Niech to wyłączą!

21;13 nie bądz taki kozak bo to pewnie ty jezdzisz 30kmh i klna na ciebie wszyscy zawalidrogo!

widac jacy z was kierowcy wystarczy że coś sie popsuje i nawet tego nie zauważycie bo jeździcie na pamięć. nie mruga to jade a tu zonk bo bezgranicznie ufacie urzadzenią a na kursie chuba wpajali wam do głowy że przy każdym przejezdzie kolejowym strzeżonym czy tym bardziej nie strzeżonym należy zachować szczególną ostrożność a co za tym idzie sie chociaż spojrzeć w lewo i prawo, po co jest tam krzyż św andrzeja dla bajery. napewno jakby zdemontować te sygnalizatory to większośc kierowców w początkowym okresie by sie nawet nie zorientowała że ich tam niema...

dzisiaj jechalam i swiatla nie swiecili a pociag jechal!! i to ma byc naprawa?

PKP ma nawet swych pracowników w * słyszałem jak rozmawiali w pociągu ze pracują w nocy i nie mają zapłacone tylko do odbioru godziny coś przy odśnieżaniu zwrotnic

popieram wypowiedz

Działają czy nie to i tak obowiązuje szczególna ostrożność przy przejezdzie ale jak ktoś jest upośledzony i jedzie na oślep to niech puzniej nie płacze ze wypadek spowodował.

nie działalo! jechalem tamtedy i nic nie swiecilo ani nie dzwonilo wjechalem na tory i sie przerazilem, pociag był juz 100 metrów odemnie!!

Sygnalizator działa, bo jak dzisiaj tamtędy przejeżdżałem to nic się nie świeciło, ani nie dzwoniło - no i dobrze, bo żadnego pociągu nie widziałem.

Racja.

Ludzie co Wy za bzdury wypisujecie...przemieszczam się tą trasą kilka razy dziennie i jakoś od kilku dni ta sygnalizacja działa prawidłowo...KTOŚ podsunął bzdurny temat i teraz, , pisarze'' wykazują się i piszą swoje kosmiczne wizje niby nie działającego sygnalizatora..

sygnalizacja działa, dzisiaj naprwili.

Światło które było może jest uszkodzone to od strony Parłówka do Kamienia z drugiej strony było ok, sprawdzałem w lusterku. Powinny być czujniki spalonej żarówki.

sami fantaści na tym forum...chyba co niektórym zaszkodził świąteczny alkohol i nie widzieli świateł.. a może ufo zasłoniło prawidłowo działający sygnalizator??tym co nie widzieli świateł na sygnalizatorze proponuję okulistę albo po prostu nie wsiadac za kierownicę. .

racja

Na dodatek jakiś kretyn po lewej stronie usypał sobie górkę która zasłania nadjeżdzajacy pociąg z Kamienia.Co robia służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.

a ja jechałem samochodem i widziałem, że rzeczywiście nie świecił przed przejazdem pociagu

kazdy mowi zeby sie zatrzymac a tak naprawde jeszcze nigdy nie widzialam zeby ktos tam stanal i spojrzal czy pociag jedzie a czesto tamtedy jezdze auta nawet nie zwalniaja na przejezdzie a co dopiero mowic o zatrzymaniu...

Jeździłam tamtędy ostatnio często i sygnalizacja działała. Chyba jakiś fantasta napisał te bzdety. Ciekawe jak sprawdził, że na przeciwo nie paliło się światło. Może to jaiś superman i widział przez metalową osłonę? A że kotoś na czerwonym przejechał, to nie pomyślał...

kolega dobrze mówi jest przejazd to się zatrzymaj po co ta dyskusja??

Nie ufaj sygnalizatorom to tylko urządzenie i może się popsuć, a lukać czy jedzie pociąg musisz na każdym przejezdzie kolejowym

jakie 2 3 dni nie działało już 1, 5 tyg. temu

No ja raz tak miałem, że sie zatrzymałem przy przejeździe, a w tył mi wjechało auto bo pan sie zapatrzył na coś" może pociągu szukał" :) Ludzie to po co są te sygnalizatory?? Jak musimy sie przy przejazdach zatrzymywać i lukać czy jedzie pociąg!?

jak nic nie widać, to do okulisty.Za zatrzymanie się i upewnienie że nie nadjeżdża pociąg nikt głowy ci nie urwie.

Takie awarie są niebezpieczne, ale przypominają i pouczają również tych do, których dociera coś tam, coś tam, że należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. O!

zatrzymanie sie i tak nie pomoze... nawet jak sie stanie to z jednej strony i tak nic nie widac. ..

Jak przejedzie cię pociąg to tylko twoja wina?? Ludzie, ktoś za to odpowiada i to należy do jego obowiązków ten sygnalizator nie działał 2-3 dni. Ludzie, a jak wywalę się na oblodzonym chodniku to też moja winna!? Przecież mogłem iść na czworaka, albo kupić sobie buty z kolcami ?!

czy światła działają czy nie, należy Panie i Panowie. ...stosować zasadę ograniczonego zaufania!! Szkoda waszej pisaniny...sygnalizacja może uledz awarii w każdej chwili.Po prostu nie wierzyć. ...zatrzymać się, spojrzeć przejechać, nawet gdy jedziemy droga z pierwszeństwem a widzimy dojeżdżające auto z podporządkowanej, wzmóżmy czujność, noga lekko z gazu, zapewniam warto stosować tę zasadę, , , , , , , mnie uchroniła przed wieloma przykrymi niespodziankami mimo że jechałem poprawnie...

