Przebywająca na terenie gminy Dziwnów grupa żołnierzy zrzeszonych w „Stowarzyszeniu Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju” spotkała się z uczniami Zespołu Szkół Społecznych im prof. Piotra Zaremby w Dziwnowie.
fot. kam
...mówili byli żołnierze, ranni i poszkodowani w misjach poza granicami kraju, na spotkaniu z uczniami Zespołu Szkół Społecznych im prof. Piotra Zaremby w Dziwnowie.
Przebywająca na terenie gminy Dziwnów grupa żołnierzy zrzeszonych w „Stowarzyszeniu Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju” spotkała się z uczniami Zespołu Szkół Społecznych im prof. Piotra Zaremby w Dziwnowie.
fot. kam
Byli żołnierze: Marek Rzodkiewicz, Michał Paćko oraz Dariusz Katan opowiadali o swoich przeżyciach w Afganistanie i Iraku. Swoje wspomnienia ilustrowali zdjęciami wykonanymi w bazach, w których służyli.
fot. kam
Najtragiczniejsze były te momenty, kiedy bohaterowie opowiadali w jakich sytuacjach zostali ranni. Michał Paćko mówił, że został ranny kiedy transporter opancerzony Rosomak wjechał na minę. Transporter został pokazany na zdjęciu, jak mocno został uszkodzony.
fot. kam
W sobotę 28 października o godzinie 15.00 w Ośrodku Wypoczynkowym „Relaks” w Międzywodziu (ul. Plażowa 1). zaprasza na spotkanie kulturalne-spektakl teatralny pt. „Póki walczysz jesteś bohaterem” w wykonaniu teatru z ośrodka „Norew” w Kowalkach. Zaprezentowany także projekt USA Challenge-Rajd Pamięci 44 Poległych w Afganistanie.
mzk
źródło: www.ikamien.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
widać że nie był jeden z drugim w wojsku i nie wie co to rozkaz i grunt to obrażać kogoś kogo się nie zna i nikt nie pojechał z chęci zysku do afganistanu czy iraku pozatym teraz ich wszystkich mamy już w niemczech ciekaw jestem czy kur... będziecie tacy mądrzy jak za niedługo zaczną pukać w nasze drzwi i co wtedy zrobicie. BO na pewno nie wyjdziesz sąsiadowi pomóc gdy będą robić krzywde jego rodzinie i wtedy tez bedziesz obrażał ŻOŁNIERZY pozdrawiam żołnież
A dlaczego Ojciec Tadeusz z Rydzykowa nie pojechał na misję do Afganistanu w imię (Polskiej Racji Stanu)...No bo tam Talibowie pokazaliby jemu gdzie jest jego miejsce w szeregu...
Jak kasę liczył to się nie chwalił, a teraz narzekają co to za bohater co narzeka, a po drugie co to kogo obchodzi. Wasz wybór wasz problem.
i kupa kasy i emeryturka w wieku 34 lat
Pojechali z chęci zysku albo zaspokoić swoje ambicje to się dorobili bohaterowie.
najłatwiej obrażać żołnierzy dla których to jest pasja i praca a co do" kasy" to powiem, że więcej można zarobić np. w Norwegi czy innym kraju. Ale oni kochają lub może kochali to co robią/robili i to się liczy. Wstyd zero szacunku... najlepiej ubrać rurki i z fają zaiwaniać po mieście.
Komentarze TRAGEDIA
Litosci na te madrosci siedzacych w kapciach na kanapie.Politykow pytajcie o sens misji. Zolnierze wykonuja rozkazy. A propos pieniedzy ; ile kosztuje utracona reka czy noga ?
Oj, komentujący! Zdobądźcie trochę wiedzy na ten temat, a potem dyskutujcie.
smutne. ale czy naprawde było warto, bronić cudzych interesów? jacy to patrioci? przeciez oni nie bronili Polski i nawet nie na naszym terytorium...
Misjonarze... hehehe w głowie kasą była a nie dobro... A teraz jak trwoga to i do Boga
Hahaha śmiech na sali... teraz przeżycia... I rozpacz... Ale lecz przed wyjazdem myśleli tylko o kasie... bo żaden patriota nie zaryzykował by życia za inny kraj 😁powodzenia pojechali z własnej woli... takie uroki szybkich pieniędzy...bieda
Była to cenna, żywa lekcja patriotyzmu.Warto robic takie spotkania.