„Do zrobienia jest skatepark czy plaża miejska. Oczywiście nie powstanie w Kamieniu plaża lepsza od tej nadmorskiej, ale niewielkim kosztem można stworzyć atrakcyjne miejsce, gdzie będzie można przyjść z dziećmi, skorzystać z wypożyczalni sprzętu rekreacyjnego, nauczyć się windsurfingu, pojeździć na nartach wodnych, poćwiczyć na siłowni pod gołym niebem, rozpalić grilla. Jestem przekonany, że znajdzie się prywatny kapitał na zrealizowanie części tej inwestycji. Pewne rozmowy już odbyłem.”
Wiecie Państwo kto i kiedy wypowiedział te słowa? Kandydujący na burmistrza Stanisław Kuryłło, w listopadzie 2014. Zorganizowanie w Kamieniu plaży miejskiej wydawało się w tamtym okresie proste, szybkie i tanie. Problemem nie były procedury ani brak pieniędzy czy program naprawczy. Miał pojawić się prywatny kapitał na część inwestycji a nawet trwały już jakieś rozmowy w tej sprawie.
Trudno powiedzieć co się stało z prywatnym kapitałem. Plaża miejska przewijała się jeszcze jako projekt budżetu obywatelskiego. Niestety, budżet obywatelski skończył jako projekt “na półkę”. Podobnie na ten moment wygląda sprawa plaży miejskiej. Tzn. wygląda dokładnie tak samo jak w 2014 roku. Nie wygląda.
Temat jest co prawda „odświeżany” co jakiś czas a władze z entuzjazmem i optymizmem informują nas o postępie procesu projektu „plaża miejska”. Litościwie pominiemy milczeniem okres od 2014 do 2017. Ale w samym tylko 2018 roku Stanisław Kuryło zapewniał nas: „Na bieżąco przebiegają prace przygotowawcze do przebudowania terenu dzikiej plaży. W 2018 rozpoczniemy zmianę zagospodarowania tego terenu”. Tak mówił w styczniu br.
W kwietniu 2018 Kuryłło donosił „Złożyliśmy ostatni dokument – operat wodno-prawny. Trwa postępowanie, które zakończy się za 30 dni”. W budżecie gminy zabezpieczono na plażę 100.000 zł. Burmistrz poinformował radnych na sesji, że gmina będzie ubiegać się o środki z Urzędu Marszałkowskiego.
Niestety, w piękne i słoneczne lato 2018, podobnie jak w poprzednie lata, NIKT z mieszkańców nie kąpał się na plaży miejskiej w Kamieniu Pomorskim. Raczej niewiele osób skorzystało też z nart wodnych, siłowni pod chmurką, windsurfingu. I w tym wypadku naprawdę nie jest to wina programu naprawczego. Jedyne co dzisiaj można zrobić na dzikiej plaży to rozpalić grilla. A raczej ognisko, bo na grilla brakuje wyposażenia.
Co takiego tym razem było przeszkodą na prostej już drodze do realizacji jednego z punktów programu wyborczego S. Kuryłło i jego grupy radnych? Brak środków w budżecie? Raczej nie, skoro zabezpieczono pieniądze w budżecie miasta. Może brak umiejętności współpracy z instytucjami współfinansującymi podobne przedsięwzięcia? Może fiasko dialogu z prywatnymi inwestorami, z którymi rozmawiano już w 2014?
Czy macie Państwo jakieś spostrzeżenia, uwagi, opinie po lekturze niniejszego artykułu? Uprzejmie prosimy o równie liczny jak dotychczas udział w otwartej dyskusji na naszym redakcyjnym forum, bez ograniczeń i blokad komentarzy (poza łamiącymi regulamin).
mzk
Obietnica jak każda inna Kurylly i jego ekipa - nie zrealizowana!!. Puste słow żucone na wiatr. Tym ludziom nie można ufać. Porażka za porażką. Nic nie przemawia za tym aby w nowej kadencji było inaczej. Zmarnowane 4 lata, zmarnowany czas
Jak was wykiwał, to zagłosujcie jeszcze raz, może się poprawi. Jak nie, to do kąta i na groch. Niech poklęczy.
Szkoda ta fajnego miejsca. Zmarnowany potencjał. Z czym ma problem obecna władza, że nie realizuje takich pomysłów. I to pomysłów, które sami obiecali. Czyli obiecali cacanki a ci którym dają kwiatki znów się nabiorą że miły burmistrz. Ludzie nie bądźcie slepi
Ta, już za chwileczkę, już za momencik... Za chwileczkę, za momencik to Was nie będzie czego wszystkim nam szczerze życzę. Dość psucia Kamienia i mieszania ludziom w głowach
Pokazuje jakim walkiem bylo to cale splacania długu, na facebooku pana co mial isc na burmistrza, a nie idzie, dobitnie pokazane jest jak upchali dlug pod dywan. Taka jest prawda, nasza wladza jest po prostu nieudolna, a kryje sie" splacaniem dlugu"
Kolejny pusty balon wyborczy Kuryłły. Czy ten człowiek wstydu nie ma??
I ja najbardziej rozgoryczony jestem z mydlenia nam oczu, ciagle juz jest juz mamy i czekanie az sie rozejdzie po kosciach. Trzeba nam zmiany
To zawsze byla dla mnie wazna sprawa, ja uczylem sie plywac w kamieniu i chce zeby coreczki tez mogly. Przykro mi ze zostalismy zrobieni w balona