Moze faktycznie p. Teresko nalezaloby zmienic formule Mikolajek. Impreza sama w sobie jest bardzo dobra, daje radosc dzieciom i integruje mieszkancow. Nalezy jednak pamietac, ze chodzi glownie o male dzieci w wieku przedszkolnym i z klas 1-4. Na nich alezaloby sie skupic i doprowadzic do tego aby czekaly z utesknieniem na nastepne Mikolajki.Brawo p.Teresko. Niech Pani starczy sil na wszystko.

przecież w golczewie wszystko robia pod publikę dla ładnego zdjęcia danieluka; patrz np otwarcie przedszkola. tylko jakim kosztem. wioski czekają na inwestycje nie tylko golczewo. i tak nic nie da to pisanie ale choć tyle mogę

W Kamieniu był mikołajkowy autobus - bez rozgłosu niósł radość dzieciakom nie tylko w Kamieniu, a impreza golczewska wcale nie jest taka radosna dla dzieci jakby się zdawało, zwłaszcza jak co i rusz pokrzykują na nie nauczycielki.

bo w ikamieniu to by impreze yrobili ale dla ksiezy a nie dla dzieci ikamien to dziura moze jak by nastapia zmiana w urzedzie to bybyo cos dla dzieci

szczerze mówiąc to pora skończyć z tą formułą, przejadła się ona już nawet dzieciom, jest nudno i pusto. Chwalebne artykuły są pisane przez gminnych pracowników, a przecież SPZG jest niestety obecnie mocno upolitycznione. Szczerze mówiąc ostatnia impreza, podobnie jak poprzednie, była niewypałem, mam wrażenie, że robiona jest już tylko dla własnego poklasku.

Brawo dla organizatorów i mieszkańców Golczewa potrafią dziać aby osiągnąć swoje plany. A kamień niech się uczy.Mieszkaniec ikamienia

Ciesze się, że jest taka impreza w Golczewie - corocznie staram się w jakiś sposób ją dofinansować, jednak chyba w tym roku zrobiłem po raz ostatni - a wszystko przez sztuczne ognie - nie chodzi mi o to, że pieniądze sponsorów puszczane są z dymem (zamiast dodatkowych paczek dla dzieci), ale o biedne psy - które corocznie przeżywają horror sylwestrowy, a tu jeszcze dochodzi impreza mikołajkowa i kolejne salwy. Ja po tej imprezie nie mogłem uspokoić swojego psa przez godzinę i wiem jak te stworzenia cierpią. Pani Tereso czy warto bawić się cierpieniem zwierząt? Może warto zrezygnować dla dobra sprawy ze sztucznych ogni.

Brawo Panie Jacku Trafna odpowiedz. Ci krytykują co nic nie robią lub nie potrafią zrobić dla innych a często dlatego, że nie widzą w tym własnego interesu.Obrazą jest powiedzieć że robi się coś pod publikę jeśli praca dla dobra innych, praca w wolontariacie jest tak odbierana to przykre i świadczy o osobie krytykującej. Nie ma znaczenia kto skąd pochodzi jeśli nawet mieszka się krótko i chce się pracować na rzecz społeczeństwa to chylę czoła.

Mieszka Pan w Golczewie więc jest Pan Golczewiakim. Mądremu nie trzeba tłumaczyć głupi i tak nie zrozumie.:) Pokłon dla ludzi którzy tu chcieli z nami rdzennymi zamieszkać i chcą coś robić dla Golczewa.

Do Golczewa przyjechałem z Ziemi Lubuskiej, jestem członkiem Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Golczewskiej, wraz ze mną w stowarzyszeniu działa grono ludzi kochających Golczewo (rdzennych i przyjezdnych Golczewiaków) i nie udaję GOLCZEWIAKA - jestem GOLCZEWIAKIEM proszę powiedzieć co robię pod publikę. SPZG jest otwarte dla wszystkich - chcesz poświęcać swój czas dla innych (i czytać powyższe komentarze o sobie) zapraszamy

zabawa bardzo udana i dla małych i dużych, wszyscy fajnie się bawili

niezłe śnieżynki na pierwszym foto...

Fajna rzecz dla Golczewa, dla dzieci. Tylko niektórzy robią wszystko pod publikę. Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Golczewskiej-śmiech na sali, co niektórzy przyjechali tu z innego miasta i udają wielkich Golczewiaków. No ale jeżeli jest to z korzyścią dla miasta to niech się dalej wykazują :)