Policjanci apelują i przypominają: NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ! Każdy, kto zdecyduje się na udział w grze, najpierw wabiony jest szybką i wysoką wygraną pieniężną, by za chwilę STRACIĆ WSZYSTKIE OSZCZĘDNOŚCI.
Z reguły w proceder zaangażowana jest zorganizowana grupa osób. Jedna z nich zaprasza przechodniów do zgadywania, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Udzielenie prawidłowej odpowiedzi oznacza wygraną. Osoba prowadząca grę przestawia kubki myląc uczestników, a pozostałe osoby grają rolę tzw. aktywnych obserwatorów lub innych uczestników „zabawy”. Ich zadaniem jest odwracanie uwagi zwabionych przechodniów.
Zazwyczaj gra kończy się przegraną zaproszonego uczestnika, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora. Zwycięstwo podstawionego gracza ma uprawdopodobnić sukces osób postronnych. Nawet, jeśli osobie zaproszonej uda się wygrać, nie otrzyma ona swoich pieniędzy.
Pamiętajmy, że żadna gra nie może toczyć się bez uczestników. Nie przyjmujmy więc żadnych zaproszeń. Brak zaangażowania w proceder, uniemożliwi organizatorom jego kontynuację.
Zaznaczyć należy, że sprawcami wykroczenia w przypadku gry hazardowej, są na równi organizatorzy, jak i jej uczestnicy.
Art. 128 Kodeksu wykroczeń
§ 1. „Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową albo użycza do niej środków lub pomieszczenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny” .
§ 2. „Pieniądze i inne przedmioty służące do gry podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy”.
Głupich nie sieją, głupi się rodzą.
Do Gość • Wtorek [07.05.2019, 19:31:13] • [IP: 77.114.32.***] straż miejska nie ma w uprawnieniach karania z art. 128. Tylko policja i służba celna
Kubkarze nikogo z kołnierz nie ciągną i nie zmuszają do gry...Ale naiwnych i pazernych na łatwą kasę nie brakuje, no i bardzo dobrze że kroją frajerów...
a co policja z tym robi. ...NIC... tajniaków wysłać złapać i posadzić ale znając realia jak dostaną zgłoszenie to wysyłają radiowóz oznakowany GRATULACJE
a każda osoba biorąca w niej udział, jest sprawcą wykroczenia. Odpowiada jedynie organizator a nie gracz
w międzyzdrojach w majówkę już grali i to prawie na przeciwko straży miejskiej przez nikogo nie niepokojeni
Ale o co pretensje do kubkarzy?? Przecież nikogo nie zmuszają do gry !! Karać to się właśnie powinno tych naiwniakow którzy liczą cholera wie na co A później lecą z płaczem na policję!! Na każdej ulicy bym ustawił kubkarzy, przynajmniej pazernych naiwniakow wychwycą
to nie ma silnych na tych pseudo panow?wobec tego to prawo obowiazujace jest dla kogo?wszelkiej masci cwaniaczkowie sa bezczelnie bezkarni a naiwniacy sami wlaza w szpony prawa, cos tu nie gra.z drugiej strony ludzie nie badzcie tak naiwni nigdzie nie ma nic za darmo