Szanowny Adwersarzu od czytania literatury fachowej, jest to zgodne z projektem z warunkami narzuconymi przez inwestora, ale w wytycznych do projrektowania jest sformułowanie" przy uwzględnieniu warunków lokalnych", nikt nie zwolnił z myślenia, zwłaszcza tych co wydają nie swoje pieniądze - tylko publiczne. Następnym błędem według mnie jest parking podłużny a nie prostopadły jak do tej pory przy przychodni. Można go było pogłębić kosztem zieleńca wzdłuż przychodni przesuwając murek oporowy lub przekierować ruch pieszy pod przychodnię nie ruszając murku oporowego przy jednoczesnym odgraniczeniu prędkości na tym odcinku ul. Kopernika w stałej organizacji ruchu, tylko trzeba włączyć wyobraźnię, pozdrawiam i namawiam do poprawy.

Przebudowa Kopernika, to massssakra. Przyjechalem odwiedzic rodzine. Nie ma gdzie postawic samochodu, to normalka, ale przy dawnej wylegarni 3 dni wstawiali studzienke. Teraz znowu rozkopali i tak bedzie co najmniej dwa dni. Kilku ludzi na takiej budowie, to chyba troche malo. Prace powinny isc po dlugosci, a nie w jednym miejscu. No i przede wszystki to powinno byc zaczete w marcu, a nie lipcu.

Jeszcze " zgodnie z projektem" postawcie latarnie przy samym krawężniku to będzie jak na ul Topolowej, przy wymijaniu aut ciężarowych i autobusów trzeba szukać miejsca albo lecą lusterka. Może kiedyś zajedzie do Kamienia ekipa TV ABSURDY DROGOWE, będziemy sławni. Zgoni się na poprzedników.

Myślałem, że to się nie zdarzy w tej przedwyborczej nagonce na burmistrza, ale co racja to racja ikamien.pl, ulica kompletnie nie przemyślana pod kontem jej użytkowników. Jeszcze nie jest skończona, a już można stwierdzić, że to bubel. Ale za rewitalizacją parku dalej jestem!

Osoba wzywająca do poczytania literatury fachowej myśli krótkowzrocznie, ruch można spowolnić na wiele różnych sposobów jak już nadmieniła jedna z poprzednich osób. Pragnę zauważyć że wydajemy publiczne pieniądze których jest wiecznie mało i powinniśmy budować na przyszłość a nie bezmyślnie i egoistycznie na teraz, dopóki nie przetnie się wstęgi wszystko można zrobić dla dobra społeczności w której się żyje. Jak się zrobiło babola trzeba mieć odwagę go poprawić , no chyba że się nie chce, bo to kosztuje trochę zachodu

droga dojazdowa do mariny pojazdy z dużymi łodziami, dojadz do weglobudu pojazdy z weglem do 40t, już teraz wiadomo że zaraz po remoncie chodniki będą rozjeżdzane

No błagam, pomyśl czy to dobrze kiedy trzeba pruć nową nawierzchnię żeby wymienić uszkodzoną rurę, której w ramach oszczędności albo braku przemyślenia inwestycji nie wymieniono przy naprawie drogi? Litości...

Gość • Niedziela [05.08.2018, 20:46:24] • [IP: 83.21.60.***] jakby tak zawęził do 1 metra to dopiero by uspokoiło ruch. Myślę, że teraz mamy taki klimat w Kamieniu. Rewitalizujemy park wycinając drzewa, remontujemy Nowoogrodową w czasie dłuższym niż ją wybudowano, a teraz budujemy nowe drogi węższe od starych. Inwestycje a'la por.

Sposobów na uspokojenie ruchu jest dużo więcej. Zwężanie pasów ruchu wysokimi krawężnikami to najgorszy z możliwych. Lepiej w takim przypadku sprawdzają się farba, demontowalne słupki i pasy zieleni. Minimalizm prowadzi do, , zakorkowania" miasta. Spowolnienie ruchu zwiększa, z kolei stopień zanieczyszczenia powietrza spalinami. Dodatkowo ogranicza możliwość zatrzymania/postoju pojazdu.

Zwężenie ulicy dla uspokojenia ruchu większej głupoty nie słyszałem. Jak jest wąsko to kierowcy nie szaleją, a szaleli kiedyś na Kilińskiego? Wyścigi to na wolinskiej, szpitalnej, chrobrego a nie na Kilińskiego specjalistko od literatury drogowej, żeby to wiedzieć trzeba tu mieszkać i widzieć co się dzieje wieczorami

To chyba źle będzie problem ??

A wysockiego kiedy??

To nie autostrada, żeby miała szerokość 6m. Pan Roman zatrzymał się w komunistycznych czasach i typowemu dla tamtych czasów myśleniu. Specjalnie zwęża się ulice w celu uspokojenia ruchu w mieście. Jak jest wężej to kierowcy nie szaleją, i piesi są bezpieczniejsi. Panie Romanie proponuję poczytać trochę najnowszych opracować na temat drogownictwa i uspokajania ruchu w miastach :)

Wykonywanie inwestycji, szczególnie tych infrastrukturalnych, wymaga planowania, pogłębionego rozpoznania i decyzji, które w przyszłości nie okażą się obciążeniem. Czy coś z tego zestawu wykonali gminni decydenci przy jedynej wyborczej inwestycji? Odpowiemy przy wyborach