- Kierowca citroena został przez policjantów pouczony. Był trzeźwy - mówi Aleksandra Berenda.
fot. kam
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło za Międzywodziem. Citroen jadący w kierunku Kołczewa, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne młode drzewa. Osobówką na oławskich numerach rejestracyjnych podróżowały 4 osoby, w tym dwójka dzieci. Jak informuje nas, rzecznik kamieńskiej policji, Aleksandra Berenda w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
- Kierowca citroena został przez policjantów pouczony. Był trzeźwy - mówi Aleksandra Berenda.
fot. kam
Wszystko wydarzyło się w środę, po godzinie 13:00. Na miejscu oprócz policji pojawiło się pogotowie ratunkowe oraz strażacy.
fot. kam
Strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia.
źródło: www.ikamien.pl
Patrzeć na znaki drogowe i wszystko będzie OK! Jest znak ostrzegawczy i ograniczenie prędkości.
Patrzeć na znaki drogowe i wszystko będzie OK! Jest znak ostrzegawczy i ograniczenie prędkości.
Jeszcze będę dużo wypadku, bo droga 102 jest bardzo niebezpieczne. Brak znaków, zakręty zbudowany aby jak.
Po piersze auto 10 letnie a gdyby było szybko to zaczymał bym się na drzewach a jesli ktoś nie wie to nieczh nie pisze
Jeżeli na prostym odcinku drogi auto wpada w poślizg, to jest to wynik za szybkiej jazdy i gwałtownego hamowania, stare zużyte i łyse opony, lub uszkodzony ABS. Efekty widoczne. Trudno znaleźć inną przyczynę tego zdarzenia. Chyba, że wyskoczył na drogę jakiś zwierz. Na tym odcinku jest dużo zwierzyny i prędkość nie powinna być większa niż 50 km/h.
Auto to nie jest luksus (to nie jest posiadanie lodówki w latach czterdziestych). Wiadomo wszem i wobec że prostowanie pełnoletniego auta z zasady jest nieoplacalne lecz nawet niebezpieczne. Składka OC nie jest by pokryć naprawę samochodu lecz odpowiedzialnością cywilną za wyrządzone szkody w każdej postaci.
Codziennie tam wypadek może policje tam postawić albo jakiś radar czy kamere
Toż to plaga normalnie, kto tym miszczom daje prawo jazdy?
Brawo kierowcy- debile, kto następny no kto? przecież lato w pełni.
skladki OC rosna bo w wypadkach nie naprawia sie juz 20 letnich wrakow tylko nowsze auta. radze zobaczyc ile kosztuja skladki OC za granica gdzie jezdza zdecydowanie lepsze auta. Poza tym auto to luksus, jak kogos nie stac to proponuje rower.
Oczywiście śliska nawierzchnia jest winna. Nieodpowiedzialność kierowców, brawura, prędkość, świadomość że wiozę dzieci jest mało istotna. Jedyny plus że nikomu nic się nie stało, auto się wyklepie. I dlatego rosną składki OC.