Sygnalizacja świetlna w Wisełce zamontowana jest na drodze nr 102 w dwóch miejscach. Pali się na niej stale czerwone światło. Dopiero, gdy kierowca zbliża się do przejścia dla pieszych przełącza się na zielone.
- Pokonuję tę trasę kilka razy dziennie, mimo że zwalniam w miejscowości do przepisowych 50 km/h, to czerwone światło nie zmienia się na zielone. Trzeba się niemal zatrzymać, żeby nie złamać przepisu – mówi pan Tadeusz, kierowca.
W sezonie wakacyjnym po drodze prowadzącej przez Wisełkę porusza się bardzo wiele aut. Inteligentną sygnalizacje świetlną uruchamianą na fotokomórkę ustawiono by ostudzić zapał kierowców-rajdowców.
- Latem młodzi kierowcy pędzili na prostej ile fabryka dała. Jesienią jest mały ruch i mało kto zwalnia. Część przejeżdża na czerwonym świetle – zauważa pani Jadwiga, mieszkanka Wisełki.
Za przejechanie na czerwonym świetle grozi mandat nawet do 500 zł i 6 punktów karnych.
Popieram gościa z 17:02;po sezonie po cholerę prawie stawać jak na" stopie".
Dziwne, że wypowiadający się w opisie kierujący, jeżdżący kilka razy dziennie nie wie, że ograniczenie prędkości w Wisełce jest do 40km/h. Światła tak są ustawione, że światło zielone włącza się przy prędkości 40km/h i jadąc z taką prędkością płynnie się przejeżdża przez sygnalizatory.
Na całym terenie Wisełki jest ograniczenie do 40 km/h. Przy tej prędkości zapal się zielone. Więc Pan Tadeusz regularnie łamie tam prawo, bo nie patrzy na znaki.
TAK [POWINNO BYĆ PRZY WJAZDACH DO WSZYSTKICH MIEJSCOWOŚCI I W POŁOWIE. ...JESTEM KIEROWCĄ I TO ZADEN PROBLEM DLA MNIE ZWOLNIĆ PO PROSTU ZDEJMUJE SIĘ NOGĘ Z GAZU I TO CAŁY WYSIŁEK :)))
Dziwie się kierującym. A co się stanie, jak przed przejściem zatrzymasz tą swoja wypasiona furę - morze ucieknie do Szwecji?
po sezonie włączyć zielone, gdy pieszy będzie chciał przejść - będzie wciskał przycisk i zapali się czerwone dla pojazdów - wtedy będzie to skuteczne.
TAK TO PRAWDA TO KOSZMAR JECHAĆ PRZEZ LUB DO WISEŁKI
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
problem macie, proste jeżeli nie chcesz stać na świetle to poprostu jedziesz. Nie raz nie dwa leciałem tamtedy przekraczając dozwoloną prędkość trzykrotnie
Ja jak widzę że durnie ustawione to jade na czerwonym. Nie bede sie zatrzymywał jak idiota gdy na przejściu nikogo nie ma a czerwone sie pali..
Ale krzywa droga ;p.
Progi zwalniające w sezonie przy korku to bedzie wiekszy problem niz swiatla. Te swiatla od miedzyzdrojow juz pulsuja, trzeba jeszcze ustawic te od kłczewa i bedzie git :)
Po sezonie powinno w tym miejscu być pulsujące pomarańczowe. Faktycznie czerwone jest upierdliwe.
to nie tak czerwone swiatło nie zapobiegnie piratowaniu, pomaga w sezonie w ruchu pieszym ale po sezonie nalezy ją wyłączyc i bedzie dobrze
Jeździłem nie raz tą drogą i mi zasadniczo nie przeszkadza sygnalizacja, wystarczy troche zwolnić i będzie zielone
Zdjąć sygnalizację i wpierdzielić, 5, 6 progów zwalniających to się odechce piratowania