- Początkowo chcieliśmy oddać Dodę i Frytkę, ale formalności trwały tak długo, że krówki się ocieliły, więc pojedzie inna para – tłumaczy pan Marek.
Łaciata i Czarna w czwartek wieczorem wyjechały w najdłuższą podróż życia. Specjalistycznym transportem, który bezpłatnie zapewniła Ubojnia Bydła Wachowiak w Stuchowie, pojechały do Kłodnicy w gminie Wilkowo. To tam w czerwcu wielka woda pozbawiła dobytku kilkadziesiąt rodzin, w tym przede wszystkim rolników – informuje Kurier Szczeciński.
- Długo trwały te nasze starania, żeby jałóweczki poszły do potrzebujących ludzi – mówi pan Marek Szaszkowski, który w czerwcu na łamach Kuriera zadeklarował chęć przekazania krowich bliźniaczek. – Najpierw trwały formalności związane z podatkiem od darowizny. Kiedy za pośrednictwem Kuriera dowiedzieliśmy, że możemy bez dodatkowych opłat przekazać krówki, zaczęło się szukanie potrzebującej rodziny. Niestety w tym wielkim nieszczęściu, jakie przydarzyło się tym ludziom, pojawiali się naciągacze i cwaniacy. Na przykład zgłosił się do mnie jeden przedsiębiorca, która miał duże stado i jak powiedział potrzebna mu jest „świeża krew”. W poszukiwaniach pomagała także izba rolnicza, która weryfikowała dla nas każde zgłoszenie – dodaje rolnik.
Miesiąc temu w domu Szaszkowskich zadzwonił telefon. Okazało się, że znalazły się dwie, godne zaufania rodziny.
– Ci ludzie stracili dobytek życia, domy, uprawy. Czasem nie wiedzieli, jak załatwić podstawowe sprawy, mieli kłopot z mieszkaniem, nie mówiąc już o miejscu dla zwierząt. Jeden z rolników do którego trafi jałóweczka nie miał nawet nadanego numeru obory. Wszystko trzeba było zorganizować od podstaw – tłumaczy pan Marek.
Ostatecznie dzięki pomocy gminy Kamień Pomorski, które skontaktowała się z urzędem gminy Wilków udało się wytypować dwóch rolników, do których trafi pomoc. – Nie znajduje słów, żeby podziękować. Zapraszałem pana Marka do nas, żeby przyjechał i na własne oczy zobaczył, że ta jego pomoc nie pójdzie na marne – mówi Marian Kulig, rolnik z Kłodnicy.
W pierwszej wersji, do ludzi miały trafić dwie inne jałóweczki. Bliźniaczki – Doda i Frytka. Wszystko przeciągnęło się tyle miesięcy, że krówki się ocieliły, dlatego pojadą inne. W czwartek od rana dostaną dobrej paszy i kukurydzy, tak żeby spokojnie przetrzymały nocną podróż. Jeśli nie starczy, właściciel firmy, która nam je za darmo przewiezie zadeklarował, że pod drodze są punkty, gdzie można będzie dokarmić i napoić zwierzęta. Ta wyjątkowa wyprawa była możliwa także dzięki przedsiębiorcy z Kamienia Pomorskiego panu Fitałowi, który wyłożył na paliwo blisko 2 tysiące. Również kamieński sanepid wykonał bezpłatnie badania jałówek – wylicza pan Marek.
Pozdrowionka!! Tak trzymaj. Pozdrów Mamę i Tatę.
WIĘCEJ TAKICH JAK TY M A R K U POZDRAWIAM
Szczuurek xD Fajnyy sweterek :D
wyrazy szacunku dla darczyncy
hehe szczurek pozdro
fajny masz sweter
Do Darczyńców i pomagających Wam Służb:Jesteście wspaniali!
Ten na zdjęciu to Andrzej Szaszkowski
!!SPROSTOWANIE...nie SANEPID WYKONAL BADANIA a WETERYNARIA W KAMIENIU POMORSKIM NA UL.TOPOLOWEJ i IM BARDZO DUZE PODZIEKOWANIA!!
Krowki dojechaly cale i zdrowe i na chwile obecna juz sobie chodza po pastwisku w KLODNICY w gm.WILKOW...oni sa w wiekszej potrzebie niz my...po ciezkich staraniach juz pojechaly...
super !! pozdrawiam
WIELKI SZACUNEK !! dla darczyńców i dla organizatorów przewozu. Można jeszcze liczyć na ludzi.
Super!
gratuluje !! dobroc powraca z podwojoną siła
OGROMNE UZNANIE I SZACUNEK DLA PANA PANIE MARKU...JEDNAK SĄ JESZCZE LUDZIE Z DOBRYM SERCEM...W. BRZEZIŃSKI
Brawo Panie Mareczku, super gest, inni powinni sie od Pana uczyc!!Pozdrowienia
SUPER PANIE MARKU WIELKIE GRATULACJE!! DUŻO SZCZESCIA I POWODZENIA ZYCZĘ:)
Brawo!
Wielki gest w przeciwieństwie do wiceburmistrz Jędrzejewskiego, który odmówł pomocy zasłaniając się stwierdzeniem, że"gminy na to nie stać/" Wsty panowie burmistrzowie Karpiński i Jędrzejewski.Miliony zaległego z innych kadencji podatku wydajecie bez rozumu a tu na rewanż za pomoc dla pogożelców żal wam 2tys.zł?
Wielkie serce!
tyko zeby nie zjedli ich.
Duze brawa dla wspanialych LUDZI!!
ale krowa
Wielki szacun!!
WSPANIALI LUDZIE. Szkoda ze takich jest mało.
bardzo dobry czlowiek z Pana!! pełen szacunek, oby trafily w dobre rece
oby jak najdłużej się doiły
Wielkie gratulacje dla p.Marka za jego tak wspaniały gest od serca. Taki gest nie często można spotkać w naszej codzienności, częściej obserwuje się objawy zawiści i braku życzliwości. Brawo Państwo Szaszkowscy.
Jaki z Pana dobry człowiek Panie Marku, tylko żeby trafiły do dobrych ludzi,
Panie Marku piękny gest-super
Bardzo ładny gest.