pozdro dla Piotrka;)

Brawo swietny pomysł, choc mam 50 lat sama bym pojechała na taki kulig a ze ciagnikiem to co z tego i tak swietnie mozna sie bawic, ostatni raz byłam na kuligu jak miałam 17 lat i do dzis wspominam super zabawe.SOŁTYS KOŁCZEWA OBUDZ SIE POD KONIEC KADENCJI I ZROB COS TAKIEGO (siedzi 4 kadencje i nigdy nic nie wie i nic w kołczewie nie jest potrzebne)

Popieram.! Pani Katarzyna chociaż się stara ;] a Pan Sołtys wpadnie do waszej wioski raz na jakiś czas i OO czego to ja nie zrobiłem.! - chodząc od domu do domu, chwaląc się. P. Sołtys waszej wsi mugłby się oganąć. I proponuje wam jak najzybszą zmianę sołtysa na panią Katarzyne.!

Brawo, brawo tylko popierać taką incjatywę. A co z sołtysem z Mokrzycy Wielkiej??

z tego co wiem to jest juz ich drugi kulig.pierwszy zorganizowala pani Katarzyna Drozda Stolarek, a teraz pan Piotr.zorganizowala takze paczki dla dzieci na Mikolaja, drugi rok z kolei.za pierwszym razem roznosila dzieciom po domach, a teraz spotkali sie w swietlicy.nie wiem tylko dlaczego nic tutaj nie napisaliscie o tym wszystkim.mieszkam w wiosce obok i jestem na biezaco w takich informacjach.tylko teraz jakos ludzi bylo mniej.fajnie bylo patrzec na taka zgrana wioske, rodzice siedzieli przy ognisku a dzieci szalaly na sniegu.teraz juz zadko spotyka sie takie widoki.pozdrawiam mieszkancow Mokrzycy Wielkiej.

co za debile komentują, ten kulg chyba żal im 4 litery ściska, że ktoś się dobrze bawi.POZDROWIENIA DLA SOŁTYSA!

SUPER!

gościu z 17.00 i 20.05 (ten sam), widać twój poziom. Uważaj, żeby ci ta twoja gruboskórność nie zaszkodziła. Z miasta ście i d. ście. Prezentujesz poziom co najwyżej nastolatka - mieszczuchu.

Kulig- dobrze bo dzieci miały chwile frajdy i dobrej zabawy.Trasa kuligu dobrze przemyślana- bo po polach i drogach polnych, tam gdzie nie ma samochodów i ruchu pojazdów, nie ma również niebezpieczeństwa takiego jak w ostatnim czasu można było zauważyć w mediach. Było by wspaniale gdyby zamiast KONI MECHANICZNYCH były konie ŻYWE. Ale ta pieczona kiełbaska na koniec kuligu ta super pomysł- pozdrawiam.

ale urwał!!

ooo proszę.. Kulig na polu kandydata na burmistrza Wolina Z. Mielniczuka :)

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

tak bo mieszczuchy tylko prawo mają na uwadze ale za to nie wiedzą co tracą bo na wsi jest gdzie kulig zrobić a w mieście tylko park z kupami psów żal mi tego kogoś od prawa. A dla P.Piotra wielki pozytyw chociaż dzieci miały radość wiadomo że różne sytuacje się zdarzają ale Bóg dobrych ludzi ma w swej opiece i nad nimi czuwa. Też robiliśmy kulig i było super. Chociaż mamy co wspominać nawet to że wypadłam z sanek w zaspę z ostatnich sanek a wszyscy lali ze śmiechu.

Ten z 17.00 to jakis szpicel Maciarenki - wszędzie szukają problemów - a zajedz leszczu do Mokrzycy to pan sołtys wyprostuje twoje głupawe myśli...

Lepsi ludzie z wioski niż małomiasteczkowa szlachta zaściankowa.

SUPER!!

Wy to możecie jedynie z kuligów się cieszyć bo wy ludzie z wioski jesteście. Ktoś tu o pgr pisze, taki wasz poziom. A ja rozpatruję sprawę pod kątem przepisów prawa. Widać, że jestem z miasta, co? Pozdrawiam was serdecznie na kamieńskich wsiach

pochodzę z małej wioski z okolic ikamienia i mogę napisa ze my to mozemy posnic o takim kuligu sama bym tam pojezdziła brawo dla pana sołtysa za pomysł pozdrawiam

Brawo!

Brawo Piotrek !, niektórym żal ściska pewną część ciała.

Popieram gości co krytykują tego gościa z 17.00. ja mam 40 l i pamiętam kuligi organizowane przez PGR-y, i żal mi tych dzieci że tym piep-ym prywaciarzom żal 20 litrów paliwa żeby im zorganizować jakąś zabawę mimo że nie znam pana Piotra to go popieram TAK TRZYMAJ POZDRO

Brawo Piotrek takich ludzi jest malo a ci co pisza jakis bzdury zal tylek sciska ze oni niesa tacy dobrzy i nieposwiecaja swojego wolnego czasupozdrawiam z Zielonej Wyspy

Zawsze znajdzie się jakaś *-niezadowolona, profesjonalista, która od siebie nic by nie dała.

Malkontencie z 17.00, czy uczestniczył w kuligu ktoś z twojej rodziny? W czym masz problem? Dobre rady zachowaj dla siebie. Ktoś zorganizował, ktoś dał pod opiekę swoje pociechy, więc wiedział, że dzieci są bezpieczne. Aaaa, nie chce mi się pisać; dodam tylko - jak sam nic nie robisz, to przynajmniej nie siej zamętu - szanowny panie.

deutz