O ktorej jutro zeby niebylo zapozno bo to niejest lampa na slupie tylko sygnalizator

sygnalizacja należy do Stefana z Zabierzewa...Nie było prądu tu i tam, obiecywał, że jutro będzie na Jarszewie i światełka będą, , mrugały''

A do kogo NALEŻY ta sygnalizacja ?? Do elektryka?? Tolerancja głupoty i brak odpowiedzialności. Gdy dojdzie do tragedii, zapewniam cię (gość z 21.38), że żaden elektryk nie będzie odpowiadał. A pamiętasz, jak zginął człowiek na" kładce"porażony prądem? Na kolei nic nie jest jej własnością, gdy trzeba naprawić.

specjalności kolejarskie to: dróżnik przejazdowy dyżurny ruchu dyżurny ruchu dysponujący dyżurny ruchu manewrowy dyżurny ruchu peronowy dyżurny ruchu pomocniczy kasjer biletowy kierownik pociągu konduktor maszynista (kolej) monter nawierzchni kolejowych nadkonduktor nastawniczy zawiadowca a do naprawy sygnalizatora jest potrzebny elektryk więc się pytam co do tego mają kolejarze?

Powinni chociaż postawić znak STOP, a sygnalizator zasłonić, napisem - uszkodzona sygn. świetlna!! - zanim naprawią !

Powinni być ukarani za to odpowiedzialni ludzie - przeciez narażają ludzkie życie.

nic nierobic niemiec zmartwien iporzadna kase zanic brac a odpowiedzialnosci ZERO spoko jak rudy najwazniejszy to rogatke niech naprawi i bedzie giiiiiit

najwazniejszy na kolei jest RUDY. Zamyka szlabany w Kamieniu jak pociag jest jeszcze w Stawnie... i ma was w d.pie... A wy stoicie i sie * i nie mozecie mu podskoczyc. heh

to jest kryminał, to jest narażenie na spowodowanie katastrofy, to już teraz prokuratura winna się tym zająć. Przecież ktoś za to odpowiada i za to odpowiadanie bierze kasę. Kiedy wreszcie minister Grabarczyk weźmie się za tych nierobów. Przecież tam śniegiem nie zasypało.

a jakby tak poprzez policje szukac kogos kto to naprawi w koncu nie dzialający sygnalizator to zagrozenie dla zycia ale jak zwykle ktos musi zginąc zeby jakis idiota wziął sie do pracy

Ja po śmierci rajdowca Kuliga zatrzymuje się na wszystkich przejazdach tych zamykanych i tych otwartych tak dla bezpieczeństwa i radze robić to każdemu

Niezależnie od tego czy działa, czy też nie, należy się zatrzymać.Nakazuje tak kodeks drogowy i ZDROWY ROZSĄDEK.

chyba już czas na kolejną tragedie wtedy naprawią ale i tak bedzie winny śnieg

Dzieki i kamień za info

BRAK ODPOWIEDZIALNOŚCI

A jak wracales to pocieg jechal do IP: 83.21.227.**]

Tam sygnalizator nie działa, a w Kamieniu DZIAŁA i to jak?!! 15 min jest zamknięty jak pociąg jedzie na stacje i 10 min jak pociąg odjeżdża ze stacji!! W tym czasie robią się niewiarygodne korki. Np. w czwartek przed świętami jak pociąg odjeżdżał z Kamienia, szlaban zamknięty ok 10min a korek do ronda! TO JEST SKANDAL. PKP ma Polaków w dupie i ostatnio to uwidacznia, a Kamieniu to trwa już od bardzo wielu lat.

Racja teraz wracałem nie działają !!

a wodociągi jak miały wczoraj awarie to usunęli ją od razu

Jak nie stajesz to kiedyś pociąg cie zatrzyma pozdrowienia

Ja znam rozklad jazdy i nie staje

Ale lepsze to jak droznik pijany a to takie proste ROGATKA USZKODZONA I SPRAWA ZALATWIONA I WSZYSCY SA ZADOWOLENI takie proste a oni niewiedza

Ludzie czy wam się w główkach * przed każdym przejazdem się staje bo nie wiadomo co was czeka to nie Ameryka to Jarszewko to POLSKA

Ktos zginie to zrobia i niebedzie winnego tu przecinak mnie by trafil niedawno poco stop przecie tam slisko jest jeszcze gorzy to zarowki beda winne hi hi

Gość • Niedziela [26.12.2010, 18:32] • [IP: 92.42.114.***] Kolejarze jak to kolejarze non stop pijani... Witam...Co y gościu pieprzysz kolejarze pijani.ty się zastanów co piszesz. tyle lat mieszkam w ikamieniu pomorskim i nigdy nie widziałem pijanego kolejarza.poza tym nie oczerniaj ludzi i przyznaj się sam ze za kołnierz nie wylewasz...

w 1975 roku w wakacje pociąg rozszarpał tam autobus pełen dzieci, szczątki leżały na łące koło tej bazy S.K.R.. ...Włodek. B.

heh, to trza zrobic znak stop. I nie marudzic, sie wam w głowach poprzewracało!

Kolejarze jak to kolejarze non stop pijani...

Dokładnie ja tam nie widzialem również zadnego znaku STOP

NIE MA ZNAKU STOP !!

tam nie ma znaku stop

tam jest znak STOP. jakby dostawczy mercedes się zatrzymał zauważyłby pociąg. pociągi są duże. a znak stop obowiązuje nawet jak nie działa sygnalizator

dlaczego nie naprawic tgo przed czyms zlym tumoki

Niektórzy kierowcy busów (jeżdżę często na trasie kamień-szczecin) olewają oznaczenia przejazdu kolejowego w Jarszewie i śmigają przez tory nawet bez zwalniania.

niech ktoś zginie naprawią wtedy

zal