ikamien.pl • Czwartek [30.08.2018, 20:25:48] • Dziwnów
Jak się robi Festyn? – rozmowa z dyrektorem Festynu Komandosa w Dziwnowie Witoldem Brzozowskim

fot. kam
Zakończył się IX Festyn Komandosa w Dziwnowie, a już pracuje się nad programem jubileuszowego X Festynu Komandosa. Na temat co tylko zakończonego festynu krążą różne, nie zawsze sprawdzone opinie. Postanowiliśmy zasięgnąć wiedzy u źródła, i poprosić o ocenę festynu Pana płk rezerwy Witolda Brzozowskiego dyrektora Festynu Komandosa.
W.B: Moja ocena jest mało ważna, ważna jest ocena: turystów, byłych żołnierzy czy goszczących u nas specjalsów. Z głosów które do mnie dochodzą wygląda na to, że było nieźle.
Na apelu kończącym Festyn powiedział Pan cytuje: „że do sukcesu potrzebne są trzy rzeczy pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.
Porozmawiajmy o pieniądzach. Jak wygląda strona finansowa Festynu? Pytam bo budzi to często niezdrowe emocje wśród odbiorców naszego portalu.
- Nie ma tu nic niejawnego. Festyn potrzebuje, by w miarę sprawnie przebiegł ok. 70 tysięcy złotych, staramy się o te pieniądze w różny sposób: piszemy projekty na zadania zlecone, podpisujemy umowy o promocje, szukamy darczyńców itp. W ramach zadań zleconych przez Burmistrza Dziwnowa aplikowaliśmy o 28 tysięcy złotych i tyle dostaliśmy, reszta to środki: Starosty Kamieńskiego, Ministerstwa Obrony Narodowej, Urzędu Marszałkowskiego, firm: TOP GUN, Concept i innych.
Na co wydawane zostały te środki?
- Gościmy ok. 350 rekonstruktorów, muzyków, żołnierzy, to wszystko korzysta z naszego „kotła” i noclegów. Samo wyżywienie naszych gości to kwota rzędu 20 tysięcy złotych. Pozostałe wydatki to promocja, koncerty, inscenizacje, nagrody, koszty przejazdu rekonstruktorów.
Co z tymi seansami łączności? Nikt nie widział radiostacji.
- Bo nie mógł widzieć. „Bart” (nasz krótkofalowiec) ze względu na chorobę nadawał z Krakowa, my przekazywaliśmy do niego komunikaty z Festynu. Wszystkie seanse mają swoje potwierdzenia które możemy udostępnić.
Skoki odbywały się w dość nietypowych warunkach.
- To prawda odbyły się na granicy dopuszczalności (wiatr i pułap chmur).
Ozdobę Festynu stanowią koncerty dudziarzy Częstochowa Pipes & Drums.
- Zgadza się. Sadzę, że turyści oczekują na te koncerty. Często nie wiedząc jaką rangę artystyczną reprezentuje zespół. O koncertach z Królewska Orkiestrą Symfoniczną w Londynie, z Orkiestrą André Rieu czy udziałach w marsz-paradach pisał Pan Redaktor. Szkoda natomiast, że tak mało zauważalni są kettlebelliści. Czytelnikom portalu przypomnę, że startujący tu zawodnicy to czołówka światowa. Drużynowi wicemistrzowie świata i wielokrotni zwycięscy różnych konkursów. Naszą tajemnicą pozostaje jak ich ściągamy do Dziwnowa.

fot. kam
Jak wygląda współpraca z Panem Burmistrzem Dziwnowa?
- Z Panem Burmistrzem Dziwnowa współpraca układa się bardzo dobrze, gorzej z podległymi mu jednostkami organizacyjnymi.
Obserwując Festyn widzę, że cieszy się Pan dużym szacunkiem byłych żołnierzy i specjalsów.
- Dużym to może przesada ale coś w tym jest. Byli żołnierze to często moi podwładni a Dziwnów jest szczególnym miejscem dla specjalsów. I to cała tajemnica.
Co w przyszłym roku?
- Zobaczymy. Parę pomysłów chodzi mi po głowie: choćby targi wyposażenia dla specjalsów lub eventy festynowe w okolicznych gminach, może zmiana lokalizacji na teren wokół SP Dziwnów.
Coś jeszcze?
- Festyn robi grupa ludzi ja nimi tylko kieruje. Chciałbym podziękować moim współpracownikom za włożony wysiłek i zaangażowanie szczególnie Pani Asi, Pani Ani, Panu Sławkowi i Darkowi. A Państwu Malinowskim z Wrocławia za piękne profesjonalne materiały promocyjne. Przeprosić mieszkańców za ewentualne utrudnienia. Nadmieniam, że park zostawiliśmy w lepszej kondycji estetycznej niż przejęliśmy a pomysł na rozlokowanie dioram i stoisk promocyjnych w parku sprawdził się.

