Przypomnijmy, Wojewoda unieważnił uchwałę o zatrudnieniu Z. Chochołowskiego na stanowisku dyrektora centrum pomocy rodzinie z uwagi na niespełnianie przez niego minimalnych wymogów przewidzianych przepisami prawa- 3 letniego stażu pracy w pomocy społecznej. Po doręczeniu rozstrzygnięcia Chochołowski przez pewien czas przebywał na zwolnieniu lekarskim. W jego zastępstwie powołano Krystiana Sominkę - pracownika PCPR,którego wybór także został przez wojewodę zakwestionowany. Mimo wydanego rozstrzygnięci Zbigniew Chochołowski wrócił do pracy i nadal pełni funkcję dyrektora PCPR.
Co ciekawsze, rozstrzygnięcie nadzorcze nie jest prawomocne, lecz zgodnie z art.80 ustawy o samorządzie powiatowym z chwilą doręczenia wstrzymuje wykonanie uchwały.
Czy Zarząd Powiatu uszanuje decyzję Sądu? Zapytamy o to wicestarostę Marka Matysa (PSL), który przewodniczył komisji konkursowej, która wyłoniła Zbigniewa Chochołowskiego na stanowisko dyrektora PCPR.
Z tego widać, że psl w powiecie jest bezkarny, wszyscy tańczą jak psl zagra. Panie starosto, jak panu nie wstyd, wydaje pan publiczne pieniądze na wątpliwe sprawy, chcecie się sądzić, to za prywatne pieniądze.
IP: 83.19.191. - tyle tylko, że wyrok WSA też musi się uprawomocnić, co następuje albo z chwilą upływu 30 dni od dnia doręczenia stronie odpisu wyroku z uzasadnieniem, gdy strona nie wniesie od niego skargi kasacyjnej do NSA, albo z dniem oddalenia przez NSA skargi kasacyjnej wniesionej od wyroku.
Jarek Kapitan też się do budrysów zapisał ? Padnę ze śmiechu
ale MENDA masakra
Kim jest ten dziadek, że to na wydrę trzymają? Jakiś funkcjonariusz partyjny ? O co chodzi? Kto wie ?
Panie Celinski i Pan sie podpisał? ?
rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody staje się prawomocne z dniem oddalenia skargi przez sąd. w związku z tym chyba uchwała o powołaniu tego Pana na dyrektora jest nieważna. i co dalej?
Pora na wymianę zarządu i kancelarii prawnej obsługującej Powiat.
Decyzja sądu jest często obalana, najczęściej przez osoby nie mające swojej twarzy. Chęć posiadania stanowiska jest często silniejsza, urzeczywistniana przez własne ego lub alter ego. Dochodzi do tego buta, pycha czy bezczelność. Tacy ludzie noszą przykrywkę pod nazwą tupet. Proponuję zwolać konklawe i puścić biały dym z komina wtedy marzenia się spełnią. Pomijając moją ironiczną wypowiedź w formie" klikanej" mam propozycję. Krzesło, wędka i satysfakcja ze złowionego kalosza, czas na emeryturę i zwolnienie miejsca młodym z wykształceniem, bardziej ambitnym którym zależy.