Też uważam, że spowalniacze to głupota. najlepiej było zostawić wszystkie dziury, to jeszcze bardziej ograniczyłyby prędkość kierowców. Omijam tę drogę wielkim łukiem i ze StaregoMiasta jadę obwodnicą do CPN-u, Lidla, LO i inne. Wracam też obwodnicą. Próbowałam przejechać to świństwo, ale szkoda samochodu, który ledwo się na tym mieści. Kto to wymyślił? Po cholerę jast ta przerwa w środku?

Te spowalniacze zrobione są do bani, małe auta prawym kołem uciekają w prawo (dziś wiedziałem, jak kierowca przywalił w krawężnik) a duży samochód grzał, jak marzenie i komu do łba przyszło robić takie durnowate rzeczy. Ludzie nie ma na co kasy wydawać

Dlaczego te progi są tak ustawione, że dotyczą tylko małych i lekkich samochodów? Widziałem autobus prujący Szczecińską, który brał progi między koła. To jaki samochód stwarza większe zagrożenie? Jaka jest droga hamowania samochodu osobowego, a jaka tira czy autobusu?

być może taki spowalniacz ocali czyjeś życie, bo na pewno nie przyczyni się do jego utraty. Z tego punktu widzenia jest, są, wskazane. Malkontenci zawsze znajdą powód do narzekań. Szerokiej drogi.

Spowolniacze to jedna wielka głupota zresztą niestety nie jest to jedyna głupota w naszym mieście!

przydałyby sie jeszcze na wolińskiej i dziwnowskiej, stop piratom drogowym

a ja przelatuje normalnie 80kmh przez nie ;d

po co te progi dla ludzi którzy jeżdzą spokojnie zostali niewinnie ukarani bo muszą hamować i robią przepały lepiej postawić kamere i ci co chca szybko to niech placą współczuje pobliskim mieszkańcą

do gość [IP: 83.11.131.***] Wiesz mieszkam tutaj dość długo i jakoś jedynie ''rajdowcami'' są raz na ruski rok ludzie którzy śmigają na motorach bez opamiętania... samochodami jeżdżą tutaj dość spokojnie no ale za to racje musze ci przyznać bo w lato i w ogóle jak już są ciepłe dni to jest dokłądnie tak jak opisujesz ale ogólnie ta ulica jest spokojna

Te progi to jakas przesada, jeden wystarczyl by w zupelnosci

Niech sobie przy urzędzie postwią

Do mieszkańca ul. Basztowej.- Otóż ten zakręt nie przeszkadza tzw."rajdowcom" z" gorącymi głowami". Piski opon i tzw."przygazówki" są na porządku dziennym (latem najczęściej). Spowalniacze bez wątpienia przydałyby się na całej ul. Basztowej aż do Strzeleckiej. Latem ruch jest duży i wypadek nie trudno! Spowalniacze z ul. Szczecińskiej n i e utrudniają jazdy autobusom i samochodom ciężarowym, bowiem te pojazdy swobodnie je omijają. Mają większy rozstaw osi i jak się to mówi" biorą" te spowalniacze między koła !

spowalniacze ok-ale oznakowanie masakra

kiedyś ktoś to zdemontuje z mieszkańców i będzie spokój

Ludzie to jest droga przelotowa - czytaj główna, ma za zadanie rozładować ruch w mieście, a te kwadraciki na jezdni hamują go. A poruszę temat kładzionego asfaltu w zimę i w czasie deszczu ?! Poczytałem o tym daje max 5 lat i znów pójdzie w ruch zdezelowana ciężarówka, łopata i taczka - tragedia!!

Można też jeździć innym i ulicami, tylko czy naprawdę miasto dba o wszystkich swoich mieszkańców a nie tylko o pieszych i rowerzystów. Ciekawe co zostanie obiecane zmotoryzowanym przed następnymi wyborami ale ja mam pamięć długą. A Ty od" Misia" - co nie masz samochodu?

Poczekamy do wakacji, jak przyjada Turysci. Ile jeszcze bedzie tych lezacych POLICJANTOW? Popieram tych, ktorzy pisza jak nie dziury to policjant. Ta droda jest za waska do takiego ruchu!

Bardzo dobrze, zawsze można chodzić pieszo - wtedy się je doceni. Nie musisz Misiu jeździć.

No nie tak do końca. Ul. Szczecińskia nie jest drogią osiedlową W jakim trybie i na jakiej zasadzie wbrew przepisopm kodeksu drogowego i bez powodu są tam spowalniacze i znaki 30km/godz. To są jakieś weanętrzne rozgrywki. Komu na tym zależy i kto mieszka z władzprzy tej ulicy?

a ja swoim jeep'em grand cherokee #$%^& przez te progi nawet 150km/h i mam wszystko w #$%^ trzeba się dostosować do warunków

A LUSTRO NA SZCZECIŃSKIEJ?

paranoja jak nie dziury to progi tak czy siak zawieszenie dostaje po dupi...

do gość [IP: 83.168.86.**] : człowieku na jakiej ty ulicy mieszkasz że stwierdzasz iż na ulicy Basztowej z piskami opon jeżdżą hmm?? otóż cię zdziwię wielki znawco że na Basztowej jest bardzo fajny ostry zakręt i jakby tak było jak mówisz to każdy lądował by nad zatoką koło elewatora bo by nie wyrobił i z górki zjechał... więc pomyśl zanim coś napiszesz ;/

Zabrakło nawet wyobraźni co do lokalizacji progów, bo jadąc w stronę miasta, to i tak trzeba w tym miejscu hamować, gdyż zbliżamy sie do przejazdy kolejowego i do" dziurawej " ul. Mieszka I-go. Brak wyobraźni u projektantów, ale ktoś z Ratusza taż na to pozwolił!

zawsze głupotą urząd gminy się kierował