Ostatni raz sprawa ta stanęła na sesji Rady Miejskiej Golczewa w dniu 29. listopada ubiegłego roku. Dyskusja na tejże sesji dotyczyła wykupienia od właścicieli części budynku wraz z parkingiem z przeznaczeniem na świetlicę wiejską. Wstępnie transakcję oceniono na 120 tysięcy złotych (120 m kw. była sala dyskotekowa, 80 m kw. zaplecze socjalne oraz 3 tys. m kw. parking). Jednak po pewnym czasie sprawa ucichła. Wrócono do niej raz jeszcze na zebraniu mieszkańców z udziałem burmistrza Golczewa Andrzeja Danieluka w dniu 16. grudnia 2017 roku.
- Chociaż lokal jest już nieczynny, to w czasie ostatnich ferii zimowych odbywały się tu przez 4 dni zajęcia dla miejscowych dzieci – mówi Paweł Piotrowski współwłaściciel budynku po byłej dyskotece.
Czwartek, 05 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Waltera, Bonifacego, Walerii.
- Pożar dzikiego wysypiska w Kołczewie. Kolejny incydent w rejonie byłej rozlewni
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Mieszkańcy Dargoszewa raz chcą świetlicy innym razem jej nie chcą
Witam pan Jasinski widac sprzet dyskotekowy tez sprzedaje ale nie jest jego wlasnoscia mam dowody, życzę żeby ktoś wykorzystał Pana tak jak Pan wykorzystał niewinnych ludzi...
Mieszkańcy Kozielica i Dargoszewa nie chcą świetlicy z dyskoteki to ruina eternit.
Masakra niech p.Jasińska zacznie płacić podatki, a nie tylko umorzenie przez burmistrza. A ta świetlica z dyskoteki w Dargoszewie to dno, kto skorzysta tylko właściciele bo nikt tego nie chce kupić. To jest ruina.
Niech mieszkańcy w tych wyborach wybiorą takiego człowieka który coś zrobi dla Kozielic i Dargoszewa, a Panu Danielukowu niech podziękują chociaż nie bardzo jest za co!
Pan Jasinski to nie to oda za te świnie i byki co nie popłacił
Prawda jest taka że pan Wafel, (Czyt. Jasiński) chce się pozbyć klopotu i dlatego usilnie gminie chciał sprzedać ten zapuszczony lokal. Szanowni ludzie, to jest nie użytek który stoi i niszczeje a nasze dwie wioski, że by mogły swobodnie z tego korzystać musiały by zainwestować kupę tysięcy, aby ten lokal dla wsi mógł racjonalnie funkcjonować, dodam, że Obecny burmistrz nie kwapił się, żeby dołożyć nam złotówkę w remoncie, tylko składał dórne obietnice, których nie spełnił przed wyborami. Sam eternit na tym lokalu mówi za siebie... A Panu, który wstawił ten drny artykuł bez poznania prawdy serdecznie współczuje nie znając prawdy umieszczać takie brednie w interniecie. Z poważaniem mieszkanka Kozielic :)
Ale się burmistrz obudził po takim czasie... Nigdy niczego dla naszego sołectwa nie zrobił. Więc teraz już niech nie próbuje się usprawiedliwiać. Gmina to nie tylko Golczewo. Mam nadzieję, że nowy burmistrz zadba również o wioski.
Jak nie chcą świetlicy to uruchomić znów kurnik dla kur i spokój