Podczas ostatniego pobytu w Strzeżewie zwrócili się do nas mieszkańcy w sprawie stojącej obok przystanku starej drewnianej dzwonnicy. Mocno nadgryzionej przez ząb czasu. Zatem za naszym pośrednictwem mieszkańcy zwracają o pomoc w odrestaurowaniu tego kilkusetletniego zabytku.
Z informacji uzyskanej ze strony www Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej dowiedzieliśmy się, że w dzwonnicy zawieszony był około 300-letni dzwon, znajdowały się na nim dwie inskrypcje: GOSS MICH JOHANN HEINRICH SCHMIDT IN STETTIN 1719 oraz M ARENDT FREY SCHULTZ C MILLENS P BELLIN P ARENDT P ZULCK M ZIEMER GERICHTSMAEN M SCHER M BRUSS I GRUWEL. Pierwszy, to napis ludwisarza a drugi prawdopodobnie darczyńców. Niestety w latach 90. XX wieku dzwon został zdjęty i prawdopodobnie przetopiony.
Drodzy państwo, dzwonnica powinna być przede wszystkim ratowana przez mieszkańców tej wsi, to jest ich wieś i ich historia. Oczywiście powinni być wspierani przez lokalne muzeum, ale odpowiedzialność spada na mieszkańców, a zwłaszcza na wybranych przez nich ludzi piastujących urzędy!
"ostała się. .." pisarz Jegomość z XII w., kto to pisze? stara dzwonnica i co po staremu chciał napisać. ...trzymajcie mnie
Rozebrać na opał a dachówką wypełnić dziury na polnych drogach w okolicy. Będzie przynajmniej jakiś pożytek z tego" zabytku".
Rozebrać na opał a dachówką wypełnić dziury na polnych drogach w okolicy. Będzie przynajmniej jakiś pożytek z tego" zabytku".
Piszcie wniosek o dofinansowanie. akurat jest na zabytki. trzeba sie tylko zainteresować.
A gdzie jest pani konserwator? gdzie dyrektor muzeum? gdzie burmistrz?
Braki wody w Strzeżewie dotknęły też tą dzwonnicę -- ona jest sucha.
Jesli koscielne, zniszyc spalic.jesli slowianskie zachowac i konserwowac
Myszowaty oddaj dzwon.