Wprowadziłam się do Grabowa pod koniec 2019 roku, widzę, że boisko jest w fatalnym stanie, dziki wszystko zryły, było by fantastycznie, gdyby Sołtys zorganizował takie spotkanie na boisku, może wspólnymi siłami udało by się poprawić stan boiska, przygotować teren, wierzę, że się uda, jestem chętna do pomocy, pozdrawiam wszystkich mieszkańców Grabowa

Sprzedać boisko i wybudować chodnik, bo nie ma. Graczy też nie ma, więc brak potrzeby. Piłkę można pokopać koło placu zabaw. Chcieć może każdy, ale do roboty brak chętnych.

trawa w tym miejscu może i była by zgłoszona ale tam jak by ktoś z pługiem wszedł dziki robią szkody nikt nic nie zrobi więc do kogo o pomoc chyba na coś płacimy te podatki

Pisaliśmy o granty sołeckie. Ale to układ polityczny jak tylko wrzosowo pisze to żadna inna wioska nie ma szans.

Nie chcemy żadnych pieniędzy tylko po prostu jakieś maszyny żeby zrównać to co dziki poryly z reszta damy sobie radę nikt na wsi nie ma takich maszyn A jak maja to nie chcą dac bo boja sie ze im sie rozwala

Były możliwość zdobycia grantów na rozwój sołectw w Urzędzie Marszałkowskim trzeba było pisać, a nie gmina ma wszystko dać i zrobić.

Tak gadacie to zapraszam taki kawał ziemi kopać szpadlem ciekawe czy wy też kopaliscie czy wam.zrobili jak narazie to wy nic nie wiedziecie mówicie o braku chęci i wgl i sami tylko gadacie I tylko gadacie to boisko jest dla dzieci a nie dla dorosłych ludzi

Ludzie tu nie chodzi o boisko dla starszych tylko dla dzieci

Tacy cwani jesteście a nawet nie wiecie jak te boisko wygląda i nie chodzi tu o trawę ale całe boisko jest poryte przez dziki i nie da się tego szpadlami kopac poniewaz pod spodem jest gruz nawet traktor był i N dal rady najlepiej byc cwaniakie i pidąc że ludzia nie chce się robić zapraszam pokazciejak kopiecie ta ziemie szpadlem

Najlepiej na gotowca a za rok znowu, że nie ma gdzie grać, o ile dobrze pamiętam to w zeszłym roku z żona jechaliśmy rowerami i jakaś firma równała teren i kosiła trawę więc chłopaki za kosiarki się brać.

Sami się weźcie i zróbcie porządek, jak potrzebujecie pomocy to do sołtysa na piśmie, jak nie pomoże, pismo do burmistrza.

Faktycznie problem nie do przeskoczenia. Poprosicie miejscowego rolnika, dacie mu na ropę i wam skosi. Potem grabie i szpadle w dłoń i sami uporządkujecie, bez proszenia się. Pokolenie informatyczne, najlepiej napłakać w necie, a dupy się nie chce ruszyć do roboty.

Skosić trudno?

Co Ty mozesz wiedzieć o działaniu brak wgl jakis zebrań. Nieprosimy o stadion tylko chociaż o teren gdzie mozna piłkę odbić :)

Tam w tle widać maszyny rolnicze, do roboty. Gdyby grali to trawa by nie urosła.

w Buniewicach to samo

Pewnie w Grabowie brak Sołtysa i chęci działania tylko wymagania

zaproście burmistrza niech zagra na tym boisku niech pokaże czy umiałby grać w takich warunkach

Mamy burmistrza, który był piłkarzem i boisko na którym nie da się grac.