"Jadąc rowerem często widzę niezamknięte bramki. Któryś rok z kolei dzwonię na policję, jest reakcja, ale na krótko, bo to sprawa kogoś innego. Tylko kogo? Zatrzymałem straż miejską w zeszłym roku, żeby to zabezpieczyli. Usłyszałem, że to nie ich jurysdykcja...To jedna z dwóch bram o małych bramkach, nie wspomnę widać, że brakuje komuś na kłódki."- napisał Czytelnik.
Ha ha ha. Od kiedy wybudowali nowa droge ludzie na zywca grzyby zbierają. Wchodzac przez bramy. A tu teraz taka sensacja
IP:37.7.178. -- co to za bajery?? W Puszczy Białowieskiej też było pierdolamento Szyszki. A, może ktoś w słoiku korniki podrzucił?? Obecna władza jest za unicestwieniem tego, co jest dobre i służy narodowi. Natomiast, żeby za dużo nie mamrotać, to przekupuje ludzi ich własnymi pieniędzmi!!
Rzeczywiście na terenie WPN wycina się drzewa, ale to głównie sosna, która uważana jest za pasożyta lasów.Dlaczego ? Ponieważ bardzo szybko pnie się w górę zabierając słońce i przestrzeń wolno rosnącym dębom czy bukom. Taki stan rzeczy doprowadza do przejmowania przez sosnę terenów lasów na którym w przeszłości był las bukowy, dębowy.Stare drzewa obumierają, a młode giną bez dostępu światła słonecznego. Wycina się również drzewa chore, przechylone, połamane. Jeśli chodzi o łańcuchy i kłódki na bramach jak ta, to dla złodzieja drewna nie stanowią one problemu i zniszczą każde zabezpieczenie.Dla turystów problemem nie są też szlabany poustawiane przy innych drogach wjazdowych do parku.Zawsze znajdą sposób by wjechać na szlak samochodem, quadem, motorem.Ta brama znajduje się pewnie na granicy nadleśnictwa i parku, i pretensje należy kierować do pracowników obu instytucji.
Smardz sie czepia. Ty do Wa-wy jedż i tramwaju sie czep
Granica!
Dla mnie park narodowy to coś nie tykalnego a tu park tnie drzewo na potęgę strzelają do zwierzyny wykonuja plany a jak człowiek wyjdzie po za ścieżkę to gonią.
szanowny czytelniku, dziwne że zauważył Pan otwarte bramki a nie zauważył że tną drzewa jak ciepłe bułeczki, a dłużyce jeżdżą w tę i z powrotem wywożąc potężne stu a może i starsze drzewa, więc otwarte bramki to mały pikuś, a swoją drogą to współczuję młodszym i następnym pokoleniom, bo pewnie o drzewach będą się uczyć na lekcjach historii
Na zdjęciu widać znaki Lasów państwowych i Wpn. Kogo to bramka?