- Obudził mnie potężny huk, po wejrzenie z okna zobaczyłem opartego o bramkę mojej posesji auto na żółtych tablicach oraz odjeżdżające auto, prawdopodobnie sprawę – mówi mieszkaniec posesji miejsca kolizji.
Policja ustala sprawcę kolizji.
fot. kam
Jadący około północy ulicą Mieszka I od strony KTBS samochodem Volvo na żółtych tablicach stracił panowanie na pojazdem, co zakończyło się na rozbiciem VW Lupo stojącego na miejscu parkingowym uraz uszkodzeniem także stojącego tam Opla Zafirę.
- Obudził mnie potężny huk, po wejrzenie z okna zobaczyłem opartego o bramkę mojej posesji auto na żółtych tablicach oraz odjeżdżające auto, prawdopodobnie sprawę – mówi mieszkaniec posesji miejsca kolizji.
Policja ustala sprawcę kolizji.
fot. kam
fot. kam
mzk
przeciez to mi w samochod wjechal a nie ja
I znowu Jagles nabroil
bedzie dobrze nie takie rzeczy sie w tym kraju dzialy a teraz to juz margines tego wszystkiego i ostatki
BMW z Anglii? Raczej z Angoli.
Masakra totalna szczęście w nieszczęściu że akurat w danym momencie nie było w tym miejscu pieszych bo mogłoby dojść do kolejnej tragedii. A pozatym cóż to za bezmózgi kierowca, że pod wpływem alkoholu siada za kierownicą i stwarza zagrożenia w ruchu lądowym. Takim powinni prawko zabrać dożywotnio. Może wtedy ponauczali by się idioci.
Ja wam dam przestępcy jedni jeszcze mnie popamietacie
a może to czarne bmw z angli
A gdzie zdjęcie tego volvo na żółtych tablicach ?
Łał co za polszczyzna chyba jeszcze wczorajszy jesteś
kierowca byl pijany!! cale szczescie ze nikogo nie zabil!czemu policja tego nie opublikowala?? przypomnijcie sobe tragedie noworoczna!
trafilem same dyszle to mniej smrodu w powietrzu bedzie bo niestety diesle to ani ektryki ani benzyniaki nawet w lpg
Skoro na żółtych jechał to może się kierownica po prostu odkręciła. Wszak to zabytek :-)