Zdaniem wójta Krzysztofa Atrasa wykonawca odtworzył drogę w wyższym standardzie niż przewidywał to projekt. Wówczas wykonawca wystąpił do gminy o dopłatę, na co wójt nie wyraził zgody. Sprawa wylądowała w sądzie.
fot. ikamien.pl
353.000,00 zł i 4.428,00 zł za obsługę prawną musiała na koniec 2017 roku zapłacić gmina Świerzno. Był to efekt negocjacji sądowych z firmą "Urbaniak". Sprawa dotyczyła odtworzenia drogi po inwestycji kanalizacyjnej w Trzebieradziu, którą wykonano w 2012 roku.
Zdaniem wójta Krzysztofa Atrasa wykonawca odtworzył drogę w wyższym standardzie niż przewidywał to projekt. Wówczas wykonawca wystąpił do gminy o dopłatę, na co wójt nie wyraził zgody. Sprawa wylądowała w sądzie.
źródło: www.ikamien.pl
Nie znam człowieka ale kiedy czytam jak porażka goni porażkę to tak sobie myślę co za matołki go wybrały na kolejną kadencję?
Kto bogatemu zabroni myśleć?
nie wierze atrasowi w żadne słowo
Ważne, że nie przepłacił a przez 5 lat dysponował tą kwotą. Do tego też trzeba mieć głowę.
To i tak nie naruszyło jego budżetu, to nasze pieniądze. Tą kwotę powinien zapłacić z własnego portfela to by w końcu zaczął myśleć.
Jak zamawiam usługę i ktoś mi wylicza koszty, to podpisując umowę, godzę się na warunki w umowie. Jeżeli wykonawca, bez uzgodnienia ze mną, i odpowiedniego zapisu w umowie, sam zmienia warunki i każe mi słono dopłacać, to kto jest nie w porządku ? Ciekawe, czy gdyby ktoś wam taki numer wywinął, bylibyście tacy pobłażliwi.
Zamiast dopłacić za lepszy standard, który posłuży dłużej ! Wójt poszedł do sądu bo chciał gorzej i taniej! Mistrz świata i okolic, zasługuje na medal " gospodarz roku"
Symbolem niech będzie ta obrzydliwa gwiazda z przedłużaczem pod oknem :)
A można było te pieniądze przeznaczyć na jakiś inny cel...
To i tak nie naruszyło jego budżetu, to nasze pieniądze. Tą kwotę powinien zapłacić z własnego portfela to by w końcu zaczął myśleć.
czas by pan wójt Krzysztof juź poszedł na zasłużoną emeryturę
Myślenie wójta nie służy gminnej kasie.