Mnóstwo dymu zmusiło strażaków do używania aparatów powietrznych. Dwóm jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych z Dziwnowa i Międzywodzia pomagali zawodowcy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kamieniu Pomorskim. Do zapalenia doszło w poniedziałek (31.01).
- Przyczyną pożaru było nieprawidłowe odizolowanie metalowej rury dymowej kominka od drewnianych elementów stropu. Jak zwykle izolacja ze specjalnej wełny mineralnej wytrzymała wysoką temperaturę lecz drewno w tej temperaturze uległo zapaleniu – tłumaczy mł. bryg. Daniel Kowaliński, rzecznik prasowy PSP w Kamieniu Pomorskim.
Strażacy przypominają, że pomiędzy palnymi konstrukcjami, a kominkiem powinna występować dodatkowa szczelina wentylacyjna odprowadzająca ciepło przenikające przez izolację. Sama zaś izolacja termiczna powinna być położona na materiale niepalnym.
właśnie- najważniejsze, że Państwu M. nic sie nie stało.
Nie ważne kto i gdzie łapy wkładał straty i tak są dobrze, że nikomu nic się nie stało !
tam też józek łapy wkładał?