Sprawę narkotykową zrealizowali kryminalni z darłowskiego komisariatu, którzy otrzymali informację, że w jednym z mieszkań na terenie miasta może ukrywać się mężczyzna posiadający narkotyki. W wyniku przeszukania kryminalni ujawnili w mieszkaniu, w którym przebywał amfetaminę i marihuanę w łącznej ilości prawie 50 gramów.
W sprawie zatrzymanych zostało trzech mężczyzn w wieku 30, 31 i 41 lat. Pracujący nad sprawą policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili, że narkotyki należały do 31 – latka. Mężczyzna przyznał, że nie tylko posiadał znaczne ilości narkotyków, ale również je sprzedawał.
Po zebraniu przez policjantów niezbędnego materiału dowodowego sprawa trafiła do prokuratury. Tam mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz ich udzielania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Decyzją sądu został aresztowany na okres 3 miesięcy.
Kolejno w ręce mundurowych wpadł 31 - letni mieszkaniec Słupska. Sławieńscy policjanci przyjęli zgłoszenie o awanturze w jednej z miejscowości w gminie. Wysłany na miejsce patrol przed jedną z posesji zastał kilka osób, pomiędzy którymi miało dojść do kłótni.
W trakcie wykonywanych czynności uwagę policjantów zwrócił kierowca audi, który zaczął się nerwowo zachowywać. Jak się okazało w swoim pojeździe posiadał amfetaminę o wadze prawie 2 gramów. Mundurowi poddali go także badaniu na obecność narkotyków w organizmie. Wykazało ono, że jest pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do popełnionych czynów. Usłyszał już zarzuty.
Policjanci zostali także wezwani do zdarzenia drogowego w miejscowości Zielenica. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący fordem miał wjechać w ogrodzenie. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Podczas badań policjanci wykorzystują nowoczesne urządzenie Drager Drugtest 5000, który służy do elektronicznego wstępnego wykazania obecności narkotyków w ślinie kierujących pojazdami. Gdy tylko pojawia się podejrzenie, że osoba może znajdować się pod wpływem środków odurzających, pobierana jest próbka, która jest analizowana przez urządzenie. Po kilku minutach otrzymuje się wstępny wynik.
mł. asp. Kinga Warczak












