ikamien.pl • Piątek [08.06.2018, 20:46:09] • Kamień Pomorski
45 km w kajaku czyli weekend w Borach Tucholskich

fot. Organizator
Miło nam poinformować, że kajakarze nie próżnują. Okazuje się, że wody Zalewu Kamieńskiego czy tez Pomorza Zachodniego dla kajakarzy z powiatu kamieńskiego to już za mało. Stowarzyszenie K-jak Dziwnów oraz PTTK Jantar przy JW. 5018 przy wsparciu sponsora firmy TRESPASS Poland zorganizowało trzydniowy etapowy spływ kajakowy tym razem w przepięknych okolicznościach Tucholi.
Pierwszego dnia rozpoczęliśmy w miejscowości Zielona Chocina na rzece Chocina. Trasa dla początkujących dystans ok. 15 km czas ok. 4 godzin. Nie ukrywam, że największym wyzwaniem logistycznym było przebazowanie 40 uczestników spływu wraz ze sprzętem do miejscowości Zielona Chocina. Pierwszy raz organizowaliśmy tak wielki spływ dla tak licznej grupy- powiedział Mariusz Świąć. Rzeka bardzo spokojna z rozległą piękną panoramą na okoliczne miejscowości oraz całą plejadą zieleni w roli głównej. Dystans i trasa niewymagająca umiejętności kajakarskich, dla jednych pierwsza przygoda z kajakiem, dla innych przebieżka przed jutrzejszym dniem. Kończymy pierwszego dnia przy Chocińskim Młynie.

fot. Organizator
Drugiego dnia trasa wymagająca. Zaczynamy przy Chocińskim Młynie i płyniemy do Swornegaci. Dystans podobny 10 km tyle, że bardzo dużo zakrętów. Rzeka meandruje na krótkim odcinku między polami, łąkami i lasem. Dla kogoś, kto jest pierwszy lub drugi raz w kajaku przysparza nie lada trudności. Płynięcie od brzegu do brzegu ocierając się o drzewa, trzciny i zabierając coraz więcej czarnoziemu na pokład daje dodatkowe metry nadrobionej trasy, jak i kilogramy nadbagażu. Zmęczenie dość szybko daje się we znaki, jednak nikt nie ma zamiaru się poddać, a trudy trasy rekompensuje przyroda. Po przepłynięciu 10 km w czasie 4,5 h, a co niektórzy 11 km jest nie lada wyzwaniem po tak wyczerpującej trasie.

fot. Organizator
Trzeciego dnia zaczynamy na rzece Brda przy miejscowości Sąpolno, dystans 15 km z końcem w miejscowości Małe Swornegacie. Trasa niewymagająca umiejętności, lecz nurt jest tak ospały, że trzeba cały czas wiosłować. Ospałość trasy rekompensuje jedynie przyroda niczym nieskalana i niezmącona. Czystość wody jest taka, że widać każdą roślinkę i rybę. Rzeka płynie przez Zaborski Park Krajobrazowy, to też można usłyszeć wiele ciekawych zwierząt, jak bekasy czy porykiwanie byków.

fot. Organizator
W miłym towarzystwie czas szybko płynie jak rzeka i niestety czas do domu.
W korespondencyjnym skrócie czas trwania spływu 3 dni dystans ok. 45 km, pogoda wymarzona, towarzystwo doborowe, krajobrazy cudowne, rzeki mega czyste, wspomnienia niezapomniane. Polecamy się na przyszły rok i zapraszamy wszystkich chętnych.
Link do filmu ze spływu: gopro.com/v/289LNL607O5m
Świetnie to wygląda.
Kolejna świetna impreza K-Jaka. Liczymy na więcej
Mam 55 lat i w czerwcu spełnię jedno ze swoich marzeń - jadę na spływ kajakowy!! Pierwszy raz w życiu wsiądę do kajaka i popłynę... (trasa 18 km) Może to śmieszna radość, ale prawdziwa.
Super sprawa, fajnie, ze angazuja dzieci. Oby tak dalej. Powodzenia
To przez te upały padło coś wam na dekiel i wypisujecie głupoty.
Jest fajny artykuł o spedzaniu wolnego czau a Wy sobie tu polityke urzadzacie, kto od kogo i dlaczego lub kto co dla kogo robi ! A tak na prawde to kto by nie został burmistrzem w Kamieniu Pomorski to i tak nic nie zmieni bo nadaja sie na pekiel do armaty !
tak ale Motyki;-0
a Świąc nie kandyduje od Stacha na radnego, , może dlatego :)
Dlaczego informacja podana jest w dziale" Kamień Pomorski" jeżeli w imprezie brało udział stowarzyszenie z Dziwnowa i PTTK również z Dziwnowa? Czyżby próba podreperowania Stachowi utraconej popularności?