Pomimo podejmowanych przez lokatorów prób interwencji u odpowiednich służb, śmieci jak leżały, tak leżą. Mieszkańcy są załamani tym, że otoczenie ich domu przypomina wysypisko.
fot. Czytelnik
Do redakcji zwrócili się mieszkańcy budynku przy ulicy Witosa, którzy codziennie potykają się o śmieci przed własnym domem.
Pomimo podejmowanych przez lokatorów prób interwencji u odpowiednich służb, śmieci jak leżały, tak leżą. Mieszkańcy są załamani tym, że otoczenie ich domu przypomina wysypisko.
fot. Czytelnik
Dzieci, które wychodzą pobawić się na podwórku, potykają się tam o leżące odpady. Niestety, nikt nie reaguje na prośby o posprzątanie.
źródło: www.ikamien.pl
no stare sedesy (to się wywozi do MPGK) na pewno nie są odpadami które zostawia się przy pojemnikach...ludzie sami śmiecicie, a wymagacie zeby po was sprzątać...to już bezczelne, wymagać od wszystkich porządku ale sami jakoś do tego się nie poczuwacie.. zacznijcie od siebie...
do pajaca sam pozbieraj a śmieciarzem to nazwij siebie wejdż do supermarketu połóż głowę na wagę i wciśnij BURAK
Do redakcji zwrócili się mieszkańcy budynku przy ulicy Witosa, którzy codziennie potykają się o śmieci przed własnym domem.Zamiast siać ferment to pozbierajcie te śmieci. Śmieciarze z ul Witosa...
Brzoza to taka roślina z nasionka wyrośniętego z gleby i wody.
Powinno się im zostawić te śmieci na miesiąc lub dwa to może nauczyliby się porządku. Nie śmiećcie to będzie czysto, to proste nawet dla was.
a o kim to świadczy?o mieszkańcach za daleko mają do śmietników po całym mieście podrzucają widocznie tak ich wychowano
ul Witosa nie była sprzątana od 1 lipca chociaż umowa między firmą srzątającą w gminą jest inna. Kto z ramienia gminy odbiera te prace? kto pozwala, żeby na koszt nas podatników utrzymywać taką fikcję?
Ale problem. Mamuśki weźcie się do roboty i po problemie.
Jaki gospodarz takie miasto. Piszecie że nic się nie dzieje, władza śledzi te wasze cięte uwagi i podejmuje działania. Na biegu odgrzali kotleta z piknikami rodzinnymi na marnie. Obraz nędzy i rozpaczy patrząc jak to za Motyki wyglądało. Ratusz nie interesuje się sprawami młodzieży? Jest odpowiedź - impreza dla dzikusow na dzikiej plaży. Jaki gospodarz takie inicjatywy...
a gdzie policja przeciesz to jest zaśmiecanie niech siętym zaimą boburmistsz śpi
do redakcji czyje te śmieci przeciesz tam niema śmieynika tylko poiemniki na segregacje niech burmiszcz coś stym zrobi a nie się boi że go nie wybiorą