ikamien.pl • Niedziela [22.04.2018, 20:49:00] • Unin
Czytelnik ostrzega użytkowników przed ścieżką rowerową z Unina do Międzywodzia

fot. Czytelnik
Ścieżki rowerowe to duże ułatwienie dla cyklistów, jednak czasem mogą stanowić dla nich prawdziwe zagrożenie. Na taką waśnie pełną niebezpieczeństw ścieżkę najechali nasi Czytelnicy. Teraz chcą przestrzec innych rowerzystów przed ruchomym, wyszczerbionym i krzywym polbrukiem. Gdzie czai się pułapka?
"W dniu dzisiejszym jechaliśmy z kolegą rowerami pseudo ścieżką rowerową z Unina do Międzywodzia. Całe szczęście, że jechaliśmy pomału i w porę zdążyliśmy wyhamować, bo mogło to źle się skończyć dla nas i sprzętu. Proszę o nagłośnienie tej sprawy i ostrzeżenie potencjalnych użytkowników tej ścieżki, a konkretnie jest to odcinek między Sierosławem a Łojszynem".

fot. Czytelnik
Na tej drodze rowerowej (właściwie w połowie szerokości tej drogi rowerowej) w Jarzębowie ktoś buduje dom strach myśleć co będzie potem.
Zjeżdżając z górki z Korzęcina są bardzo niebezpieczne poprzeczne koleiny. Jadąc szybkiej można niezłego kozła bryknąć. To nie ścieżka tylko tor przeszkód. Wcale się nie dziwię, że rowerzyści jeżdżą po ulicy.
gdzie zarządca tej ścieżki?
Gdyby rowerzysci jezdzili tą ścieżką a nie ulica to zapewne bylaby w zupełnie innym dużo lepszym stanie! Jak cos jest nieużywane to niszczeje. Nawiazem mówiąc jechalem wczoraj samochodem i co chwilę musialem zwalniac bo ulicą jadą pseudo KOLARZE! Gdzie k...wa jest policja i ile wlepila mandatów? Jak jest droga dla rowerów to tam jest miejsce rowerzystów!! Jak kolarz chce pojezdzic to niech sobie stacjonarny kupi a nie pcha sie pod kola i utrudnia zycie normalnym kierowcom.
Ta ścieżka była robiona pod dyktando wiadomych nam oszołomów, a nie dla potrzeb rowerzystów , tu nie uświadczysz żadnego sprychowca tylko krzaczory sobie spokojnie rosną.
Na odcinku Sierosław-Łuskowo jazda rowerem to istne piekło. Faktycznie jest tak jak na zdjęciu. Przed wjechaniem na dziury trzeba podnosić tyłek z siedzenia bo nie ręczę za swoje" jajka"
Może coś zrobią??Szansa jest.Idą wybory.
A co się dziwić jak robole cały czas rozkradali wszystko co szło na tę ścieżkę ? Od podsypki aż po kostkę... W Sierosławiu ścieżka jest szeroka na bodajże 12 rzędów a od Łuskowa o 3 rzędy mniej... to gdzie ta kostka się podziała ?? Powinien być na całej długości asfalt jak z Wrzosowa do kamienia i po kłopocie. Żenada. ..
Ta ścieżka to masakra.Jechałem nią parę dni temu.Z roku na rok jest w coraz gorszym stanie.Buszujące pod kostką krety i mrówki porobiły zapadliska na których można połamać koła.Ścieżka kompletnie nie nadaje się do jazdy rowerem szosowym, a jadąc nawet mb trzeba szczególnie uważać.To tzw" Balaszówka", inwestycja bezrozumna i bez sensu.Utopiono duże pieniądze, a można było ją zrobić z masy bitumicznej i by służyła latami.
Ta cała ścieżka, to jedno wielkie nieporozumienie. Krzywy polbruk, wysokie krawężniki i niekoszone zielsko.