Wypadek zdarzył się w niedzielę po godzinie 18.00. Zielony motocykl na szczecińskich numerach rejestracyjnych wyjeżdżała z Międzyzdrojów. Motocyklista włączał się do ruchu w kierunku Szczecina, na DK3. Jednocześnie ze Szczecina nadjeżdżał ciągnik siodłowy. Z niewyjaśnionych przyczyn motocykl dosłownie wjechał mu wprost pod przednie koła. Na skutek zderzenia mężczyzna z motocykla został przejechany, a jego motocykl siłą rozpędu odrzucony kilkadziesiąt metrów dalej, gdzie prawdopodobnie uszkodził inny samochód. Na miejsce wypadku przyjechała policja oraz karetka pogotowia, następnie straż pożarna. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, osłaniając poszkodowanego specjalnym parawanem.
kondolencje dla rodziny tragedia nie wiem co można jeszcze napisać
Gość • Poniedziałek [30.07.2018, 18:00:31] • [IP: 83.8.110.**] Ale jesteś walnięty. Bredzisz choć tak na prawdę nie masz zielonego pojęcia. Chłopak Jechał z Międzyzdrojów w kierunku na Szczecin i właśnie wychodził z łuku żeby wbić się na Trójkę. Niestety nie wyszło mu. Wiedział, że coś zrobił źle. Położył i puścił motocykl. Maszyna się ślizgała kilka metrów od niego. Nie udało mu się wytracić prędkości. Bezwładne ciało pozbawione kontroli wpadło wprost pod koła.
y tacy wielce madry kazdy ale jakby to byl ktos z rodziny? To co placz i nic wiecej.. Wstyd zs takich ludzi
R.I.P +
kondolencje dla rodziny
Nie można w zupełności winić kierowców motocykli gdyż często winni są kierowcy osobówek, stan techniczny lub inne przyczyny. To wszystko trzeba brać pod uwagę. Łatwo oceniać nie znając przyczyn wypadku. Trochę wyrozumiałości. .
Chlopak byl ratownikiem, wracał z pracy, stała się straszna tragedia, uszanujcie rodziców tego chlopca i zamilknijcie. To był syn moich sąsiadów, serdeczny kolega mojej córki. Cieply, sympatyczny, rozsadny mlody czlowiek. Wolin płacze. Ciszej nad ta trumna..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Na pewno wolno nie jechał ze go wyrzucilo na lewą strone
Mamuśki z dzieckiem mąż ratował motocyklistę.Zatrzymal się. Był to przypadkowy lekarz, który udzielał pierwszej pomocy. Odwalcie się od mamuśki.
Czy tylko ja to rozumiem jakby to była czołówka?
12:19 Nie doceniasz wściekłości, skrajnych emocji kierowców i pieszych wracających do domów po zobaczeniu wyczynów licznych motocyklistów (ale tez i tirowców). Motocykliści zresztą są trudni do złapania przez policję, może świadomie przemilczani, więc frustracja przez nich zagrożonych rowerzystów i pieszych rośnie. Taki artykuł uwalnia skrajne emocje. My po prostu na własne oczy widzieliśmy wiele nieukaranych łajdackich wyczynów motocyklistów na szosach (i innych kierowców, ale zwłaszcza motocyklistów).
Boże niektórym amebom, które piszą tu i nie tylko tu komentarze powinien być zakazany dostęp do internetu oraz fundowany rezonans magnetyczny by sprawdzić czy aby napewno posiadają mózgi. Stała się tragedia a wy takie rzeczy wypisujecie, wstyd.
Zapamiętajcie sobie że tira zawsze się przepuszcza bo nikt nie ma szans z tirem tak samo jak z pociągiem. A co do wypadków motocykli to najwięcej jest gdy jadą dwaj koledzy dwoma motocyklami i ten z tyłu myśli tylko o tym żeby trzymać się blisko kolegi i wtedy wyłącza zdrowy rozsądek.
01:38 - Tępy pindziarzu, dobrze że napisała o kamerce, bo niech ten artykuł będzie okazją do napomnienia licznych d e bili, by nie pchali sie na czołówkę. taki materiał przyciąga własnie motocyklistów, różnych oszołomów, niech poczytają, co sie dzieje, może trafi do pustej mózgownicy.
A czemui zaraz imbecyl, czemu brak wyobraźni. Chłopak był ratownikiem ciężko pracował upał, zmęczenie robią swoje nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Współczucia dla rodziny.
Maszyna go poniosła, nie zapanował nad moto. Pewnie bez prawka. Smutne to.
Nie szybkość zabija a nagła jej utrata
Też w pierwszej chwili zwróciłam uwagę na mamuske z dzieckiem. Co za głupota i bezmyślność. .. biedny maluch
Jeżeli dopuszczalna prędkość na naszych drogach to 90 km na godzinę, na szybkiego ruchu 120 a na autostradzie 140, to ten co kupuje taki motocykl, zamierza te przepisy łamać. Nigdy, żaden motocyklista jadący na ścigaczach, nie jeździ i nie planuje jeździć - zgodnie z przepisami. Biorąc pod uwagę brak wprawy i doświadczenia, wiek i okres, kiedy można jeździć motocyklem jest krótki, za to chęć by sobie trochę poszaleć ogromna, powoduje wiele nieszczęść. Motocyklista zginie, ale ten któremu wjedzie pod koła, choć jest niewinny, ma traumę do końca życia.
Do: IP: 188.146.106. Jesteś tępą pindą i tylko pokazujesz, że coraz więcej kobiet to tępaki bez empatii. Masz zwyrodnienie łba i coraz więcej kobiet to w sobie trzyma. Stała się tragedia, a ty piszesz o jakiejś kamerce. Lepiej zrób sobie rezonans i sprawdź czy masz mózg, bo kamerka i tak ci nic nie da. Chyba, że na show up-ie chcesz pracować. Walnij się w łeb, idź sobie na czarny protest i bez pozdrowień. Co za debile...
Szybkie motocykle to wymysł szatana.Wielu jednak mu ulega i kupuje te zabawki.Młodzi ludzie mają tyle wyobraźni co pięcioletnie dzieci. Nie przyjmują do wiadomości, że szybkość zabija.
Dzisiaj w tych godzinach jechałam ta trasa i Niestety innych imbecylow też było nie mało którzy centralnie na czołówkę się pchali... Gdybym nie zatrzymała się całkowicie byłoby zderzenie czołowe ma gnoj szczęście że nie mam kamerki ale zastanawiam się nad jej kupnem...
A durna mamuśka pokazuje dziecku jak wygląda przejechany człowiek... Brawa
Chłopak 17 lat. ...