Policja zatrzymała porywaczy już następnego dnia. W czwartek do Sądu Okręgowego w Szczecinie, zostali doprowadzeni z aresztu. Sędzia Magdalena Łopuszko nie zgodziła się, by rozprawie przyglądały się media.
- Z uwagi na charakter przestępstwa zarzucanego oskarżonym i okoliczności jego popełnienia jawność rozprawy mogłaby obrazić dobre obyczaje, a przede wszystkim naruszyć ważny interes prywatny małoletniej pokrzywdzonej - mówiła sędzia Łopuszko.
Zasiadający dziś na ławie oskarżonych Ryszard D. dwa miesiące przed porwaniem Amelki wyszedł z więzienia. Odbywał karę za ciężkie pobicie innego dziecka. Jak twierdzi sędzia Michał Tomala rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie, Ryszard D. może zostać skazany nawet na 15 lat więzienia.
- Za zarzucony oskarżonemu czyn grozi kara od trzech do 15 lat pozbawienia wolności, przy czym Ryszard D. odpowiada w warunkach powrotu do przestępstwa, dlatego jeśli dojdzie do uznania jego winy, kara będzie bardzo surowa - powiedział Tomala.
Ryszard D. spędził w więzieniu siedem lat. Sąd zwolnił go przedterminowo z odbywania kary. Negatywnie do tego odnosiły się służby więzienne.
2018-01-04, 12:24
Tomasz Duklanowski
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Co to myśleć 9mm i po sprawie do pieca palić takiego szczura bo z człowiekiem nie ma nic wspólnego
Wykastrować padalca i do kamieniołomów do Strzegomia 3kromki chleba i kawa
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin