Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają Kamieńskie BARANY co im wszystko przeszkadza. Rzeczywiście drzewa jak nasz 100 letni Bartek.Moje porzeczki są większe.Co tutaj za ludzie mieszkają? Brak słów.

Tylko jednym tam to przeszkadza jak wszystko inne pewnie przez drzewa nie mają jak podgladać sąsiadów

Tak jest od czego jest zarządca ?a tak co do pewnej części Staromiejskiej tam zawsze jest syf kiła i mogiła jak by nie sprzątnąć to za chwilę to samo SAMI SOBIE SRAJĄ we własne gniazdo najlepiej spychologię robić na kogoś

Ten art. powinien trafić do księgi guinessa.

Łby sobie powycinajcie, poprzycinajcie. Jak kto woli. Banda bezmozgowcow. Niedlugo wogole nie bedxie drzew. Wytna park i bedzie po ptakach.

Jeszcze 8 lat temu ten teren przy śmietnikach był sprzątany codziennie przez Spółdzielnię mieszkaniową ale obecnie sprząta tam firma od sprzątania i wie jak to robić dlatego proszę się nie dziwić, że jest jak jest. Teren gminny, śmietniki gminne a syf wokół chyba też gminny.

Ten" kącik" ze smietnikami jest straszny, nawierzchnia jest bardzo nierówna i utrudnia wyrzucanie nieczystosci. A kikuty barierek zapchane petami...dramat. Drzewka rzeczywiscie pozostawione są same sobie, a na takim terenie powinny byc przycinane.

Ludzie przeszkadzają wam drzewa, a w pobliżu zaraz zawali się wieżowiec.

Ludzieeee !! Ten wieżowiec w tle zaraz się wywróci!!

Może nie wszystkim te drzewa przeszkadzają-szczególnie mieszkańcom drugiego piętra.Ale co maja powiedzieć lokatorzy z parteru, którzy maja cały dzień zacieniony balkon.To samo dotyczy śmietnika-nie dość, że wygląda okropnie, to jest jeszcze siedliskiem wszelkiego rodzaju robactwa.Wokół pojemników walają się resztki śmieci i odpadków.Nigdy nie widziałam, aby ktoś tam pozamiatał czy wysypał jakimś środkiem odkażającym/kiedyś sypano wapno/.W efekcie do mieszkań wpadają olbrzymie muchy.Nie chodzi o to, żeby całkowicie powycinać drzewa i krzewy, ale żeby nadać im bardziej estetyczny wygląd.

lekko przyciąć, uformować i będzie git. Natomiast stan pojemników do segregacji (w całym mieście) woła o pomstę do nieba - a wystarczyłoby umyć, ale cóż PGK w du..e wszystko ma

Sam tnie gałęzie tych drzew bez pozwolenia. Teraz udaje, że jest w porządku.

Mieszkańcom pomoże nowy burmistrz wystarczy wykonać cięcie pielęgnacyjne i dobrze estetycznie uformować drzewo

Puknij się w głowę.Drzewa zagrażają budynkowi.Mózg chyba się tobie lasuje od słońca.

Żaden problem. To balkony zasłaniają a nie te drzewa.

Jestem też mieszkanką tego budynku i te dwa drzewka mi nie przeszkadzają.Najlepiej wszystko po wycinać, ludziom już się w głowie po przestawiało nawet już wszystkie drzewa i krzewy trzeba po wycinać. MASAKRA.Naprawdę już ludzie nie mają się czym zajmować?

Gmina nic nie musi.Chcą mieszkać na pustyni??.

wystarczy że ktoś z gminy przytnie koronę drzewa. i będzie pielęgnował to drzewo rokrocznie. Odrobina dobrej woli z gminy czy tam pgk i po problemie. Coś mocno nie działa w gminie skoro takie duperele muszą trafiać aż do mediów żeby je rozwiązać.

Nie wycinajcie tych drzew. Czyj to pomysł ?

Nie wycinajcie tych drzew. Komu one przeszkadzają ?.

W czym jest problem. Komu przeszkadzają te drzewa. Bardzo fajnie to wygląda i wydaje mi się że nie wolno ich wycinać. Za chwilę okaże się że w Kamieniu nie ma zadnych drzew.

Ludzie są czasami winni sami sobie.Tak jest na ul.Długosza nr.??posadzili sobie drzewa pod oknami, teraz po kilkudziesięciu latach gdy drzewa sięgają 2go piętra zaczynają drzewa kaleczyć poprzez wyłamywanie gałęzi co powoduje że drzewo wygląda obskurnie.Szczególnie prym wiedzie pewna starsza pani.

I znowu wycinka drzew. Ludzie wy nienormalni jestescie.Niszczycie to co daje wam zycie.To dzieki drzewom oddychacie.Debilizm szerzy sie na skale calego kraju!!

W pi*du wyciąć i zabetonować trawnik. Będzie spokój!

Sprawę trzeba chcieć załatwić. Zarządca poszedł na łatwiznę. Po zdjęciach widać, że Gmina musi usunąć drzewa. Rozrastanie korzeni w dłuższym czasie może niszczyć fundamenty, a więc w interesie Zarządcy jest postaranie się aby Gmina usunęła drzewa, które zagrażają budynkowi. Dodatkowo tak bliska odległość drzew od budynku powoduje dużą wilgotność co też negatywnie oddziałuje na mury. Wspólnota ma dwa wyjścia: zmusić Zarządcę do wykonywania swojej pracy, albo go zmienić na takiego co chce wykonywać swoją pracę.