie nadawała go przaśna, jazgotliwa muzyka. W ten weekend usłyszałem na plaży to, czego nie było na niej od lat. W imieniu wypoczywających dziękuję.
Do Gościa • Środa [31.07.2019, 18:55:07] • [IP: 62.69.253.***] Celiński by bronował, pacanie plaża jest bronowana. A to co jest zepsute to między innymi niedbalstwo także Pana, którego tak wychwalasz a który tym zarządzał> Skoro wierz jak ta maszyna się nazywa to zapewne jesteś byłym pracownikiem (pracownikiem oczywiście za dużo powiedziane) i zapewne całujesz stopy swego Pana w W...
Jak ci się nie podoba jaki h. się pchasz do M-jów.
Wszędzie bród i smród nawet TOy TOJA zabrali jednego z Lubiewa zejście M jak zakaz wjazdu to jeden wystarczy. Zepsuta Marina (maszyna do sprzątania plaży) Celiński by bronował a nowy kierownik nie wie że tak można. Brak cułały też już nie zagłusza spokoju miejscowym i turystom ale to nie zasługa Nowej Energi tylko Komar działa w innej miejscowości.
Plaża zajęta jak co roku przez prywatne podmioty, głośne krzyki sprzedawców tego czytelniku nie widzisz.? Jak dla mnie żadna zmiana, a wręcz śmiem twierdzić, że na gorsze.
Wieśniaków się najechało i muzyka, , im, , przeszkadza, pewnie jakby grali disco polo to byliby zadowoleni. .
Życzę Panu Burmistrzowi Jóźwiakowi z Dziwnowa, żeby w przyszłym roku też przeniósł A. Szulca z jego namiotami piwnymi w inne, bardziej stosowne miejsce; np. na teren dawnej estakady naprzeciw jednostki wojskowej. Przyjaźń przyjaźnią, ale my też chcemy słuchać szumu morza wieczorem i w nocy...
A papieroski na plaży hipokryci zdurnial to już ok tak? Muzyka im przeszkadza ale kopcace w twarz gówno na kazdym kroku już nie i kiepy w piachu bo prawie każdy pali, a że komuś to przeszkadza i truje to już jego problem, ale muzyka przeszkadza a że 90 procent szcza do morza to też nie problem ale muzyka przeszkadza, hipokryci zdurnial, całkiem wam już to MTV resztki mózgu wypralo
wole muzyke z zgłośnikòw niż sprzedawczyki piszczacy i kundle srajace po plaży. ...
psy na plazy, morze parawanow i wrzeszace 500+. Spokoju nad morzem sie nie zazna
Fakt. Przesadzona jest ilość tych sprzedawców. Nawet gościu z piwem biega po plaży i handluje
Nowa energia sama napisała mejla pochwal ego na siebie bo od wyborów nic na plus się nie zmieniło a lista zazalen jest ogromna, kompromituje się nowa władza, niestety jeszcze 4lata trzeba będzie się z nimi męczyć, gorzej ze tzw opozycja jest nią tylko z nazwy, rączka rączkę myje uśmiechnięte ryje i do przodu, ale jak wyborcy są durni to na takich też głosują a ci tak zarządzają... Samorządy to przekleństwo, kolesiostwo na potęgę, nikt za nic nie jest odpowiedzialny, posprzedawac dobro wspólne, zniszczyć, ach szkoda gadać, czekam na kolejnego mejla od radnego nowej energii który będzie wychwalal super partie, może tym razem za to że słoneczko świeci Albo że piwko dobrze wchodzi i w głowie szumi...
Tu nie chodzi o sprzedawców, którzy nadają koloryt i urok plaży jak pisze czytelnik, ale o wycie, jazgot z głośników cały dzień głośnej muzyki. Tak też było w Lidlu kiedy go otworzyli. Kiedy zwróciłem uwagę kierownikowi dodał z pogardą że tak głośno musi być. Teraz prawie tam nie chodzę. Podobnie może być z plażą. Dlatego nie można na siłę ludziom wciskać ładowanie złomu na wagony przez cały dzień z głośników. Obojętnie gdzie to jest. Jeżeli ktoś potrzebuje tej muzyki, to zakłada słuchawki i odtwarza sobie to co lubi. Z tym dzisiaj nie ma problemu.
Inteligencie nie zrozumiałeś co tu jest napisane. Pewnie jesteś twardym pociskaczem hehe
a nie wspomne o inteligentach szpagatowych co wylegują się z psami ktòre obszywają sraja i ujadają to jest dopiero sztyt wszystkiego...
co ty piszesz byłem w sobote na plaży z rodziną w tej wsi rybackiej i panowie ktòrzy kursują i sprzedają kukurydze lody orzeszki itd itp wydzierają te swoje mordy że jednemu musiałem pocisnąć bo wydzierał się nad uchem