System Zarządzania Jakością dotyczy realizacji zadań administracji samorządowej, wykonywanych w celu zaspokajania indywidualnych i zbiorowych potrzeb społeczności lokalnej. Wprowadzenie Systemu Zarządzania Jakością ISO w Urzędzie Miejskim w Kamieniu Pomorskim zwiększyło jakość obsługi klienta, a także wskazało sposoby na jeszcze lepsze, bardziej kompetentne i sprawniejsze kontakty z mieszkańcami gminy.
Urząd Miejski w Kamieniu Pomorskim w maju 2009 roku przystąpił do projektu „Wdrażanie usprawnień zarządczych w JST na obszarze województwa zachodniopomorskiego’’. Projekt sfinansowany został z funduszy europejskich, a realizowany był przez Uniwersytet Szczeciński, firmę Global Erisson Consulting Sp.zoo oraz Urząd Miejski w Kamieniu Pomorskim. Projekt składał się z 5 modułów – bloków zadań: „Budżet zadaniowy”, „Komunikacja wewnętrzna”, „Mierzenie satysfakcji klientów”, „Usprawnienia z zakresu obsługi klientów”, „System Zarządzania Jakością ISO 9001:2008”. Po okresie ok. półtora roku intensywnej pracy nad realizacją projektu Urząd Miejski został poddany auditowi zewnętrznemu , który miał na celu skontrolowanie efektów wprowadzonego Systemu Zarządzania Jakością. Kontrola zewnętrzna wypadła pomyślnie, czego efektem była decyzja o przyznaniu certyfikatu. Uroczyste przekazanie na ręce burmistrza Grzegorza Karpińskiego stosownego dokumentu odbyło się podczas XLIV Sesji Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim w dniu 10 listopada 2010 roku. Wspomniany projekt i przyznany certyfikat już teraz przynoszą efekty, a w najbliższej przyszłości jeszcze bardziej przysłużą się podniesieniu jakości pracy.
Bożena Górska- sekretarz Gminy
Popieram p. KARPIŃSKIEGO najlepszy kandydat, gratulacje dla pana załogi.Odpowiednie wykorzystywanie kapitału ludzkiego.Efekty już widać.Tak trzymać.
Twojemu" gospodarzowi" certyfikat by tylko przeszkadzał. Ktoś bez zasad nie lubi przeglądać się w lustrze, jeszcze by coś tam zobaczył. Ty też sprawiasz wrażenie, że ze szkołą masz na bakier, szczególnie dobrych manier. Jaki pan taki kram
certyfikat to taka dziecinada nauczyciele lubią dziecinadę, dostaje go się za nic, nie trzeba mieć szkoły żeby go utrzymać, a tu tymczasem Viktorię się ogłasza do lamusa z nim i Karpińskim i niech gospodarz prawdziwy rządzi, miejsca pracy , tańsze podatki i dla biednych budownictwo mieszkaniowe, a nie wydawać wszystko na turystykę, ona jest wtedy w ikamieniu gdy deszcz pada nad morzem
Z tego co można zauważyć ostatnio najbardziej wyeksponował się p. Kołoszuk bo sprawę przemyślał i postanowił jednak spotkać się z wyborcami;)
Dlaczego portal iKamień nie umieszcza wszystkich kandydatów na burmistrza Kamienia Pomorskiego na równie eksponowanym miejscu?
Brawo panie burmistrzu!
83.168.86 Koszmarem są kolejne twoje wpisy. Popracuj nad stylem i kulturą wypowiedzi. Zaczynasz być mocno identyfikowalny - ale w tym złym znaczeniu.
Do IP: 212.14.37 Oprócz kilku złośliwości od siebie, nie napisałeś niczego, co nie zawarte byłoby w informacji przesłanej przez panią Bożenę Górską z Urzędu Miasta - a może to po prostu przepisałeś otaczając się aurą odkrywcy.
Jak się niewiele wymaga od siebie to nawet uśmiech burmistrza przeszkadza
IP 83.25.134. Och, jak ja lubię tego rodzaju wpisy;)! Sama poezja." Jakiego mnie panie Boże stworzyłeś takiego mnie masz".
Burmistrz jak zwykle uśmiechnięty, tylko tak naprawdę nie ma się z czego śmiać! Oj nie ma! Nasze miasto umiera!
