Druga połowa sierpnia nie zapowiada się zimno, wręcz przeciwnie - pisze nasz Czytelnik, Jacek Neptun. - Będzie ciepło, a nawet bardzo ciepło, ale już bez męczących upałów, ponieważ najgorętszy okres tego roku mamy już za sobą. W najcieplejsze dni miejscami na południu i w centrum termometry pokażą około 30-31 stopni. Przede wszystkim padać będzie mniej niż w ostatnich tygodniach, a to oznacza, że możemy liczyć wreszcie na większą dawkę promieni słonecznych. Jednak trzeba się liczyć z burzami, które przechodzić będą w drugiej połowie tygodnia i w pierwszej połowie kolejnego tygodnia. Znów mogą one być gwałtowne, choć wszyscy mamy nadzieję, że już nie tak bardzo, jak ostatnio.
Środa, 16 sierpnia:
W połowie tygodnia pogoda zacznie się psuć. We wschodniej połowie kraju będzie jeszcze słonecznie i gorąco, jednak w zachodniej połowie zachmurzy się i zacznie padać oraz grzmieć. Uprzedzamy, że burze mogą być gwałtowne.
Czwartek, 17 sierpnia:
Burzowy front będzie w dalszym ciągu wędrować z zachodu na wschód kraju, przynosząc lokalne burze z ulewnym deszczem, a miejscami także gradem i porywistym wiatrem. Zjawiska mogą powodować szkody. Temperatura będzie spadać z poziomu około 30 stopni do 20 stopni.
Piątek, 18 sierpnia:
Bez zmian w pogodzie, na wschodzie cieplej, na zachodzie chłodniej. Wszędzie natomiast przelotne opady i deszcze, miejscami intensywne. Zachowajcie ostrożność.
Sobota, 19 sierpnia:
Początek weekendu zapowiada się nieprzyjemne, ponieważ będzie padać i grzmieć. Burze w dalszym ciągu mogą być silne i stwarzać zagrożenie. Temperatura będzie mocno zróżnicowana, od zaledwie 18 stopni na zachodzie do niemal 30 stopni na wschodzie.
Niedziela, 20 sierpnia:
Jednak weekend zakończy się ładnie, przynajmniej na większym obszarze kraju. Będzie gorąco.
Poniedziałek, 21 sierpnia:
Na początku tygodnia znów czeka nas fala burz, które najsilniejsze będą na południu.
Wtorek, 22 sierpnia:
Burzowo na wschodzie, południu i w centrum, tam też najgoręcej, do 30 stopni. Najładniej będzie na północnym zachodzie, bez deszczu i słonecznie.
Środa, 23 sierpnia:
W połowie tygodnia zdecydowanie więcej błękitnego nieba.
Czwartek, 24 sierpnia:
To będzie początek dłuższego okresu pogodnej, suchej i ciepłej aury, na którą wszyscy czekamy.
Piątek, 25 sierpnia:
Mnóstwo słońca i przyjemnie ciepło. Czego chcieć więcej w sierpniu?
Sobota, 26 sierpnia:
Bezkresny błękit nieba i temperatura w okolicach 25 stopni. Cudownie.
Niedziela, 27 sierpnia:
Cały weekend bezchmurny i bardzo ciepły. Uroczy koniec wakacji.
Poniedziałek, 28 sierpnia:
Ostatnie dni sierpnia miną pod znakiem pogodnego wyżu. Lepiej wakacje chyba nie mogą się skończyć. Aż prosi się o wypoczynek na świeżym powietrzu.