ikamien.pl • Piątek [24.11.2017, 08:08:20] • Wolin
Jubileusz 97. urodzin Pana Czesława Proszko z Wolina

fot. Organizator
W piątek 17 listopada 2017 r. doniosły Jubileusz 96. urodzin obchodził Pan Czesław Proszko z Wolina. Z tej okazji życzenia dostojnemu Jubilatowi złożył osobiście Burmistrz Wolina Eugeniusz Jasiewicz wraz z Agnieszką Pawełczyk - podinspektorem ds. promocji.
Pan Czesław przyjął gości w towarzystwie żony Honoraty i córki Anny. Eugeniusz Jasiewicz składając gratulacje Panu Czesławowi wręczył kwiaty i drobny upominek oraz życzyli wielu lat życia w zdrowiu, dobrym samopoczuciu i pogodzie ducha. Przy kawie i domowych wypiekach dostojny Jubilat wspólnie z małżonką wspominali swoje wojenne doświadczenia i przybycie na ziemię wolińską.

fot. Organizator
Czesław Proszko urodził się 17 listopada 1920 r. w miejscowości Morozowszczyzna w powiedzie Grodno (obecnie Białoruś). Miał czworo rodzeństwa – same siostry, z których jedna jako dziecko zmarła, a pozostałe mieszkają w Wolinie, Szczecinie i Olecku. Pan Czesław w 1943 roku wstąpił do Armii Krajowej do 85. Oddziału Leśnego, który był zalążkiem 24. Brygady AK „Dryświaty”. W lipcu 1944 roku po operacji „Ostra Brama” Brygada została rozformowana i jej żołnierze zostali internowani w Kupczelach, a później trafili do obozów pracy pod Kaługą na Zakaukaziu. Po zwolnieniu w styczniu 1946 roku przyjechał do rodziców na ziemię wolińską, którzy po wojnie objęli gospodarstwo rolne w Koniewie. Bojąc się aresztowania przez Urząd Bezpieczeństwa (za przynależność do AK), w 1947 roku wyjechał do Węgorzewa na Mazurach, gdzie podjął pracę w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń jako aprobant szacunkowy. Później pracował w Spółdzielni Budownictwa Wiejskiego – przygotowując mieszkania dla przesiedleńców, między innymi w miejscowości Kuty. Tam poznał Panią Honoratę, z którą w 1948 roku wziął ślub i do dzisiaj są szczęśliwym małżeństwem. W 1956 roku z żoną przyjechał i osiadł w Wolinie, gdzie podjął pracę w Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, działając aktywnie w Polskim Związku Pszczelarskim.
Pan Czesław wspólnie z żoną Honoratą wychowali dwie córki, z których jedna mieszkająca w Kanadzie już nie żyje, druga mieszka w Wolinie. Dochowali się dwojga wnuków i dwóch wnuczek oraz jednego prawnuka.
Drogiemu Jubilatowi życzymy co najmniej 150 lat!
Jarosław Niewinczany
Kierownik Referatu
Organizacyjno-Administracyjnego
i Spraw Społecznych
Dużo zdrowia i pięknych długich szczęśliwych lat życia !
Nie do wiary iż ten pan dożył tak pięknych lat, znam tego pana z widzenia i w życiu bym nie powiedziała że ma tyle lat, dałabym sporo mniej w każdym bądź razie duzo zdrowka i radości.
Panie Czesławie stu lat życzą byli współpracownicy z ZNMR Kamień Pomorski, a ponadto dużo, dużo zdrowia.