- Oprócz skutego lodem brzegu strażacy nie zauważyli zwierzęcia w wodzie. Nawet w powiększeniu nie można był rozpoznać czy to jest sarna – mówi mł. bryg. Daniel Kowaliński z PSP w Kamieniu Pomorskim.
Być może spłoszone wystrzałami petard zwierzę wpadło do Bałtyku, niestety lodowata woda szybko wychłodziła organizm. O tej porze roku szanse przeżycie są zerowe. Ze względu na brak środków technicznych i duże zagrożenie ratowników nie podjęto próby rozpoznania obiektu z bliska.
Czwartek, 24 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Horacego, Feliksa, Grzegorza.
- Brutalny atak pseudokibiców podczas meczu w Stuchowie.
- Zamaskowani bandyci wtargnęli na boisko. Zobacz film!
- Samochód stanął w płomieniach w Zastaniu
- Miała pracować w Międzyzdrojach, trafiła na leżak i interwencję służb
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Wypadek na budowie mostu w Wolinie: pracownik spadł z wysokości
- Szczęśliwy finał w Międzyzdrojach: 10-metrowy humbak uwolniony z sieci rybackich. Zobacz film!
» Strona Główna » Wydarzenia » Łukęcin: Przestraszona wybuchem fajerwerków sarna utonęła w Bałtyku
tragedia, a lie zwierzat ginie na drogach ??hmmm??
a strażacy z Kołobrzegu dali z siebie wszystko aby uratować sarnę dryfującą na krze!! www.tvn24.pl/-1, 1688333, 0, 1, druga-sarna-uratowana-po-dramatycznej-akcji, wiadomosc.html
Gościu z3 01zgodz11 54a może to był jakiś kumpel z którym, tak świetnie się bawiłeś.Nie ma pewności, że było to zwierzę.Każda śmierć jest śmiercią, czy człowieka, czy zwierzęcia.Jeżeli ktoś uważa, że to pierdoła to myślę, że fakt śmierci jego czy kogoś z rodziny też będzie dla innych pierdołą
"Gość • Wtorek [04.01.2011, 04:55] • [IP: 83.14.209.***] zamknąć wszystkich zabójców saryn począwszy od myśliwych a na kierowcach kończąc, każdemu po 25 lat" Mam nadzieje, ze jezdzisz samochodem i w najblizszych dniach stanie ci na drodze taka sarna, albo lepiej dzik i uderzysz w zwierzaka i zobaczysz co to znaczy...
i tak by ja zastrzelili ;/
pewnie chciala przeplynac rzeke w dziwnowie i taki skutek! trzeba ogrodzic rzeke zeby zwierzeta nie topily sie i przy okazji ludzie beda bezpieczni a wedkarze dalej maja placic za widoki nad rzeka! aa i ogrodzenie musi byc bezpieczne zeby sobie krzywdy nie zrobili a najlepiej to zamknac cala plaze bo mozna sobie tez krzywde zrobic! Pozdro!
zamknąć wszystkich zabójców saryn począwszy od myśliwych a na kierowcach kończąc, każdemu po 25 lat
Te fajerwerki to jakiś idiotyczny zwyczaj, nie dośc że gina ludzie - sami przez siebie, to i jeszcze przez głupotę człowieka giną NIEWINNE zwierzęta, STRASZNE!
W odpowiedzi na komentarz : [03.01.2011, 19:22] Dla mnie zwierzęta są tak samo ważne jak ludzie bo cierpią i czują jak my, często są bezbronne jak małe dzieci.
Ja i moi znajomi bawimy się świetnie bez fajerwerków. Powinno się wprowadzić zakaz strzelania poza wyznaczonymi miejscami w centrach miasta. Co roku tysiące petard wystrzeliwane jest w Międzyzdrojach a to już prawie Woliński Park Narodowy.
szkoda ze nie stado wystraszonych bałwanów było by niej śniegu i tych bałwanów w krawatach
moze redakcja otworzy rubryke z ogloszeniami o smierci jezy i kretow z powiatu ikamienskiego... Temat wart uwagi!
szk0oda
Idiotyczny zwyczaj odpalania fajerwerków zbiera coraz wieksze żniwo. Jakiś trudny do zrozumienia atawizm objawiający się tym, że nawet maluchy lubią postrzelać z kapiszonów, bo cieszy ich huk. Z tumanami zaś porównującymi sarnę do kreta ciężko dyskutować, bo zapewne mają mózg jak ten kret.
Jak zwykle dla was pierdoła, bo jakby inaczej!!
biedna:(
człowiek tak samo jak sarna jest zwierzęciem...skoro uważacie, że trzeba ratowa człowiek tak samo jak sarna jest zwierzęciem...każdemu należy się pomoc !!
Człowiek nie powinien ryzykować życia dla sarny, dzika czy innej zwierzyny. Jeśli to byłby człowiek to na jakich ch... tam właził
Może jeszcze o kretach napiszecie ze z powodu zamarzniętej ziemi nie mogą wyjść na powierzchnie!!
Wstyd takie pierdoły pisać. W Dziwnowie była świetna impreza sylwestrowa a nic nie napisane.
Jaka pierdoła ? Może to pływał człowiek i nikt mu nie udzielił pomocy bo po co ? Przecież jest Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (Służba SAR) W Dziwnowie czy ktoś ich POWIADOMIŁ ?
w koncu bedzie tak ze straz nie wyjezie do pozaru domu bo zabraknie paliwa bo trzeba było sarenke wyciagnąć. ciekawe kto wzioł mieso pewnie ten pan co ja zauważył i dlatego to zrobił
nastepna pierdola!!
A gdzie był SAR ?
dobry tytul