Na skutek takich działań, ptaki wplątują się w sieci i niestety umierają.
- O całej sprawie został powiadomiony patrol WWF. To jest skandal, że coś takiego dzieje się za przyzwoleniem mieszkańców- dodaje Czytelnik.
fot. Czytelnik
Do naszej redakcji docierają niepokojące informacje z Dziwnówka. Według informacji, jednego z naszych Czytelników na plaży w Dziwnówku, wzdłuż całej linii brzegowej leży martwe zabite ptactwo różnego gatunku. Nasz Czytelnik winą za taki stan rzeczy obarcza kłusowników ryb. - Winę ponoszą kłusownicy ryb (sieci są rozstawione w miejscach widocznych, na przeciw zejść na plaże), co dodatkowo świadczy o bezczelności tych ludzi- opisuje Czytelnik.
Na skutek takich działań, ptaki wplątują się w sieci i niestety umierają.
- O całej sprawie został powiadomiony patrol WWF. To jest skandal, że coś takiego dzieje się za przyzwoleniem mieszkańców- dodaje Czytelnik.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z pracownikami Urzędu Morskiego w Szczecinie.
- Do zadań polskiej administracji morskiej nie należy oczyszczanie terenów plaż, wyjątkiem są pojawiające się na plażach, z reguły po silnych sztormach, poważniejsze pozostałości pochodzące z lądu, takie jak np. połamane pnie drzew, deski czy pale ze zniszczonych konstrukcji - usuwamy je ze względów bezpieczeństwa. Utrzymanie porządku i czystości na plaży jest zadaniem gminy - sprawę trzeba więc, w tym konkretnym przypadku, zgłosić do Urzędu Miejskiego w Dziwnowie. W kwestii natomiast kłusownictwa - należy to zgłosić do Okręgowego Inspektora Rybołówstwa Morskiego w Szczecinie- tłumaczy Ewa Wieczorek z Urzędu Morskiego w Szczecinie.
źródło: www.ikamien.pl
plażowicz obserwator • Piątek [19.05.2017, 07:22:41] masz rację tępić to. A co do gościa" kaczki nie nurkują". Na zjęciu mamy kormorana.
A może to są te przeklęte kormorany - niszczyciele przyrody i trzebiciele narybku. Niemcy się ich pozbyli więc znaleźli azyl tu na wybrzeżu. A fe z nimi. .. za burtę, za burtę. ...
Dokładnie tak to są kaczki wyrzucone przez śmiesznych rybaków które zaplataly siesię w sieci
No to skandal. Nagłośnić sprawę. Rybacu to buraki i żdy to kłusol.
Ale w ogóle w Dziwnówku jest jeden wielki koszmar, musiałam tłumaczyć ostatnio przybyszom, że nie ma zejścia na plażę, dlaczego nadal nie zostało otwarte główne zejście w Dziwnówku na plażę? To jest koszmar! Ja wiem, że się zawaliło ale ile może to być zamknięte, jak będzie w sezonie? Czy ludzie będą nadal korzystać z zejścia sąsiedniego, co robi Burmistrz Dziwnowa w tej sprawie? Bierze kasę a jak działa? Dlaczego nie jest do tej pory zrobione zejście główne na plażę w Dziwnówku? Jak to jest? Ludzie narzekają i narzekają, a czy władza tego słucha??
Dokładnie, jak pisał poprzednik ; w śledziówki wpadają setki kaczek, wywozi się je na drugi dzień w marze i fru za burtę. Komu by się chciało, sanepid, utylizacja i inne problemy.
Pół roku temu było to samo. Inspektorat sanitarny zbierał całe duże worki kaczek z plaży. W tym czasie nikt sprawy nie nagłośnił.
to są kaczki wyzucone za burte z lódek do morza złapanych w sieci
kłusownicy... o boshh, co za niezyciowy czytelnik...
czytel myśl głową a nie emocjami jesieną była ta sama sprawa ptaki migrują i padają a do tego ptasia grypa ciepło sie zrobiło zmień nastawy zrozum przyrodę i nie rób larma pozdrawiam Monika
PTASIA GRYPA :) :) :)