Do zdarzenia doszło około godziny 15:30 na ulicy Zwycięstwa w Międzyzdrojach. O szczegóły dotyczące zdarzenia poprosiliśmy oficera prasowego KPP w Kamieniu Pomorskim.
fot. Andrzej Ryfczyński
O wielkim szczęściu w nieszczęściu może mówić 76-letni obywatel Włoch, który nie zapanował nad swoim pojazdem i zjechał na przeciwległy pas, taranując tym samym zaparkowane pojazdy. W wyniku kolizji, przednią szybę przebił ogrodzeniowy pal, który zatrzymał się dosłownie przed twarzą kierowcy!
Do zdarzenia doszło około godziny 15:30 na ulicy Zwycięstwa w Międzyzdrojach. O szczegóły dotyczące zdarzenia poprosiliśmy oficera prasowego KPP w Kamieniu Pomorskim.
fot. Andrzej Ryfczyński
- Dyżurny KPP Kamień Pomorski odebrał informację o zdarzeniu 07.08.2018 r. około godziny 15:36. Wg zgłoszenia, na drodze W102 (ul. Zwycięstwa, w kierunku Wisełki)doszło do kolizji drogowej z udziałem pojazdu typu camper. Kierujący pojazdem marki fiat, 76-letni obywatel Włoch, nie zapanował nad pojazdem, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w szereg zaparkowanych pojazdów, uszkadzając je – informuje sierż. Aleksandra Berenda
fot. Andrzej Ryfczyński
fot. Andrzej Ryfczyński
źródło: www.ikamien.pl
Camper na drodze to niebezpieczne narzedzie.Ci ludzie na tych wczasach nie mysla
sceny z filmu? a i owszem ale chyba z bareji a nie oszukac przeznaczenia
Czepiacze do domu a ludzie do życia. Komuchy, regulatory do naprawy.
Drogi leśne wysypać grubym żwirem- niepalny i parking leśny gotowy. Czy to tak trudne dla WPN by zarabiać. Po co te bale grodzące, niebezpieczne dla życia- jak na pierwszym zdjęciu, otworzyć i zabezpieczyć przed pożarem i zarabiać.
do 83.20.251.*** ale nigdy nie bedziemy jak warnowo, plocin czy inne tego typu wioski, bo mamy dostep do morza, super polozenie, zalew, molo, ZAWSZE tutaj przyjezdzali i bede przyjezdzac turysci a prawo ma byc przestrzegane, widze ze kolega za dolary i garsc zupy sprzeda rodzine i zrobi wszystko, gardze takimi ludzmi
Dorosz 1000 miejsc parkingowych przygotował, tak jak obiecywał w kilku kampaniach wyborczych. Destrukcja miasta.
Byłem ostatnio na Rugii.Niemc miszczami jazdy i parkowania nie są, ale zauważyłem, że multum turystów, z których nota bene te wszystkie mieściny mają zyski, parkuje przy lasach(parkingi są pełne) i żadna Straż Miejska czy Polizei nie biegają z mandatami.Oczywiście auta zaparkowane w taki sposób, by nie utrudniać przejazdu innym i nie stwarzać zagrożeń(choć nie wszędzie).Tylko u nas taki jad na turystów?Ja też się irytuję ale oni pompują tu kasę, zostawiają sporo szmalu...Wiem, nie wszyscy wynajmują czy mają knajpy...Czasem też mięsem rzucę na turystów ale zaraz sobie przypominam, że bez nich byli byśmy jak np.Warnowo albo Płocin.Ludzie, są ważniejsze sprawy niż zapchane samochodami pobocza.Elektryczne hulajnogi z trójką dzieci na pokładzie jeżdżące pod prąd, kubkarze, znów te śmieszne pseudo-gokarty.To są poważne problemy a nie jakiś turysta parkujący na poboczu.Owszem, karać surowo za naruszenie przepisów w przypadkach, gdy stwarzają realne zagrożenie życia lub zdrowia...Cierpliwości, jeszcze 3 tyg :)
Final Denastynation jak to mówił mój kumpel Booyaka :)
Pytanie do Pani Komendant komisariatu. Z jakiego powodu jesteście bierni wobec tego problemu z nieprawidłowym postojem. Czy prokuratura musi wyjaśniać kwestie niedopełnienia obowiązków?? O straży miejskiej, to już nawet się pisać nie chce. Gratuluję dobrego samopoczucia.
Noi ch...j z tym
Cały czas chołota tam parkuje. Bo szkoda kasy na parking. Wcale mi nie żal tych aut.
Z tego krzesełka pewnie ładnie cisneli gumę obozowicze
Policja była wielokrotnie informowana o tym problemie. Niestety nie znaleźli rozwiązania i teraz mamy to co mamy.
Jeszcze po mandaciku za parkowanie w niedozwolonych miejscach i brak odszkodowania to się nauczą parkować na parkingach a nie po lasach chodzą tam jak święte krowy a zakręt na zakręcie
czy drewniany pal miał ATEST zeby używać jako barierki drogowej??
Tam jak na Marszałkowskiej w Warszawie. Kręcą się kierowcy i ich pasażerowie. Tam nie ma chodnika, więc wszystko jest na jezdni i łażą we wszystkie strony. Kiedy jedzie się od strony Wisełki i nie zwolni się do 40-tki, to wypadek murowany.
Winny jest kierowca campera ale wspołwinnymi są kierowcy ososobówek stojących poza linią ciągłą. Według mnie wina obciążyc też należy służby policje i straż miejską za dopuszczenie do tego parkowania.