Hasło Bogu na chwałę, bliźniemu na Ratunek przewijało się we wszystkich wystąpieniach. Także w kazaniu księdza proboszcza podczas Mszy świętej w kościele parafialnym pw Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ładzinie, inaugurującej jubileuszowe uroczystości.

Po przejściu pod remizę strażacką, rozpoczęła się oficjalna część uroczystości. Po odczytaniu Aktu Ufundowania Sztandaru oraz Aktu Nadania Sztandaru Ochotniczej Straży Pożarnej w Ładzinie sztandar przekazany został chorążemu pocztu sztandarowego.

Nowy sztandar udekorowany został Srebrnym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa przyznany Ochotniczej Straży Pożarnej w Ładzinie, nadany przez Zarząd Główny Związku OSP. Wielu strażaków otrzymało odznaczenia za wieloletnią służbę w ochotniczej straży pożarnej. Wśród odznaczonych znalazł 88-letni strażak Stanisław Stankiewicz.

Na ręce prezesa OSP w Ładzinie wpłynął list gratulacyjny od Joachima Budzińskiego ministra spraw wewnętrznych i administracji, który napisał m.in.: - Symbolem wartości, którym hołdujecie poprzez codzienną służbę, jest nowy sztandar. Jestem pewny, że zawsze będzie on dla Was powodem do dumy i radości. Niech przypomina Wam, że służąc drugiemu człowiekowi, służycie Ojczyźnie.

W uroczystości, obok strażaków z Ładzina i miejscowego społeczeństwa, delegacji wraz pocztami sztandarowymi z OSP gminy Wolin udział wzięli: Członek Zarządu Wojewódzkiego OSP dh Szymon Waligóra, prezes Zarządu Powiatowego OSP dh Michał Opowicz, zastępca komendanta powiatowego PSP st. kpt. Robert Cyburt, komendant Komisariatu Policji w Wolinie Ryszard Wosiakowski, komendant Miejsko-Gminny OSP Marek Piotrowski, przedstawiciel Wojewody Zachodniopomorskiego Witold Witkowski, wicestarosta kamieński Marek Matys, zastępczyni Burmistrza Wolina Małgorzata Wójcik.

Ochotnicza Straż Pożarna to piękna historia trwająca już ponad 70 lat, tworzona od czasów powojennych. Grupa osadników podczas pierwszego czynu społecznego, budowy dachu świetlicy wiejskiej w Ładzinie w 1947 roku, zadecydowała o konieczności utworzenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Ładzinie. Prezes i ówczesny komendant OSP Ładzin dh. Stanisław Łukasiewicz wraz z pozostałymi założycielami straży dh. Bronisławem Drzewińskim, dh. Jordanem Ziombrą, dh. Kazimierzem Bałandanowiczem, dh. Janem Gulbickim, dh. Florianem Turowskim, dh. Tadeuszem Grabowskim, dh. Franciszkiem Ławrynowiczem, dh. Józefem Stankiewiczem, otrzymali od Komendanta Straży Pożarnej w Świnoujściu motopompę pożarniczą, zwijadło z wężami, prądownice, rozdzielacz oraz węże ssawne wraz ze smokiem. Pierwszym wozem strażackim był prywatny wóz konny oraz para koni dh Tadeusza Grabowskiego. Akcje gaśnicze były dość skomplikowane. Syrenę alarmową włączano ręcznie, była ona zamontowana na kuźni ówczesnego komendanta dh. Stanisława Łukasiewicza. Pierwszy kierowca OSP (woźnica), dh Tadeusz Grabowski słysząc syrenę zaprzęgał konie do wozu i galopem jechał do remizy po sprzęt pożarniczy. Potem wóz konny zamieniono na samochód marki Dodge z demobilu, następnie był Star 25 skrzyniowy kolejnym był samochód marki Żuk, a pod koniec lat 60-tych przekazany przez Komendanta Powiatowego w Międzyzdrojach samochód pożarniczy Star 25, GBM 2,5/8, później zwany ,,babcią”, którym w 1972 roku strażacy OSP Ładzin pojechali na Krajowe Zawody Sportowo-Pożarnicze do Krakowa, gdzie zajęli II miejsce. W skład drużyny wchodzili: ówczesny komendant OSP Ładzin dh. Stanisław Paluszkiewicz, dh. Florian Turowski, dh. Stanisław Zimnowoda, dh. Olgierd Biełuś, dh. Ryszard Zozon, dh. Henryk Lost. Samochód ten był na służbie w naszej remizie do końca 20 wieku. W 1989 roku powstała młodzieżowa drużyna pożarnicza, początkowo było 14 osób. W latach 1991-1995 następowały zmiany w prawie, uchwalono ustawę o ochronie ppoż, uruchomiono Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, nałożono na strażaków wymagania szkoleniowe, sprzętowe.

mzk

źródło: www.ikamien.pl