- Dnia 14 czerwca ok. godz. 18;00 w miejscowości Jatki w gminie gm. Świerzno rozpędzone auto przejechało dwa młode, małe pieski, pół rocznego jamnika szorstkowłosego Tikka i trzyetniego maltańczyka "Majlo"- pisze Czytelnik - Niestety, pierwszy z nich zginął na miejscu, drugi po kilku godzinach męk i wielu staraniach weterynarza musiał zostać uśpiony.
Nie wiem, jak dziękować Bogu, że nie stało się to 3 minuty wcześniej, kiedy z żoną i dwuletnią córeczką szliśmy tą drogą na wiejski plac zabaw. Czy naprawdę musi zginąć człowiek w Jatkach, żebyśmy jak inne miejscowości dostali chociaż progi zwalniające, my nie prosimy o chodniki czy nową drogę. Czy za podatki, które gmina pobiera za psy od tylu lat, nie można zrobić trzech progów zwalniających? Chciałbym dodać, że prędkość w miejscowości Jatki jest regularnie przekraczana.
Tak wlasciciel ponosi odpowiedzialnosc, tak powinien zaplacic za szkody kierowcy. Ale zgodnie z art.25 Ust.o Ochronie Zwierzat prowadzacy pojazd, ktory potracil zwierze ma obowiazek zatrzymac sie i w miare mozliwosci udzielic pomocy lub zawiadomic jedna ze sluzb. Ucieczka grozi kara aresztu lub grzywny do 5 tys.zl. A pomijajac przepisy...tu ludzie sie znaja, wiec musiales wiedziec czyje psy zalatwiles i to jest frajerstwo, ze mimo to sie nie zatrzymales. Ale skoro mie masz tego w sercu to moze wyczytasz w przepisach... Weterynarz tez by cie nic nie kosztowal, bo w takich przypadkach gmina ma umowe i jest za darmo. Co do szybko jezdzacych aut to fakt, jest tu kilku takich co nawet mijajac matke z dzieckiem czy wozkiem nie zwalniaja. Dotyczy to rowniez ciezarowek.
Ukarać dziada to sie opamięta. Na takich drogach należy być czujnym a nie piratem. Na takich wsiach biega dużo dzieci. Droga wiejska to dla nich tak jak plac zabaw (jeżeli go nie ma). Jeżdźą rowerami, graj a w klasy kopią piłkę, biegaja.
przyjaciol najlepiej miec w ludziach zamiast zwierzetach, droga taka waska pewnie nawet nie bylo jak ich ominac skoro wbiegly na droge bo innej opcji nie ma albo wybiegly zza krzaka czy domu
Mała Zosiu, nie martw się na swojej drodze będziesz mieć jeszcze wielu wspaniałych przyjaciół, a wśród nich kochających Cię rodziców i zapewne mały czworonozny przyjaciel również będzie Ci towarzyszyć.
Uszkodzony zderzak? Ludzie! Co z Was za egoisci. Egoisci... ehhh mało powiedziano. Zginęły dwa młode pieski, dwa ukochane pieski małej dziewczynki. Cóż realia dzisiejszego świata niestety takie są. Zero wrażliwości czy wyrozumiałości o wspolczuciu bliźniemu nie wspomnę... Tylko pogoń za kasą i wszystkim co materialne. A gdzie szacunek? Może nawet nie byłoby potrzeba wzywać policji obeszloby się, ale chociaż przeprosić by wypadałoby. Zapłacić za zderzak? Co za mądruś to wymyślił? Zapewne jest to osoba, która nie ma wokół siebie osób, które darzą ją jakąkolwiek miłością, czułością czy bliskością. Pewnie nawet psa nie ma skoro nie wie o czym mowa. Znieczulica... życzę Ci drogi gościu abyś nigdy nie musiał przechodzić przez taka czy inna sytuację życiową, która okaże się dla Ciebie mega trudna. Wtedy drogi gościu będziesz szukał wsparcia czy pocieszenia u najbliższych, których jak sie może okazać przez swoje egoistyczne podejście do życia mieć nie będziesz.
tlumacze po raz kolejny ze zrobiony by z igly widly pozabierano prawa jazdy i tak dalej
W całej tej historii widać głównie żal właściciela do wszystkich i wszystkiego, dodatkowo teraz próbuje się tłumaczyć i wybielać, więc po co ten artykuł? Wszyscy już wiemy, że tu nie chodzi o drogę w Jatkach, brak progów, których tak naprawdę nie potrzeba, tylko o niedopilnowanie własnych zwierząt i żal do gościa który sie nie zatrzymał. Tyle w temacie.
