Pierwsze sezonowe sklepy „Żabka” pojawiły się w Międzyzdrojach i Międzywodziu. Teraz kolejne powstały w Dziwnowie i Dziwnówku.
Jak mówi jeden z ajentów sezonowe sklepy, jeśli chodzi o asortyment jest on taki sam, jak w pozostałych sklepach, różnica polega na tym że w sklepie sezonowym nie ma tzw. wielopaków tylko opakowania jednostkowe. Poza tym sklepy sezonowe będą czynne od godziny 6:00 do godziny 2:00 po północy. W sklepach sezonowych czynne są automaty do kawy.
w zabce butelka malej pepsi nie kosztuje 4 -4, 50, jest pełny asortyment chociażby napojów DIET. W lokalnej budce np jakiś pan z wąsem powie, że nie ma bo nie schodzi albo nie włączy lodówki, bo szkoda prądu :)
W Dziwnówku są otwarte dwie żabki, lewiatan, polo, trzy prywatne spożywczo-monopolowe i zaraz otworzy się Julia. Kto robił rozeznanie przed postawieniem tych żabek? Tyle sklepów to czysta głupota.
dystrybutory dostawią i będzie czynne w niedziele.
W Żabce w M-wodziu wcale nie było taniej niż w innych sklepach. Ceny mają takie same, ale reklamę lepszą, więc owce lecą na zakupy.
Niech lokalni handlowcy nie mają cen z kosmosu a nie pretensje teraz.
Będziecie się cieszyli, gdy zagraniczne sieci sklepów i marketów wydrenują kieszenie Polaków do cna. Wszystka ta kasa wyjeżdża za granicę. Ale radość wielka, bo taniej. Lokalni handlowcy co zarobią inwestują na miejscu, sieciówki wszystko wywiozą i ni centa nie zainwestują na miejscu. Za kilka lat się ockniecie ale już będzie za późno. Sami się sprzedajemy.
Brawo, ładne i funkcjonalne - oby tak dalej!
tak się niszczy polski rodzimy handel, ludzie czekają cały rok aby zarobić a tu proszę bardzo wchodzi obcy kapitał i pozamiatane, w końcu zostaniemy tylko wyrobnikamy
Takie Żabki postawić przy Polo w Dziwnowie to zejdą z cen z kosmosu.