Do tego nietypowego wypadku doszło w poniedziałek późnym wieczorem, w okolicach tzw. betonki- betonowego, niewykorzystywanego nabrzeża, niedaleko przeprawy promowej w Karsiborzu. Kanał w tym miejscu jest bardzo szeroki i głęboki. A woda o tej porze lodowata i mętna. Terenówka wjechała do rzeki z duża prędkością- bo na brzegu są ślady hamowania, a auto odnaleziono kilka metrów od brzegu. Dwójce mężczyzn- Michałowi (35l.) i Radosławowi M. (30l.) jakimś cudem udało wydostać się z samochodu i dopłynąć do brzegu. – Cały dygotał i ledwo mówili- opowiada jeden ze świadków zdarzenia, który wezwał ratowników. – Nie mogliśmy z żoną uwierzyć w to co mówi!
Wezwano pomoc- ale akcję ratowniczą ze względu na noc przerwano na kilka godzin. Rano z wraku samochodu wyciągnięto ciało jednej z ofiar- Mariusza W. (+39l.). Później wojskowym dźwigiem wyciągnięto samochód z dna rzeki na brzeg. Cały czas poszukiwany jest czwarty mężczyzna- Remigiusz N. (34l.) , którego jak na razie nie odnaleziono.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
szkoda że nie wszyscy o kilka dilerów mniej
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
podczas wyciagania uszkodzono auto
Chcieli moze zobaczyc, czy beda latac :D
zaklad przegrał
LUDZKA GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC NIC WIĘCEJ DO POWIEDZENIA...
i warto się popisywać
hehe kozaki :D
RIP dla ofiar.