Gdy 35-letni mężczyzna nie wracał, jego żona wysłała syna na brzeg. Chłopiec znalazł mokrego psa, którego ojciec zwykł brać ze sobą nawet na kajak. Rozpoczęto wieczorne poszukiwania przy użyciu pontonu i latarek. Na ciało zaginionego natrafiono w piątek rano. Mężczyzna był członkiem OSP Skoszewo.
- Od godz 18 poszukiwania rozpoczęło 16 członków OSP Skoszewo, którzy latarkami przeszukiwali przybrzeżne zarośla, OSP Wolin oświetlało najaśnicami przybrzeżne wody zalewu, a JRG Kamień wszczęło poszukiwania z pontonu ratowniczego. O godz 21:30 działania przerwano, aby ponownie przystąpić do poszukiwań rano – tłumaczy mł. bryg. Daniel Kowaliński z PSP w Kamieniu Pomorskim.
już go znaleźli
Mam nadzieję, że Wojtek się znajdzie cały i zdrowy.
A czemu nie ma nic napisane o ich wspaniałym silniku honda 50HP??
ok.wporządku wszystko rozumię.serdeczne dzięki za organizację w podszukiwaniach tego pana. Ale jedno pytanie.DLACZEKO KAMIEŃSKA POLICJA NE SZUKA CZŁOWIEKA KTÓRY ZAGINĄL 11dni temu na kanale Świnec.Jak ludzie mówią że go widzą to policja się śmieje że to nie 100% peność.Trzymam kciuki by ten pan się znalazł.