Wytłumaczył bym się policji i zapłacił za zderzak. Nawet nie miał bym żalu do kierowcy bo rozumiem że wypadki sie zdarzają. Niestety kierowca okazł być za malutki, żeby się przyznać odpowiedzialny dorosły człowiek tak sie nie zachowuje.
Kundel może to Ty przejechałeś te pieski. Dziwne imie, ale skoro tak się przedstawiasz.
nikt normalny sie nie zatrzyma w czasach gdzie za wszystko co sie stanie sa kosmiczne konsekwencje, wyjasnijcie sobie miedzy soba bo cos co mialo pomagac ludziom zaczelo wlasny narod niszczyc takze trzeba to zlikwidowac i zrobic nowe rzeczy
Bardzo mądry komentarz. Zwierzęta potrafią kochać bardziej niż ludzie. Szkoda że w tym przypadku skończyło się to tragedia. Są podane rasy psów więc Kundle to nie były ktoś tutaj nie tylko nie czyta ze zrozumieniem. Ja mam wątpliwości czy wgl potrafi czytac.
Gdyby kierowca się zatrzmał to nie tylko tłumaczyłbys się przed policją za brak nadzoru nad kundlami, ale jeszcze zabuliłbyś za uszkodzony zderzak.
Gość IP [94.254.227] racja, popieram
Po pierwsze kłania się czytanie ze zrozumieniem. Psy uciekły przez wykopaną pod ogrodzeniem dziurą. Dlaczego uciekły? Poleciały za swoimi ukochanymi właścicielami nie wiedziały jednak, że już nigdy ich nie zobaczą. To tylko zwierzęta, które bardzo tęsknią gdy tylko zostaną same. Wtedy szukają jakiegokolwiek sposobu by być przy swoich właścicielach. Tu niestety też tak było. A gdyby drogi gościu Twoje dziecko gralo w piłkę i wylecialaby ona za posesję, na ulice po czym dziecko bez chwili namysłu ruszylo za nią to też dziecko puszczono samopas? Nie znajomość sytuacji plus czytanie bez zrozumienia daje właśnie tak efektywne komentarze. Ja mam posesję ogrodzona i nie raz i nie dwa uciekły mi psy (siłą natury) ale czy to znaczy, że od razu sa są one do" odstrzalu"? Trzeba je zabijać? Zastanów się drogi gościu czy oby na pewno żyjesz zgodnie z samym sobą? Może zdarzyło Ci się kiedyś wracać pod wpływem alkoholu do domu zajmując całą drogę czy ktoś Cię potrącił bo szedłeś środkiem drogi? Zatrabil i minął.
Jako własciciel psów ponoszę pełną odpowiedzialnosc za ich śmierć, bo to ja nie dopilnowałem, żeby zostały na posesji, co nie zmienia jednak faktu, że każdy normalny człowiek po takim fakcie by się przynajmniej zatrzymał. Winny jestem ja. Kierowcy jedyne co mogę zarzucić to to, że jest tchórzem.
Czy to że posesja jest nieogrodzona usptawiedliwia kierowców?
To jakaś parodia; czlowiek puszcza kundle samopas a potem pretensje, że wpadły pod samochód. Może kilka mandatów wymierzonych bezmyślnym psiarzom nauczyłoby ich rozumu?
Psy powinny byc na posesji albo na smyczy. Racja. A jezeli chodzi o ludzi ?
Człowiek by się przynajmniej zatrzymał, niestety to cos pojechało dalej. Jeżeli był to facet, to napewno nie prawdziwy tylko jakaś zwykła ciota. Natomiast jeżeli kobieta to zupełnie bez serca.
Psy na łańcuchu albo na ogrodzonej posesji. Ciężko wam to ogarnąć? Czy czytelnik to jeden z tych" jak ci nie pasuje to się ogrodź"? Ciężko tam przez tą wiochę 50km/h jechać, a więc albo naćpani albo nachlani tam tak zapierd...ją. tudzież miejcowe głupki.
nie lubie popisow wiec efekt zaden oprocz zenady
Kierowca powinien jechac max 50 km/h. Podatki ludzi z jatek chyba wójt z rodziną inkasuje.
Pieski powinny być na smyczy lub na posesji.
To niewidzieli drogi w mokrawicy to dopiero masakra
ciekawe czy ten" reporter" widział drogę na żywo i opisuje sytuację może to droga x - reporterze do roboty a nie pisanie artykułu z byle jakich zdjęć może z niemiec hahahah -kompletny brak profesjonalizmu