Pomarańczowa koszulka i boja ratownicza "pamelka" to już nie symbole prestiżu. Dziś nie ma już tylu chętnych do pilnowania plaż. Co prawda jest jeszcze grupa ratowników, którzy pracują z sentymentu czy zamiłowania do jakiegoś miejsca. Ale jest coraz większa rzesza ludzi, którzy szukają atrakcyjnej finansowo pracy. Coraz częściej przychodzą do pracy ratownicy, którzy są po zwykłych szkoleniach ratownika wodnego. Nie potrafią obsługiwać specjalistycznego sprzętu, takiego jak: skutery wodne, quady, łodzie motorowe. Kurs podstawowy tego nie obejmuje. Ich dodatkowe szkolenie kosztuje. Do zapewnienia bezpieczeństwa plażowiczom na terenie województwa zachodniopomorskiego w tym sezonie potrzeba ponad 400 ratowników. Już teraz wiadomo, że blisko połowę z nich trzeba będzie ściągnąć z innych rejonów Polski.
2017-06-13 20:52
Autor: Radio Szczecin
za 3500zł miesięcznie mogę zostać ratownikiem
niewazne ile wazne zeby sie dogadac, kazdy kloci sie z mlodzieza z ich pomyslami wizjami ale to oni ich przezyja sto razy
Jak można miernotom płacić po 90.000 na miesiąc a ratownikowi 2000 zł. to niestety takie są efekty a będzie jeszcze gorzej.
i dobrze tak * ktore wszystko sobie, teraz niech sami robia