W tej sprawie napisała do nas też jedna z Czytelniczek portalu ikamien.pl, która potwierdza słowa wójta gminy Świerzno i informuje nas, że największe wysypisko śmieci zniknęło z terenu byłej żwirowni.
- W nawiązaniu do pisma z dnia 10.10.2017r. w sprawie pisma mieszkańców Sołectwa Gostyniec informuję, iż podjąłem czynności związane z uporządkowaniem terenu byłej żwirowni oraz w miarę możliwości (ze względu na rozległy teren) zabezpieczające przed dalszym zaśmiecaniem. Ponownie zostaną zamontowane tablice o zakazie wysypywania odpadów oraz zabezpieczymy wjazdy na ten teren. Prace te zostaną wykonane do końca października br. Przystąpiliśmy również do opracowania Programu Rewitalizacji dla Gminy Świerzno, który mam taką nadzieję wskaże kierunki i możliwości zagospodarowania i wykorzystania tych terenów z korzyścią dla mieszkańców sołectwa i gminy. Na ten cel pozyskaliśmy stosowne środki z Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna na lata 2014 — 2020. Na pewno zarówno ja jak i moi współpracownicy znamy dzisiejsze przepisy w zakresie dbałości o środowisko o czym świadczą zrealizowane i kontynuowane inwestycje w zakresie ochrony środowiska. W ostatnich 10 latach przeznaczyliśmy na te zadania ponad 12 mln, ze znacznym udziałem środków unijnych. To są inwestycje chroniące obszar naszej Gminy przed zanieczyszczeniem zarówno w zakresie ochrony wód, ziemi, powietrza jak również działania w zakresie termomodernizacji obiektów publicznych. Dbałość o środowisko to również różnorakie działania w zakresie estetyzacji miejscowości naszej gminy realizowane w ramach funduszu sołeckiego jak również pozyskanych z udziałem gminy środków z PROW. Na lata 2017/2018 mamy przyznane do wykorzystania dalsze środki unijne na ochronę środowiska min. Budowa wodociągu do Gostyńca, modernizację wieży ciśnień w Gostyniu, jak również budowę przydomowych oczyszczalni ścieków w miejscowościach Gostyniec, Redliny, Dąbrowa, Kaleń, Jatki, Ugory oraz Będzieszewo. Wartości tych zadań to blisko 5 mln zł. To chyba nie świadczy o bezczynności i braku dbałości o środowisko. Nasze zaangażowanie oceniły również dwie kontrole N1K-u, które pozytywnie oceniły działania na rzecz zabezpieczenia potrzeb społecznych jak i dbałość o środowisko. Dziwi mnie natomiast fakt, iż „piszący"(nie sądzę, że wszyscy mieszkańcy sołectwa) nie zna regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie uchwalonego w 2016r. i obowiązującego jako prawo miejscowe wszystkich mieszkańców. Przecież znaczna większość mieszkańców segreguje odpady, które gmina zgodnie z harmonogramem odbiera, dwa razy w roku organizujemy odbiór odpadów wielkogabarytowych, jest również możliwość przywiezienia innych odpadów określonych w regulaminie do PSZOK-u w Świerznie. Jednakże z pokorą przyjmuje uwagi mieszkańców. Mienie gminy to nasze wspólne dobro, dbajmy więc o nie wszyscy - czytamy w odpowiedzi wójta gminy Świerzno, Krzysztofa Atrasa.
No i dobrze, że posprzątane. Tylko dlaczego tak długo wójt nic nie robił? Dopiero jak część mieszkańców się skrzyknęła i pismo napisała do mediów to się ruszyło. Teraz trzeba sprawdzić czy jakieś tablice są i zabezpieczenia wjazdów.
Spytajcie mieszkańców czyj wypoczynek tam stoi
A może tak pozwolić osobą które jeżdzą na motocrossie porobić kilka hopek? Opony które tam są przydadzą się napewno do przeskakiwania, dużo osób było by bardzo z tego zadowolone, a po wioskach by nikt nie halasował tylko relaksował się na tym pięknym miejscu, zapewniam że osoby które tam jeżdżą nie śmiecą :)