To z czego cieszą się kierowcy, smuci niezmotoryzowanych, starszych mieszkańców gminy.
- Łzy napłynęły mi do oczu gdy zobaczyłam zaznaczone pomarańczową farbą drzewa skazane na wycinkę – mówi pani Maria. - Przecież to kilkudziesięcioletnie drzewa. A nowych nikt nie nasadzi – dodaje.
Wycinka związana jest z przygotowaniami do przebudowy 17-kilometrowego fragmentu drogi wojewódzkiej 106.
Ludzie! Przecież ja to powiedziałem z przekąską. Nie zauważyliście?
To jest minimalna ilość drzew, zostanie posadzona znacznie większa ilość. Drzewa przy drodze to zagrożenie i nie tylko dla pijanych kierowców ale też dla tych co taką drogą oblodzoną, zaśnieżoną lub z pijakiem a przeciwka jadą. Czy naprawdę tych jakaś niewielka ilość drzew jest warta życia ludzi skoro je potem można dosadzić w większej ilości ale w innym miejscu?
jest udowodnione naukowo, ze drzewa też czuja ból, jak wszystko co żyje, ból to nie tylko, , przywilej''człowieka, chociaż w wielu ludzkich łbach wciąż pokutuje ten średniowieczny pogląd
Stasek • Środa [19.01.2011, 17:46] • [IP: 83.9.122.***] wykopać drzewa ??!! hahahahahahaha. ty chyba nie wiesz co piszesz
Stasek- czy Ty w ogóle wiesz co mówisz?Od kiedy takie stare drzewa się przyjmą w innym miejscu? A ciekawe jak je przesadzić?
Ludzie niszczą wszystko, całą przyrode, gdyby nie było piratów drogowych, pijanych i naćpanych kierowców to i drzewa by nikomu nie przeszkadzały, no ale coż drzewa trzeba wyciąć, zwierzeta wystrzelać, bo pan i władca-człowiek wszystko musi mieć tak jak on chce.Zniszczcie tą planete, dobrze wam idzie a na końcu powycinajcie sobie łby
Moim zdaniem drzewa te powinno się wykopać i posadzić w bezpiecznym miejscu. Na przykład w lesie. Tam na pewno byłyby wesołe.
Popieram wycinkę tych drzew.
przeciez posadza nowe drzewa w odpowiedniej odleglosci od drogi tak jak zrobili to na zakrecie obwodnicy ikamienia
a nie napływają Pani łzy do oczu jak Pani widzi krzyż na co drugim drzewie? nie czas żałować róż gdy płoną lasy. drzewa mogą być ale nie przy samej krawędzi jezdni. jakies 3-4 mety dalej ok. drzewa uszkadzają nawierzchnię jezdni wynosząc ją korzeniami przez co pęka i dostaje się tam woda. liście i gałęzie a czasami kasztany zalegają potem na drodze trzymając wilgoć a czasami taki kasztan potrafi uszkodzić szybę. Miejsce drzew nie jest przy drodze
Dla kierowców największe zagrożenie stanowią oni sami i inni kierowcy. A zimą będą płakac że śnieg z pól zawiewa. Zresztą najlepiej wszystko wyciąc i zabetonowac to na pewno nikt już tu nie przyjedzie. Niemcy niedawno robili tak samo ale w porę się zorientowali że sami sobie szkodzą. U nas pewno dopiero się zorientują jak już wszystko wytną.
i dobrze ze wycinają te drzewa. to śmierć dla kierowców było..
w końcu się zwieli za tą drogę. przecież to kartoflisko jest nie droga
nie no lepiej zeby stały i stanowiły zagrożenie dla kierowców...