POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Sobota [22.04.2017, 19:01:11] • Gmina Wolin

Jelonek nie doczekał się na ratunek...Żadna instytucja nie chciała mu pomóc

Jelonek nie doczekał się na ratunek...Żadna instytucja nie chciała mu pomóc

fot. Czytelnik

O krótkiej, ale niezwykle smutnej historii małego jelonka, poinformował naszą redakcję pan Piotr. Niestety, pomimo ogromnych chęci i starań, nie udało mu się w porę zapewnić potrzebującemu zwierzęciu pomocy. Jelonek żył, kiedy pan Piotr go znalazł.

Małego jelonka, leżącego obok placu zabaw w Płocinie, pan Piotr zobaczył rano, około 8:00. Widać było, że zwierzę jest chore, potrzebuje interwencji weterynarza, jakiejkolwiek pomocy. Dlatego pan Piotr podjął próby zainteresowania zwierzęciem odpowiednich instytucji. Chodziło tylko o to, by ktoś zabrał jeszcze żywego jelonka i się nim odpowiednio zajął. Dzwonił do leśniczego, weterynarza, koła łowieckiego, wreszcie na 112, jednak nie uzyskał żadnej pomocy. Wygląda na to, że nie wiadomo, kto jest w takim przypadku odpowiedzialny za zajęcie się chorym zwierzęciem.

W tym czasie jelonek został przeniesiony na polanę oddaloną od placu zabaw, gdzie, jak się wkrótce okazało, zdechł. Czekał na pomoc, ale bezradny pan Piotr nie zdołał jej uzyskać, pomimo telefonowania do kilku instytucji. Ostatecznie, około godziny 14:00 powiadomił redakcję portalu ikamien.pl, prosząc o interwencję, aby ktoś zabrał zdechłe zwierzę, bo może ono być źródłem wścieklizny lub innej choroby. Jelonek nie miał żadnych widocznych obrażeń zewnętrznych, więc najprawdopodobniej mógł być na coś chory.

- Co w takim przypadku robić? - pyta pan Piotr - Do kogo dzwonić, żeby zapewnić pomoc żywemu zwierzęciu, a kogo zawiadamiać o zdechłym? Jakie służby się tym zajmują?

źródło: www.ikamien.pl


komentarzy: 30, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-30 z 30

Gość • Sobota [22.04.2017, 19:17:58] • [IP: 83.11.237.***]

Niestety takie mamy prawo że koła łowieckie jak i myśliwi mają związane ręce

Gość • Sobota [22.04.2017, 19:14:06] • [IP: 83.11.237.***]

Ludzie to nie jest jelonek to jest kozioł lub rogacz. Jeleń to odrębny gatunek.

Gość • Sobota [22.04.2017, 19:13:49] • [IP: 94.254.128.**]

Jaki Jelonek?? To jest sarna Kozioł. Może zanim coś napiszecie to się douczcie...

Gość • Sobota [22.04.2017, 19:05:54] • [IP: 94.254.242.***]

Koło łowieckie tylko potrafi chodzić i strzelać do zwierzat i bazantow w klatkach ale pomóc zwierzęciu w potrzebie już nie potrafią. To nie pierwszy taki przypadek

Gość • Sobota [22.04.2017, 19:05:04] • [IP: 83.8.34.***]

nie pisze sie ZDECHL

Oglądasz 26-30 z 30
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ W Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się dziś (sobota) posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Tematami przewodnimi były trudna sytuacja meteorologiczna w naszym województwie oraz ognisko pryszczycy, które wykryto u bydła w przygranicznym powiecie Maerkisch-Oderland. W związku z tym ostatnim, na granicy specjalnym nadzorem zostaną objęte transporty zwierząt z Niemiec ■ W gminie Wolin, w miejscowości Troszynek, doszło do wycinki zdrowego, stuletniego drzewa. Decyzja ta wywołała burzę wśród mieszkańców, którzy zastanawiają się, dlaczego doszło do usunięcia drzewa, które nie stanowiło żadnego zagrożenia. Mieszkańcy Troszynka są oburzeni wycinką imponującego drzewa, które przez lata było ważnym elementem lokalnego krajobrazu. Drzewo, które nie wykazywało oznak chorób ani zagrożenia dla bezpieczeństwa, zostało wycięte, co wywołało pytania o zasadność i legalność tej decyzji ■