Do pożaru doszło około godziny 17 w bloku przy ulicy Żeromskiego w Kamieniu Pomorskim.
fot. Maciej Kowaliński
Kawałek żaru wypadł z pieca kaflowego na wykładzinę. Ogień szybko zajął tapczan i meble. Strażacy ugasili ogień w ostatniej chwili. Pogotowie ratunkowe zabrało mieszkankę z podejrzeniem zaczadzenia oraz poparzenia gorącym dymem do szpitala.
Do pożaru doszło około godziny 17 w bloku przy ulicy Żeromskiego w Kamieniu Pomorskim.
- Strażacy zaalarmowani przez sąsiadkę przybyli bardzo szybko, jednak ogień objął już większość mebli w małym pokoju, spalił kasetony i oderwał tynk od sufitu. Gorące gazy pożarowe wydostawały się do korytarza a następnie do innych pomieszczeń, topiąc styropianowe kasetony na suficie. Natarcie prądem mgłowym w ostatniej chwili zapobiegło rozprzestrzenieniu się pożaru na całe mieszkanie w którym znajdowała się instalacja gazowa – mówi mł. bryg. Daniel Kowaliński z PSP w Kamieniu Pomorskim.
Silny strumień wody szybko ugasił ogień, dymiący wciąż fotel strażacy wyrzucili przez okno. Za pomocą wentylatora szybko oddymiono mieszkanie oraz klatkę schodową. Pracownicy pogotowia gazowego nie stwierdzili rozszczelnień w instalacji gazowej.
Kołoszuk jest Starostą...Tralalalalalala...Hip, Hip, Hurrrrrrrrrrra...
ja przyznam szczerze też boję się zimy-moja sąsiadka z jednego pomieszczenia do drugiego przenosi żar na szufelce z jednego pieca do drugiego a niekiedy robią to dzieci.nic do niej nie przemawia że tak nie wolno -brak słów- a nijak jej tego nie udowodni nawet gdziekolwiek zgłaszając
Piecu jest oszczedzac niz drogie gazu ale trzeba uwazaj
normalne komentarze na tym portalu pisane przez nienormalnych internautów, albo raczej gówniarzy.
przestać jeszcze nie wiadomo
hamstwo w państwie !
Ludzie o co Wam chodzi właściwie?Co mają radni i burmistrz do tego, że kobiecie się mieszkanie spaliło?Jak ktoś dostanie rozwolnienia to też wina burmistrza i prowokacja przedwyborcza?Żal...A pani bardzo współczuję.
jak ktoś nogę złamie na chodniku bo ślisko to też waszym zdaniem wina będzie burmistrza?
co się burmistrza i radnych czepiacie. dajcie już spokój.
Brawo za sąsiedzką integrację i deklarację pomocy !!
czy w tym kraju jest coraz więcej niepełnosprawnych intelektualnie o których muszą troszczyć sie inni lub państwo za nasze podatki. to może niech podlegają karze za samobójstwo
najlepiej wybudujmy jeszcze kilka mieszkan socjalnych bo te ktore są na orzeszkowej sa już zdewastowane pomózmy pai emili bo ona jest najbardziej pokrzywdzona
Kto kładzie wykładzinę przy piecu?! Trochę wyobraźni..
Ja mieszkam w tym bloku i proszę mi wierzyć że przeżyliśmy chwile grozy. To wcale nie jest śmieszne kobiecie spaliło się mieszkanie i to przed świętami. Tym wszystkim błaznom, którzy kpią nie życzę aby musieli przeżyć coś podobnego. Gdy w jednej chwili traci się dorobek całego życia. A mojej pani sąsiadce życzę szybkiego powrotu do zdrowia. I ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobimy wszystko aby Pani pomóc
Najprymitywniejsza odmiana błaznów - błaznuje nawet wobec ludzkiego nieszczęścia. ..
on miał jeden pożar woli nie widzieć
dlaczego radni burmistrz niech sie pokaze
=/ marny prezent na święta niech radni odstopią od diet i pomogą odremontować mieszkanie kobicinie.