Kierujący pojazdem dostawczym FIAT na drodze wojewódzkiej 103 Kamień Pomorski – Świerzno od strony Świerzna uderzył w przydrożne drzewo. Skutkiem czego samochód wpadł do przydrożnego rowu i zapalił się. Jedynie dzięki świadkom wypadku, którzy wyciągnęli go z płonącego auta nie spłonął on w jego wnętrzu. Ciężko rany kierujący, 50 letni mieszkaniec Dziwnowa przewieziony został do szpitala wojewódzkiego w Gryficach.
Poniedziałek, 15 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Niny, Celiny, Waleriana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Andrzejkowa magia w SP w Dziwnowie. „Cyganki” zdradzały szkolne przepowiednie
- Pożar pustostanu w Międzyzdrojach przy ulicy Skłodowskiej. Cztery zastępy straży w akcji
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Plastyczne warsztaty ekologiczne pt. „Ekologiczne karmniki dla ptaków”
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Skutkiem uderzenia w drzewo na sto trójce kompletnie spłonął samochód dostawczy
Przyczyny kolizji mogą być różne (zdrowie/wiewiór, itp), niemniej jestem przekonany iż auto było w LPG. Zauważyłem z" filmików" z neta, iż bardzo często po kolizji zapalają się auta na LPG, potem rzadko benzynowe, a Diesle najrzadziej.Dlatego JA jestem przeciwnikiem LPG, rozszczelniona inst. LPG daje taki skutek.
To po co w te drzewo uderzał ?? Gdyby myślał i jechał po drodze a nie stukał drzewa to by nie spłonął
O rany drzewa atakują samochody, trzeba natychmiast usunąć, tępych kierujących nie drzewa
Jechał wolno bo tak wolno, trep chciał prześcignąć życie. Drzewo tyle lat rosło, niech sobie by rosło nie, musiał je z kory ogołocić.
Okropne są te drzewa sieją śmierc
Już nie jedna osoba tam z gineła, kiedy w końcu po usuwają tam drzewa bo strach tam jechać samochodem, już nie wspomnę o piszych.