Cieszę się, że potwierdzasz, iż konieczność wprowadzenia" Systemu zarządzania jakością" jest bezdyskusyjna i nie wynika z jakichś nadzwyczajnych okoliczności. Przyjęty kierunek jest więc ok a kolejne etapy powinny być realizowane. Uważam za pewien skrót myślowy stosowany przez internautów, mówienie o burmistrzu jako o osobie reprezentującej Urząd, zwłaszcza, że działa to również w odwrotnym kierunku, kiedy jest on rozliczany z pracy osób zatrudnionych w ratuszu. Czas kampanii wyborczej sprzyja wypowiedziom o dużym ładunku emocjonalnym i uogólnieniom, nic chyba na to nie poradzimy. Twój wpis był dość rzeczowy, ale też nie ustrzegłeś się szczypty kąśliwości;) Kierunek działań podjętych przez Karpińskiego rozumiem jako realizację postulatu normalności i trzymania się się obiektywnych standardów. Przy bardzo rozpolitykowanej polskiej rzeczywistości jest to niekiedy trudne, ale według mnie priorytetowe. Pozdrawiam
Coś internautom się pomyliło. Certyfikat ISO dostał Urząd, a nie Burmistrz. Całą argumentację opracowała firma zewnętrzna. Projekt realizowany był przez Uniwersytet Szczeciński oraz firmę Global Erisson Consulting Sp.zoo. Więc gdzie tutaj miejsce na gratulacje dla Pana Karpińskiego. Konieczność wprowadzania" Systemu zarządzania jakością" jest bezdyskusyjna i nie wynika z jakiś nadzwyczajnych oryginalnych pomysłów. Robi to większość instytucji i przedsiębiorstw, tego wymaga Unia Europejska. Szanowni Państwo klakierzy nie róbcie osobom niezorientowanym w szczegółach" wody z mózgu". Sam takie przedsięwzięcie przygotowywałem w swojej firmie i wiem jakie są w tym względzie procedury. Problem jest w tym aby stosować wymagania" Systemu jakości", na ocenę przyjdzie czas po wdrożeniu przedsięwzięcia i po audytach to kontrolujących. Obecny audyt kontrolował czy właściwe procedury zostały opracowane. Tak więc dajcie Państwo spokój z tymi ciągłymi pochwałami, bo robicie Panu Karpińskiemu krzywdę.
Panie Bronku zamiast sie chwalić należałoby schować głowę do piachu za wypaczenia w trakcie trwania pana kadencji! Pana kadencja to koszmar!
Dla zdyskredytowania obiektywnego sukcesu niektórzy byliby w stanie zmienić nawet prawa fizyki.
'Sztuka dla sztuki' Podpis pod zdjęciem.
Za Karpińskiego Urząd poprawił się, mogli by pracować lepiej ale musi być nad urzędnikami większa kontrola.Pamiętacie jak KOSZOTŁUK załatwiał sprawy trwało to wieki jak się wyspał to dopiero do niego dochodziło o co chodzi.Oby to nie wróciło.
Do IP: 83.168.86 niestety twoje wnioskowanie okazało się błędne;) Z mojej wypowiedzi wynika tylko to, że szanuję zasady, które powinny obowiązywać w każdym miejscu pracy. Ty natomiast sam sobie zaprzeczasz, miało być 2 lata i...nic, a okazuje się, że było całkiem dużo, w tym" rozmowy z pracownikami i samym burmistrzem, a nawet wizyty burmistrza w miejscu, którego dotyczy sprawa". Czy szybkie i trafne decyzje to takie, za którymi ty" tokujesz"?
Do [13.11.2010, 19:27] • [IP: 83.16.227.**] No i" wyszło szydło z worka" ! Z Twojej wypowiedzi wynika jasno, że jesteś pracownikiem burmistrza i dlatego tak" tokujesz" za nim. Niestety, nie pomagają pisma, telefony, rozmowy z pracownikami i samym burmistrzem, wizyty burmistrza w miejscu, którego dotyczy sprawa i tak trzeba miesiącami czekać na odpowiedż. Nasz burmistrz nie potrafi podejmować szybkich i trafnych decyzji !!
Do IP:77.255.137 Kadencja burmistrza trwała 4 lata. Inwestycje mają swój kalendarz - z informatora, który do mnie dotarł można było się dowiedzieć, co wykonano, w którym roku. Nie mówisz więc prawdy. Jak się ujawnisz będzie można ocenić twoją pracowitość bo prawdomówność już poznaliśmy.
Tak, tak to zdecydowanie sukces wiolonczelistki a konkretnie jej minispódniczki!
Do PI.83, 16, 227** Na 8 lat kadencji 1, 5 roku na koniec 2 kadencji to sukces? Żal mi cię. i mieszkańców którzy opłacali takie nieróbstwo!
Czy" audit" uwzględnił osiągnięcia urzędu pod kierownictwem w posyłaniu mieszkańców na tamten śiat.Myslę, żę w tej dziedzinie UMiG oraz burmistrz Karpiński są niepokonani
Burmistrz w poniedziałek pochwali się tym, że zjadł wyśmienite śniadanie lub przeprowadził starszą osobę przez ulicę. I OK, bo chwalić się dobrem jest zawsze na miejscu. Wolę każdego chwalipiętę od każdego złoczyńcy. Zgadzam się z tym, że chwaląc się należy zachować umiar i skromność. Przykre, że nie można pochwalić się wszystkim wszystkim. Zawiść ludzka zawsze doprowadza do tragedii.
Zgadzam się z tobą, że na sukces pracuje zwykle wielu ludzi i trzeba o tym nieustannie pamiętać, m. in. dlatego cenię obecnego burmistrza, który potrafi pracować w zespole, a to ważna umiejętność. Każdy z nas ma różne obowiązki i to naturalne, że powinniśmy się z nich wywiązywać. Ale jesteśmy tylko ludźmi. Pamięć o tym łagodzi obyczaje i ułatwia współżycie;)