fot. kam
Na zakończenie może parę słów o sobie?
- W 1 bsz służyłem 19 lat, żonaty, dwójka dzieci. W 1993 roku byłem współzałożycielem Liceum Społecznego. Dyrektoruję w Stowarzyszeniu Na Rzecz Kultury i Edukacji, które prowadzi Zespół Szkół Społecznych. Oprócz stosownych uczelni wojskowych ukończyłem studia z historii (mgr) i studia doktoranckie z zarządzania. Niejako po drodze podyplomowe studia z historii wojskowości i psychologii. Hobby to dobra książka, muzyka i dobre towarzystwo. Ulubieni kompozytorzy to Modest Musorgski i Dymitr Szostakowicz.
Generalnie brakuje mi czasu na więcej. Dlatego musiałem zakończyć pracę jako nauczyciel akademicki. Skończyliśmy Festyn. Za trzy dni zaczynamy rok szkolny. Odbiorców portalu zapraszam na przyszły rok na jubileuszowy X Festyn Komandosa w sierpniu 2019 roku.
A propos „kopiącym nas” czytelników Pańskiego portalu zapraszam na strony Polski Zbrojnej Kuriera Szczecińskiego czy stron goszczących u nas Grup, zobaczycie Państwo zupełnie inny obraz niż wystraszone psy, przerażeni mieszkańcy, zdewastowany park. I jeszcze jedno, warte zastanowienia jest to, jakie efekty promocyjne, gospodarcze, rozrywkowe osiąga Festyn Komandosa za „zainwestowane” przez Gminę 28 tysięcy złotych, a jakie inne gminne eventy często z wielokrotnie większym budżetem.
W tym roku pierwszy raz zaprosiłem na festyn znajomych - fanatyków militariów i historii z zagranicy. Są zachwyceni, chętnie przyjadą za rok ściągając więcej znajomych. Panie Dyrektorze, robicie kawał dobrej roboty i oby tak dalej
Byłam na festynie. Uwazam, ze organizacja dobra. Ale wiadomo zawsze może być lepiej. Dla mnie najważniejsze było to, że mój ojciec- były żołnierz 1 BSZ bardzo przeżywa takie imprezy- był szczęśliwy i zadowolony. Przestańmy cały czas coś krytykować, może sami pomóżmy tym co chcą coś robić? Pozdrawiam wszystkich sympatyków festynu.
taki dziwnów- ale... psy szczekają- karawana idzie dalej
Oczywiście można jeszcze lepiej i z rozmachem ale na to potrzebny środki finansowe. Przyszła rada powinna o tą postarać. My mieszkańcy doceniamy wysiłki organizatorów i dziękują za przedłużenie sezonu.
Doceniam mieszkancow. W wywiadzie otym mowie i przepraszam za uciazliwosci.A propos profesjonalizmu , pracyjemy w zespole : Dominik Pijanski (reklamy Orlenu Żywca w tv tojego dzieło) Marcin Gorka (ten od Karbali i Gazety Wyborczej) a ja tez sroce spod ogona nie wypadlem. Za mat. prom.odpowiada firma Maag z Wroclawia. No o robia to pro publico bono. Tyle wyjasnien
ważna jest ocena turystów a mieszkańcy to co?? Oni też biorą udział w festynie dlaczego ich zdanie się nie liczy?? W Dziwnowie ciągle podkreśla się tylko jak ważne jest zdanie turystów, tu nikt nie liczy się ze zdaniem mieszkańców, nikt o nich nie myśli, a oni przecież tworzą Dziwnów są jego częscią i również biorą udział w imprezach letnich.
wszystko było najlepsze i zgodne z planem - to jedyny słuszny przekaz wydany przez WB. gdyby zajeli się tym profesjonaliści to impreza moglaby być znana w całej Polsce ale to nasz nieomylny witold...
Przyjeżdżamy specjalnie na ten festyn. Szukam noclegu na 2, 3 dni. Ciężko się z tamtąd wyjeżdża a dzieci jeszcze po kilku dniach rozmawiają jak było fajnie.
Pare uwag 1. GRH w tym roku bylo wiecej 2.Odbyły sie wszystkie zaplanowane przedsiewziecia (zarzut bezzasadny) Nie widzę sensu w defiladzie przez Dziwnow. Wystarczy defilada podczas apelu.Ocene pozostawiam odbiorcom. Swoja drogą ciekawe jak to widzą handlowcy, wlasciciele kwater. A propos przeszlosci ; nie zminimy jej, mozemy czegos sie nauczyc.Pozdrawiam Gosci
Festyn, sam pomysł jest przedni, ale...Ale często nie odbyywają się rzeczy które są w programie, lub są zmienione miejsca. Dlaczego byli spadochroniarze nie idą w paradzie głównymi ulicami, przecież to by było bardzo fajne i ciekawe. W porównaniu do dwóch i trzech lat wstecz ten był najgorszy, mało grup reko...Ale jak napisałem-świetna impreza.
miałem straszny sen, śniło mi się, że jestem Generałem LWP mam elitarną jednostkę jest Czechosłowacja akcja dunaj są wydarzenia grudnia brakuje w PRL cukru, są strajki, jest stocznia parnica co mam zrobić. Uff na szczęście to był koszmarny sen.