W dniu 22. czerwca 2018 roku w Golczewie odbywała się XLI sesja Rady Miejskiej Golczewa. Była to sesja absolutoryjna. Radni zostali zapoznani z: Projektem uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego oraz sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Golczewo za 2017 rok; Sprawozdaniem finansowym Gminy Golczewo za 2017 rok; Sprawozdaniem z wykonania budżetu Gminy Golczewo za 2017 rok; Projektem uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Golczewa za 2017 rok; Wnioskiem Komisji Rewizyjnej w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Golczewa z tytułu wykonania budżetu za rok 2017; Opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie dotycząca sprawozdania z wykonania budżetu; Opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie dotycząca wniosku Komisji Rewizyjnej.

Wszystkie kluczowe dla sprawy dokumenty były pozytywne. Pozostało tylko przegłosować pozytywny wniosek Komisji Rewizyjnej w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Golczewa z tytułu wykonania budżetu za rok 2017, i sprawa absolutorium byłaby rozstrzygnięta.

Rachunki czy polityka? Tymczasem przewodniczący rady oraz osoby na sali z poza rady, nie mieli zastrzeżeń co do finansów, ale takie… ogólnospołeczne, i próbowały rozliczyć burmistrza z zadań rzeczowych gminy, co i tak na nic się zdało. Przewodniczący jednak stał na stanowisku że słupki grają, budżet jest zrównoważony, ale…Wreszcie po wielu jałowych, słownych przepychankach udało się przegłosować absolutorium: 9 radnych za, 2 radych przeciw, 3 radnych wstrzymało się od głosu.

Nie przegłosowując absolutorium, radni działaliby na szkodę gminy. Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię, a rada zatwierdza sprawozdanie z wykonania budżetu, ale nie daje absolutorium. To wszystko traci sens. Przy pozytywnych opiniach negatywny wynik głosowania, dla burmistrza i tak nie miałby znaczenia.

Od pewnego czasu, każda sesja rady w Golczewie, zamienia się w wiec przedwyborczy.

mzk

źródło: www.ikamien.pl