Gminy powiatu kamieńskiego zapytaliśmy niedawno o nagrody dla pracowników przyznane w gminnych magistratach. Dziś odpowiedzi z Urzędu Miejskiego z Dziwnowa.
W ubiegłym roku zastępca burmistrza Dziwnowa, Łukasz Dzioch otrzymał nagrody w łącznej wysokości 7000 złotych. Doceniono też pozostałych pracowników. 42 osoby dostały średnio po 3992,86 zł. Niestety, ponieważ nie podano nam kwot w widełkach, nie wiemy, jaka była rozpiętość nagród. Ponieważ magistrat nie podał nam też łącznej kwoty nagród, policzyliśmy ją samodzielnie na podstawie dostarczonych nam danych. Łącznie daje to kwotę około 174 700,12 złotych.
Nagrody wypłacano także w tym roku. Zastępca burmistrza otrzymał 1200 zł, a pozostali pracownicy —50 osób – średnio po 861 zł. W sumie wydano więc 44 250 złotych.
- Nagrody były udzielone za zaangażowanie w wykonywanie powierzonych zadań - wyjaśnia nam burmistrz Dziwnowa Grzegorz Jóźwiak i nie wyklucza, że kolejne nagrody będą w tym roku przyznawane, jeśli tylko zajdą stosowne okoliczności.
Sam burmistrz - jako pracownik zatrudniony z wyboru - nagród nie otrzymuje. Nie ma po prostu podstaw prawnych do ich przyznania.
Pracowali z zaangażowaniem? Czyli praca bez zaangażowania i ogólnie olewactwo jest ok. Wal w h..ja bo jesteś urzędasem i Ci wolno, a jesli troszkę się przyłożysz to Myk... Nagroda. Brawo.
Uwazam to za razaca niegospodarnosc aby tak lekka reka wydawac miejskie pieniadze na niepotrzebne nagrody. Burmistrzu tracisz na wizerunku. Obniz podatki mieszkancom by zylo sie lepiej w Gminie. A jak juz masz za duzo w kasie miasta to po prostu splac swoje kredyty i inne zadluzenia bo finanse utona jak w Rewalu
Dwukadencyjność potrzebna od zaraz...
Za zaangażowanie w wykonywanie powierzonych zadań są pensje. To żadna łaska pracować dobrze, sumiennie i z zaangażowaniem!! Za co zatem te premie?? Szlag mnie trafia...
Burmistrz WŁADCA nic nie można zakazać ze swoich pieniędzy nie daje
No nie... A reszta pracujących pracuje bez zaangażowania?
Miedzywodzie daje rade o ile to ta sama gmina
Zdecydowana przesada Panie Burmistrzu. Zauważyłem, że od pewnego czasu zaczyna Pan tracić kontakt z rzeczywistością. Przekonał mnie Pan, że należy wprowadzić dwu-kadencyjność w samorządach.
Nikt nie na jadu jeśli się na język nie nastapi lub ogon Hydry. Z tym językiem jest różnie, chodzi o przyłbicę, Trudno napluć w twarz jeśli się jej nie ma,
Ten uczuć gdy nie znasz się na prawie administracyjnym, ale i tak plujesz w komentarzach jadem, że nie powinni otrzymywać nagród.
Tak kupuje sie pracownikow
Pomiędzy znaczeniem uczynić łaskę a, uczynić Komuś lub, zrobić laskę jest zasadnicza różnica. Otóż; Łaska pańska na pstrym koniu jeździ a laska na A4.
Żaden pracownik łaski nie robi jeżeli wykazuje zaangażowanie, za to pobiera niemałe wynagrodzenie. Radni przy uchwaleniu budżetu powinni obciąć kasę na wynagrodzenia o wypłacone nagrody.
za co dostają pensje, chyba za pracę a nagroda jeżeli już powinna być wypłacana za naprawdę nadzwyczajne osiągnięcia a tak nie jest
Nagradzać nie karać. uważam że powinni być nagrodzeni kutasem. Kutas – w XVII–XVIII-wiecznej Polsce chwost (kutas, kwast, chwast – ozdoba szmuklerska postaci pędzla z nici lub sznureczków[1]) na końcu sznura, przypinanego do pasa jako element dekoracyjny. Często stanowił dolne wykończenie co bogatszych szamerunków stosowanych w mundurach wojskowych i habitów. Także element ozdobny niektórych rodzajów czapek (np. szlafmycy) i zasłon.
Podatki obniż a nie kasa wam kieszenie