Tu chodzi o ludzkie sumienie i ... zrozumienie - zaczynaja swój list organizatorzy pikników rodzinnych: Stanisław Motyka, Stanisław Salanek, Dominika Stefańska i Jacek Simankowicz. - W dniu 13 sierpnia na portalu ikamien.pl ukazał się artykuł pod dramatycznym tytułem "Tu chodzi o ludzkie sumienie i serce". Autorka tego artykułu, która nie miała odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem opisuje zasłyszaną historię od swojej przyjaciółki (czyli wierzy w przekazywane informacje mogące ulec przekształceniu). Historia ta dotyczy Pikniku Rodzinnego organizowanego na Kamieńskiej Marinie i pani (…) ,która jako wolontariuszka obsługiwała grilla. Anonimowa autorka tekstu, która nie była świadkiem zdarzenia ocenia panią Irenę słowami: "Boże,jak można być tak podłym i pożałować jedzenia innym, tym bardziej że ten pan może wyglądał ma pijaka,na biedaka, ale nie był pijany. On przyszedł po jedzenie!!!" "Gdzie jest w człowieku, w tej kobiecie choć odrobina sumienia,litości" "Niech inni mają wgląd w to jak inni ludzie są bezduszni"
"Ta kobieta powinna się wstydzić. Życzę, aby kiedyś sama była odczuła na własnej skórze jak to jest czuć się poniżej poziomu". Artykuł oparty na plotce zawsze jest poniżej poziomu,bo nie jest oparty na faktach. Przekracza granice dobrego smaku i standardów dziennikarskich.
Czwartkowe Pikniki Rodzinne są organizowane przez Kamieński Dom Kultury, Polski Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów oraz Pistacchio Ice & Coffee – czytamy dalej w liście. - Wszyscy uczestnicy pikników w trakcie pikników są informowani o możliwości skorzystania z grilla po wcześniejszym zakupie kiełbasek w dowolnym sklepie. Grilla w trakcie naszych wydarzeń obsługują wolontariusze z PZERiI. Organizatorzy nie rozdają darmowych kiełbasek.
Ponadto (…) (wolontariuszka – przyp. Red.) wraz ze swoim mężem (...) zaprzeczają,aby kiedykolwiek użyli słów w stosunku do kogokolwiek przytoczonych w artykule. Pani (…) (wolontariuszka – przyp. Red.) jest osobą bardzo ciepłą i życzliwą,chętną do pomocy w każdej sytuacji,wielokrotnie nagradzaną za działalność charytatywną.
Środa, 15 stycznia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Pawła, Arnolda, Izydora.
- Seria interwencji strażaków z OSP Golczewo w jeden dzień
- Miesiąc pilotażowego odwiertu na Zatoce Pomorskiej – czy gaz odmieni przyszłość regionu?
- Wilki przejmują Kozielice: krwawe ślady, strach i bezradność urzędników
- Uwaga!!! Drastyczne zdjecia!
» Strona Główna » Wydarzenia » Organizatorzy pikniku: Nie rozdawaliśmy darmowych kiełbasek
Super czwartki pan Motyka super imprezy dla dzieci do zobaczenia za rok
Nie wiem czy ta pani wolontariuszka taka miła.Miałem okazję przekonać się na niedawnej imprezie na dzikiej plaży, jak nerwowo wyrwała mi z kija upieczoną kiełbaskę i rzuciła na tackę mimo że tego sobie nie życzyłem, bo widziałem jak w jednych rękawiczkach wykonuje wiele brudnych czynności.To samo dotyczy S.S., niby podaje kiełbaski w rękawiczkach, a za chwilę w tych samych rękawiczkach podrzuca drewno do ogniska.??
