Chętnych do pracy słuchaczy kamieńskiego Uniwersytetu zgłosiło się ponad czterdziestu i trzeba było wynająć autobus aby tak dużą grupę przewieźć do Grabowa. Jak ruszyliśmy z kopyta, to po 1,5 godzinnym sprzątaniu teren był nie do poznania.
fot. Organizator
W tym roku pogoda psuje szyki także chętnym do pracy wolontariackiej słuchaczom SUTW. Pierwszy termin przycinania krzewów przy ścieżce rowerowej Wrzosowo - Dziwnówek nie wypalił ze względu na opady deszczu. Dzisiaj jakoś cudem udało się nie zmoknąć (chmury wisiały nisko nad ziemią) i zaplanowane, razem z Panem Błażejem Bubnowiczem z Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, sprzątanie poniemieckiego cmentarza w Grabowie - druga tura - mogło się odbyć.
Chętnych do pracy słuchaczy kamieńskiego Uniwersytetu zgłosiło się ponad czterdziestu i trzeba było wynająć autobus aby tak dużą grupę przewieźć do Grabowa. Jak ruszyliśmy z kopyta, to po 1,5 godzinnym sprzątaniu teren był nie do poznania.
fot. Organizator
Aż miło było popatrzeć jak Mróweńki z UTW uwijały się z robotą. Nikogo nie trzeba było poganiać ani pokazywać palcem co trzeba jeszcze zrobić, mimo że praca nie należała do lekkich. Zmęczenie było duże ale satysfakcja jeszcze większa.
Grażyna Paś
Brawo. Bardzo dobry pomysł.
super sprawa dobry organizator
Radziecki niech sobie Vladimir ekshumuje i na kremlu pochowa.
Polskich cmentarzy nie ma tylko poniemieckie?
Jest to poniemiecki cmentarz, a kiedy bedzie porzadkowany radziecki cmentarz ? W sumie idea szczytna.