Kandydaci na dyrektora biblioteki muszą mieć wyższe wykształcenie magisterskie, preferowane w kierunku bibliotekarskim, być niekarani, zdrowi, posiadać umiejętność pracy na komputerze, być komunikatywni i obowiązkowi.
Od kandydatów oczekuje się przedstawienia opracowania programu działania biblioteki.
Spokojnie - już wkrótce nasi włodarze się obudzą. A dyrektorem biblioteki miejskiej została Pani z Łukęcina. Brała również udział w 1-ej turze kastingu, z wykształcenia jest nauczycielem. Paniczny strach już ogarnia krnąbrnych dyskutantów i podżegaczy !!
Ciekawe kiedy ogłoszą wyniki?;)
I tak, choćby niewiadomo co się działo, jakie by konkursy nie rozpisywano, niewiadomo jakie kwalifikacje i kompetencje posiadali ubiegajacy się o stanowisko, to w naszej parafii i tak szwagier szefa go obejmie. Taka zasada obowiazuje już od 20. ponad lat w cały kraju.
JAk tak w urzędzie ciężko pracują za 2 tysiące to niech sie pozwalniają i pójdą pracować za 1300 złotych brutto Aby być fachowcem to trzeba nabrać gdzieś praktyki, a naprzykład do przyjmowania pieniędzy w kasie to chyba nie potrzeba ogromnej filozofii.
są niektóre stanowiska w urzędzie obsadzone dożywotnio przez emerytów jeden gość ma już 77 lat
hmmm czy ktoś tu napisał ze chce pracować w Urzędzie Miasta ??
już nie róbcie z młodych nieudaczników lepiej młody niż stary który już dawno ma emeryturę i 77 lat chce pracować do 100, przy takim bezrobociu to młody miałby przynajmniej 12 lat stażu kiedy sobie wypracuje tą emeryturę jak tylko emeryci są coś warci w tej gminie, młodego też można przygotować do pracy
"porządek to najpierw niech zrobi w Urzędzie Miasta bo jak widzę emerytów na stołkach to mnie coś trafia jak by nie było młodych wykształconych ludzi.. . kolejna pani na emeryturze siedzi w kasie... zal..." ======================================= Wykształc
enie to nie wszystko. A co ty jesteś za fachowiec że chcesz pracować w urzędzie? Urząd to nie schronisko dla nieudaczników lub chcących nauczyć sie zawodu, tam wskakujesz na głębojką wodę i zasuwasz za 2 tys. - po szkole tego nie potrafisz. Dla ciebie to najwyżej staż - jak się sprawdzisz to może...
a kto siedzi w kasie?
no ale była w komitecie burmistrza więc trzeba się odpłacić, nie wspomnę o poprzedniej kasjerce dwa świadczenia emerytura i renta wypadkowa a jeszcze i dodatkowa praca obecnie na zwolnieniu.A my nie mamy takiej możliwości bo wszystko po znajomości tak jak za Kozickiego.
Brawo jestem za !!
porządek to najpierw niech zrobi w Urzędzie Miasta bo jak widzę emerytów na stołkach to mnie coś trafia jak by nie było młodych wykształconych ludzi. .. kolejna pani na emeryturze siedzi w kasie... zal...
Czemu się czepiacie Iwonki, ona przynajmniej robi to co do niej należy i nigdy nie ma znudzonej miny jak niektóre PANIE w naszej gminie. Niedługo trzeba będzie je przepraszać że coś petent musi załatwić. Iwonka głowa do góry i powodzenia. Pan Burmistrz to może powinien zrobić porządek w urzędach mu podległych i też poogłaszać konkursy na niektóre stanowiska. Oj przydałoby się, przydało
Panie Witku tylko niech Pan pamięta, że Karol o swoje baaaaardzo długo się modlił !! Ale w końcu teraz Grześ jest Iwonki bezpośrednim przełożonym i pracodawcą.
kogos tu zazdrosc gniecie, oj brzydko brzydko
to samo słownictwo i ogłada
No w końcu dyrektor, a zarazem prezes chyba Iwonka będzie się mogła dogadać z dyrektorem liceum społecznego w Dziwnowie !!
Jedyną osobą, której włodarze naszej gminy powinni czasowo powierzyć obowiązki dyrektora biblioteki jest Pani wywodząca się z Wolina. Oprócz W.W. jest jedyną osobą posiadającą przygotowanie zawodowe. Niestety, podobnie jak i księgowa, jest również nielubiana przez pozostałych spiskowców. Odnośnie Iwonki - prezes TPD to ewidentna pomyłka i jednocześnie porażka, bo cóż ona wie o kulturze pedagogicznej, czy też ogniskach socjoterapeutycznych. Ten kto ją zna nieco dłużej wiele może powiedzieć !!
Pewnie, że dzieci ją lubią i nie tylko dzieci nawet ostatnio została Prezesem TPD w Dziwnowie -gratulacje
Woda sodowa uderzyła do głowy, ale Wąsowiczowej, sama kiedyś powiedziała że z plebsem się nie zadaje, a p.Iwona zawsze zastepowała dyrektorkę.Ktoś jej bardzo zazdrości.Ale dzieci ją lubią, nie to co Wąsowiczową. Koniec, kropka !! P.Iwonko, głowa do góry, zazdrość to rzecz ludzka.
Konkurs jest bo musi być :) Taka jest ustawa, tylko że w gminie konkursy i wymogi są ustawiane pod konkretne osoby, a nie dla osób o odpowiednim wykształceniu
całkowicie popieram ostatni wpis
Jak widać masz wykształcenie idziesz w odstawkę. Jesteś bez matury ale z dużą buzią i koneksjami możesz być dyrektorem wśród dziwnowskiej pseudoelity. Po co więc te konkursy skoro i tak naznaczani są rozrzutni nieudacznicy.
Ona nawet do IV ligi się nie nadaje raczej do rezerwy nic kultury osobistej tylko krzykiem chce pokazać, że jeszcze istnieje całkowity brak ogłady tylko wielkie chamstwo
co sie dziwita przecież ta iwona to z domu nazywa sie tak jak zieć grzgorza J. czyli #$%^ i nic jej nie zrobita Pani Wiesia to I liga a pani Iwona to nistety IV liga.