Bo to jest tak że kto ma miękkie serce musi mieć twardą d..ę. Niestety znam to z własnego doświadczenia i oczywiście rozumiem Państwo wolontariuszy.
skoro tej pani tak się żal zrobiło bezdomnego to powinna mu zafundować tę kiełbaskę a nie kręcić aferę
Dostało się wolontariuszcze na zasadzie cygana i kowala. Jakoś tak jest, że wszyscy pyszczą jeżeli chodzi o dzielenie cudzej własności. Glódnego nakarmić a nie realizować się anonimowo na portalach. Jakoś nikt z pyskujących nie zasponsorował kiełbaski głodnemu. Tym samym dają świadectwo, że nie o nakarmienie głodnego im idzie tylko o, , zaistnienie" na portalu. Stara chłopska zasada: co Twoje to moje ale od mojego wara. Nienawiść i jątrzenie są mało kaloryczne i głodny na pewno się tym nie nasyci.
Parówkowym skrytożercom nasze zdecydowane NIE !!
Uwaga bo przez kielbaske na ogolnym ognisku Grebowo sie podzielili a ludzie przestali ze soba rozmawiac -)) kielbaski sponsorowane to delikatny temat
Najlepiej nic nie robić i nie byłoby problemu. Dlaczego zawsze dostaje się tym, którzy się poświęcają?
do: "autorka tego artykułu, która nie miała odwagi podpisać się...opisuje zasłyszaną historię". Lista sponsorów jest zawsze otwarta.Można było zakupić jakąkolwiek ilość kiełbasek, upiec na grillu i wydawać osobom jak "ten pan może wyglądał na pijaka, na biedaka ale nie był pijany". Pani * z * jako emeryci poświęcając swój czas na wolontariat zasługują raczej na podziękowania a nie na "zasłyszane historie".
Gość • Sobota [26.08.2017, 16:21:06] • [IP: 62.69.251.***] W kwestii rozdawania czy sięgania do własnej kieszeni. Skąd wiesz czy np. ten człowiek płacił słuszne podatki ze swojej trzydziestoletniej pracy. Teraz nie ma pomocy. Z jego składek finansowane jest 500 dla dzieci. Często te kwoty są przeznaczone na nowe alufelgi nie na potrzeby które powinny być realizowane. Trudno się podzielić? Ileż ta kiełbasa kosztuje 5 zlotych. Widać że złoto oślepia i czyni obojętnym.
Kiełbasiana wojna. Kiełbaskom mówię nie!
PRZEPROSIĆ TO TRZEBA PANIĄ * BO TO BARDZO DOBRY CZŁOWIEK I NA PEWNO NIE ODMÓWIŁA BY KOMUŚ JEDZENIA. A TAK APROPO TYCH BIEDNYCH, GŁODNYCH I BEZDOMNYCH LUDZI TO KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU I NA WŁASNE ŻYCZENIE WYBIERA SOBIE TAKĄ DROGĘ. JAK KTOŚ CHCE IM POMÓC TO ONI TĄ POMOC MAJĄ GDZIEŚ.NIE JEDEN Z NICH MIAŁ ŻONĘ, DZIECI, CIEPŁY DOM ALE NIE ALKOHOL WAŻNIEJSZY WIĘC PRZESTAŃCIE OCZERNIAĆ PORZĄDNYCH LUDZI BO JEST POWIEDZENIE'' JAK DBASZ TAK MASZ;;
Proponuję, żeby chętni do rozdawania cudzych kiełbasek zaczęli ich szukać raczej we własnych kieszeniach.
Zgodnie z żądaniem w sprawie przeprosin. Przepraszam za tą osobę i z całego serca życzę by jakiś pijany dorożkarz wjechał Państwu dyszlem w samą... A na przyszłość byście nie doznali głodu.
Jeśli głodny człowiek prosił o kiełbaskę, no to państwo organizatorzy WSTYD!!
nie widze tu slowa przepraszam? a mialy byc przeprosiny
Do Gość • Sobota [26.08.2017, 13:13:46] Na pewno mieli, ale to tak jest, jak ocenia się człowieka po wyglądzie, a nie po charakterze : (
Czy aby na pewno nie mieli organizatorzy choć jednej kiełbaski więcej aby dać temu głodnemu człowiekowi, nie wierzę.